Weszli we dwóch na stację pali, jeden z nich trzymał maczetę. Grożąc nią, zażądali pieniędzy, a potem ukradli papierosy, e-papierosy i alkohol. Są już w rękach policji. Jeden z nich będzie odpowiadać jak dorosły, ma 17 lat. Grozi mu 20 lat więzienia.
Policjanci w Opolu zatrzymali dwóch młodych mężczyzn podejrzanych o rozbój z użyciem maczety na jednej ze stacji paliw w centrum miasta. Pierwszy z mężczyzn, 17-latek został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Drugi, 16-latek drugiego dnia po południu.
Starszy z napastników został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 20 lat więzienia. Młodszy trafił na przymusowy pobyt do młodzieżowego ośrodka wychowawczego. Jego sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny.
Zażądali pieniędzy, ukradli papierosy i alkohol
15 lutego po godzinie 2 w nocy policjanci z Opola otrzymali informację o rozboju na jednej ze stacji paliw w centrum miasta. Jak ustalili na miejscu, kilka minut wcześniej na teren stacji weszło dwóch młodych mężczyzn.
"Jeden z nich trzymał w ręku maczetę. Napastnicy, grożąc jej użyciem, zażądali od pracownika stacji wydania gotówki z kasy. Na tym nie poprzestali. Agresorzy dodatkowo ukradli papierosy, e-papierosy i alkohol. Łącznie wyrządzili straty na ponad 1600 złotych. Po chwili uciekli w nieznanym kierunku" - czytamy w policyjnym komunikacie.
Policjanci zabezpieczyli ślady i dowody przestępstwa.
Autorka/Autor: mag/jas
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja w Opolu