Nie ma możliwości, żeby w tym parlamencie Kaczyński miał większość - mówi w "Kropce nad i" w TVN24 Tomasz Trela (Nowa Lewica). Szymon Szynkowski vel Sęk (PiS) stwierdził, że Karol Nawrocki będzie chciał wywiązać się z obietnic, złożonych wyborcom, a "Tuskiem będzie zajmował się wtedy, gdy ten będzie przeszkadzał w realizacji obietnic". Paweł Kowal jest przekonany, że z rządu technicznego nic nie będzie, "przedstawienia Kaczyńskiego nie zadziałają". Kowal przyznał, że "mają plan" na wypadek, gdyby PiS chciało obalić rząd. Jaka będzie prezydentura Nawrockiego? - Będzie inna niż Dudy. Jestem przekonany, że on będzie dużo bardziej samodzielnym politykiem, bo jest mniej związany z jądrem PiS. Duda zagryzał zęby i godził się na rzeczy, na które nie powinien się zgodzić - tłumaczył Przemysław Wipler (Konfederacja). Przyznał, że ma kontakt z ludźmi, którzy są w otoczeniu Nawrockiego. – On odmówił takiego prezentu, jakim miał być Marek Kuchciński, takiego kuratora ze strony Nowogrodzkiej. To jest dobry prognostyk. To nie jest plotka - mówił Wipler. Aleksandra Leo (Trzecia Droga) uważa jednak, że Nawrocki będzie takim samym prezydentem jak Andrzej Duda.