Historia według Władimira Putina. Komentarz Jacka Stawiskiego

Źródło:
tvn24.pl

"Z Moskwy od kilku lat słychać i widać potężny impuls w celu przepisania historii, nie tylko ostatnich lat, ale także wydarzeń z lat 30. XX wieku. Władimir Putin w pełni zapisał się do profesji propagandzistów historii i poucza Polskę oraz państwa zachodnie, że winne są na przykład rozpętania II wojny światowej. Jego wypowiedzi o najnowszej historii, choć nie zawierają prawdy, niestety mogą jednak wysadzić w powietrze pokój w Europie" - pisze Jacek Stawiski, prowadzący program "Horyzont" w TVN24 BiS i TVN24 GO.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W byłym Związku Sowieckim, jeszcze w czasach stalinowskich, popularne było sarkastyczne i gorzkie zarazem powiedzenie: "nigdy nie wiadomo, co przyniesie nam przeszłość". Powiedzenie to, szeptane pokątnie w ponurych czasach masowych czystek, rozstrzeliwań i zsyłek do łagrów, było odpowiedzią na manipulacje najnowszą historią Rosji i Związku Sowieckiego. Stalin, używając do tego potężnej propagandy oraz nowoczesnych technologii, nakazywał swoim służbom przerabianie wiedzy o historii oraz preparowanie źródeł historycznych. Dlatego obywatele sowieckiego państwa zastanawiali się często, jak na nowo mają poznawać historię oraz kogo i co mają z własnej wiedzy historycznej usuwać. Projekt budowy komunizmu obliczony był na urzeczywistnienie w bliższej lub dalszej przyszłości ideologicznej utopii. Ale droga do zapanowania nad przyszłością oraz losy projektu komunistycznego musiały najpierw rozstrzygnąć się w przeszłości. To nad nią łatwiej było zapanować niż nad przyszłością. Manipulacje i deformacje przeszłością dostrzegł już wnikliwy obserwator totalitarnych państw George Orwell. Przywołuję go nieprzypadkowo, ponieważ przeszłość jest ponownie deformowana, a próby zapanowania nad opowieścią o przeszłości mogą być wstępem do nowej wojny w Europie.

Z Moskwy od kilku lat słychać i widać potężny impuls w celu przepisania historii, nie tylko lat ostatnich, ale także wydarzeń z lat 30. XX wieku. Władimir Putin, rosyjski autokrata, w pełni zapisał się do profesji propagandzistów historii i poucza Polskę oraz państwa zachodnie, że winne są na przykład rozpętania II wojny światowej. W jego propagandowej i wykrzywionej historycznej wizji zbrodniczy pakt Stalina z Hitlerem z sierpnia 1939 roku, który otworzył drogę do największej wojny w dziejach świata, jest usprawiedliwionym działaniem Związku Sowieckiego. Stalinowskie państwo w sojuszu z Hitlerem dokonało najazdu na Polskę i inne kraje regionu Europy Środkowo-Wschodniej, rozpoczynając nie tylko aneksję terytorium, lecz także ludobójczą politykę zsyłek, deportacji, eliminacji całych społeczności i klas oraz niszczenia kultury. Szczególną "rolę" w rozpętaniu II wojny światowej rosyjski autokrata, otoczony coraz bardziej dziwacznym, współczesnym kultem jednostki, przypisuje Polsce. Od lat sterowana z Kremla propaganda ma przypisać Polsce rolę tego kraju, który jakoby podpalił Europę. Kanonada deformacji historycznej przeciwko Polsce na nasze szczęście spotkała się z jednoznaczną odpowiedzią zachodnich sojuszników Polski, którzy przypomnieli Putinowi o prawdziwych okolicznościach wybuchu wojny i haniebnej roli stalinowskiego Związku Sowieckiego w jej wywołaniu. Polskie stanowisko poparły Stany Zjednoczone, Francja, Wielka Brytania i Niemcy oraz szereg innych krajów - ofiar nazistowskiej i sowieckiej agresji.

Teraz, gdy mamy do czynienia z kryzysem rosyjskim, nie ukraińskim, jak słusznie zauważyła na konferencji w Monachium o europejskim bezpieczeństwie Annalena Baerbock, szefowa niemieckiego MSZ, kremlowska propaganda głośno rozpowszechnia zniekształcone fakty o najnowszej historii Europy i świata. Nie można tej propagandy lekceważyć, ponieważ może się ona stać wręcz przyczyną rozpoczęcia kolejnej fazy wojny przeciwko Ukrainie i próbą podporządkowania Ukrainy Moskwie lub wręcz zniesienia ukraińskiej niepodległości.

Inicjatywa tej historycznej deformacji idzie z samej góry. Prezydent Putin publicznie, w obecności dygnitarzy ze świata, powtarza kłamstwa o "ludobójstwie" w Donbasie, którego jakoby mieli od ośmiu lat dopuszczać się ukraińscy żołnierze na rozkaz z Kijowa. To kłamstwa. To Rosja, nie Ukraina, ponosi odpowiedzialność za rozpętanie krwawej wojny przeciwko Ukrainie, co kosztowało życie co najmniej kilkunastu tysięcy ludzi. Ten ponury, makabryczny licznik wciąż dokłada nowe ofiary. Ukraina jako kraj napadnięty nie ponosi winy za te ofiary. Za rozpętanie wojny i ofiary ponosi winę inspirator i agresor - putinowska Rosja.

Kiedy Putin mówi o "ludobójstwie" w Donbasie, to przypomnijmy jemu i rosyjskim propagandzistom los bombardowanych miesiącami przez rosyjskie lotnictwo miast Aleppo i Idlib w Syrii oraz los miasta Grozny w Czeczenii, przypomnijmy sobie los Sarajewa i Srebrenicy w Bośni, kojarzonych z ludobójstwem, popełnionym przez Serbów bośniackich, których jakże intensywnie wspierała i wspiera Rosja. Nie możemy mieć krótkiej pamięci w obliczu kłamstw płynących z Kremla.

Kiedy Putin mówi o wojnie w Jugosławii i ogłasza kłamliwą tezę, że jego pokolenie pamięta wojnę w Europie, rozpętaną właśnie w Jugosławii przez NATO, to przypomnijmy mu, że NATO pod kierownictwem Ameryki położyło kres wojnie na Bałkanach w końcu XX wieku. Interwencja zbrojna Przymierza Atlantyckiego zablokowała powstanie Wielkiej Serbii, wspieranej przez Rosję, do której droga wiodła poprzez czystki etniczne i zbrodnie. Interwencja NATO w Bośni i Kosowie była podyktowana chęcią położenia kresu krwawej spirali przemocy. Serbię, która ponosi szczególną odpowiedzialność za rozpętanie wojen po rozpadzie Jugosławii, do końca wspierała Rosja. Wojna w byłej Jugosławii nie zaczęła się od interwencji NATO, przeciwnie, skończyła się po interwencjach natowskich. Każda interwencja zbrojna jest obarczona ryzykiem ofiar, także interwencje zbrojne o charakterze humanitarnym. I właśnie dlatego jedyne, co można NATO zarzucać, to to, że zbyt długo wahało się, czy w ogóle przystąpić do działań zbrojnych na rzecz przywrócenia pokoju. Dylematy zachodniej polityki interwencyjnej wobec Jugosławii najtrafniej opisały dwa powiedzenia z tamtego czasu. Pentagon był przeciwny interwencji zbrojnej w Jugosławii, nie chcąc ugrzęznąć w walkach na obszarze, który był poza zainteresowaniem strategicznym Ameryki. To przedłużało morderczą wojnę. Sekretarz stanu w administracji Clintona Madeleine Albright, zwolenniczka szybkiej interwencji, przerwania krwawych czystek etnicznych i osądzenia zbrodniarzy wojennych, zrezygnowana z powodu niechętnej postawy dowódców amerykańskich, zżymała się, że Ameryka dysponuje największą armią świata, ale wzdraga się, by jej użyć w dobrym celu. Z kolei w Niemczech wywodzący się z pacyfistycznych Zielonych Joschka Fischer, przez cztery lata minister spraw zagranicznych RFN, tłumaczył fundamentalistom-pacyfistom w swojej partii, że zasada polityki niemieckiej - trzymania się z boku z racji pamięci o Auschwitz - zdezaktualizowała się po katastrofie jugosłowiańskiej. Obowiązuje nowa zasada, mówił Fischer: z racji pamięci o Auschwitz potrzebna jest interwencja zbrojna.

Takie dylematy zachodniej polityki odnośnie prowadzenia wojen obce są rosyjskiej kulturze politycznej. W Rosji Putina nikt nie pyta o koszty wojny, o racje moralne. Obowiązuje jednolita propagandowo wykładnia, uzasadniająca najazd na Czeczenię czy po latach najazdy na Gruzję i Ukrainę. Ci, którzy protestują albo są niechętni wojnie, muszą liczyć się z represjami. Rosja nie jest państwem pokoju. Jest państwem wojny, które dzisiaj potężnym uderzeniem dezinformacyjnym próbuje zamazać swoją odpowiedzialność za udział w obecnej wojnie przeciw Ukrainie.

Putin zawsze cynicznie wytyka Zachodowi, że prowadził wojny w Iraku czy Libii i że Rosja ma takie samo prawo prowadzić wojny przeciwko swoim sąsiadom albo u boku zbrodniczych reżimów jak syryjski. To kolejne prymitywne nadużycie. Były dwie interwencje amerykańskie w Iraku na przełomie XX i XXI wieku. Pierwsza w 1991 roku, popierana przez większość państw świata, w tym Związek Sowiecki. Jej celem było zmuszenie Iraku do zakończenia okupacji Kuwejtu. Irak najechał Kuwejt i dążył do likwidacji państwowości kuwejckiej. Druga interwencja w Iraku w latach 2003-2011 była podyktowana chęcią obalenia dyktatury Husajna i unieszkodliwieniem irackiej broni masowego rażenia. Interwencja okazała się nieudana, była porażką amerykańskiej polityki. Nikt tego nie kwestionuje. Ale ciągłe wskazywanie interwencji w Iraku w 2003 roku jako uzasadnienia własnych agresji jest działaniem cynicznym i haniebnym.

Putinowska, kremlowska propaganda nie szczędzi pogardy państwu i narodowi ukraińskiemu. Według kremlowskich wersji w Kijowie rządzi nazistowski, nieludzki reżim, który został tam zainstalowany przez Amerykę. Słowa o "kijowskiej juncie" są w sumie delikatne, coraz częściej padają określenia o "nazistach, na czele których stoi Zełenski". O zbrodniach "nazistów Zełenskiego", mordujących dzieci w Donbasie, krzyczy niejeden z propagandzistów w telewizjach kremlowskich. W ten sposób społeczeństwu rosyjskiemu rok po roku wmawia się, że Rosja ma "moralną" rację, atakując Ukrainę. Trudno to bagatelizować, ponieważ szafowanie na prawo i lewo kłamstwami o nazistach w ukraińskich władzach i armii może być pretekstem dla Rosji do ataku na Ukrainę.

Rosyjscy propagandziści i eksperci powtarzają też na prawo i lewo hasła o zagrożeniu Rosji przez NATO oraz o okrążaniu Rosji poprzez rozszerzanie Sojuszu Atlantyckiego i Unii Europejskiej. W tej wersji NATO to nie jest sojusz państw demokratycznych, ale jakaś monstrualna, agresywna, diaboliczna maszyna, utrzymywana przez Amerykę do niszczenia Rosji. Jest to prymitywne kłamstwo, bo ani NATO, ani członkowie NATO pojedynczo, na czele ze Stanami Zjednoczonymi, Rosji nie zagrażają. To Rosja zagraża Polsce czy Litwie, członkom NATO, a nie odwrotnie. Putin postrzega upadek Związku Sowieckiego i klęskę imperium sowieckiego jako katastrofę. Polska i jej sąsiedzi oraz Zachód uważają pokojowy rozpad Imperium spod znaku sierpa i młota za błogosławieństwo historii. Upadek ZSSR to dla nas niepodległość, dla Putina to upokorzenie Rosji, za które chce się odegrać, nawet wywołując wojnę. Tu nie ma i nie będzie żadnego kompromisu przy historycznej ocenie rozpadu komunizmu i imperium sowieckiego.

Putin bawi się w historyka-imperialistę, co oznacza, że Rosja oplata siecią historycznych kłamstw cały właściwie świat, korzystając z najnowocześniejszych technologii. Nowa putinowska historia dociera do nas przez megafony z Kremla w czasie, gdy po ponad 30 latach Kreml zdławił działalność garstki zapaleńców i profesjonalistów z Memoriału, którzy podejmowali próby ustalenia skali zbrodni sowieckich i kłamstw o tych zbrodniach, jakie popełniono i głoszono w Związku Sowieckim i Rosji aż do dzisiaj. Putin, zakazujący działalności Memoriału, a jednocześnie objawiający się jako historyk to ponury żart w iście stalinowskim stylu. Jego wypowiedzi o najnowszej historii, choć nie zawierają prawdy, niestety mogą jednak wysadzić w powietrze pokój w Europie. 

Autorka/Autor:Jacek Stawiski, prowadzący program "Horyzont" w TVN24 BiS/TVN24GO

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Mamy dowody na to, że Rosja próbuje manipulować francuskimi influencerami - powiedział minister spraw zagranicznych Francji Jean-Noel Barrot. Polityk zaapelował do użytkowników platform internetowych o ostrożność.

"Mamy dowody". Ostrzeżenie dla influencerów

"Mamy dowody". Ostrzeżenie dla influencerów

Źródło:
PAP

Co najmniej 100 północnokoreańskich żołnierzy zginęło, a tysiąc zostało rannych w walkach z ukraińskimi siłami w obwodzie kurskim w Rosji - ujawniła południowokoreańska Narodowa Służba Wywiadowcza. Agencja prasowa Yonhap przekazała, że wysoką liczbę ofiar, mimo niewielkiej liczby starć, przypisano "nieznajomości środowiska pola bitwy na otwartym terenie, wykorzystaniu wojsk północnokoreańskich jako jednostek szturmowych na linii frontu oraz brakowi zdolności do reagowania na ataki dronów".

Dużo ofiar, choć starć niewiele. Wywiad w Seulu ujawnia dane o żołnierzach Kima

Dużo ofiar, choć starć niewiele. Wywiad w Seulu ujawnia dane o żołnierzach Kima

Źródło:
PAP

Czek wystawiony na sumę 49 milionów euro znalazł na ulicy w Lecce na południu Włoch przedstawiciel władz tego miasta. Jak przyznał, dostał zawrotów głowy na widok tylu zer. Udało mu się odnaleźć właściciela czeku.

Miliony euro leżały na ulicy

Miliony euro leżały na ulicy

Źródło:
PAP

Dwóch pilotów zginęło w wyniku katastrofy prywatnego odrzutowca w miejscowości San Fernando na przedmieściach Buenos Aires, stolicy Argentyny. Maszyna nie zdołała wyhamować podczas lądowania i uderzyła w budynek mieszkalny.

Lecieli z kurortu. "Była kula ognia i wybuch"

Lecieli z kurortu. "Była kula ognia i wybuch"

Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent podpisał ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej. Do sądu skierowano wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) wobec posła PiS Marcina Romanowskiego. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia będzie rozmawiał z premierem i prezydentem na temat projektu ustawy, która jak ocenił "uratuje demokrację". Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 19 grudnia.

Podpis prezydenta, plan Hołowni, arsenał Chin

Podpis prezydenta, plan Hołowni, arsenał Chin

Źródło:
PAP, TVN24

1030 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Nocny atak ukraińskich dronów wywołał pożar w rafinerii ropy naftowej w Nowoszachtyńsku w obwodzie rostowskim na południu Rosji. Z kolei Rosja przeprowadziła atak rakietowy na Krzywy Róg – uszkodzonych zostało wiele budynków, w tym szpital. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Atak ukraińskich dronów na rafinerię w Nowoszachtyńsku, Rosja uderzyła w Krzywy Róg

Atak ukraińskich dronów na rafinerię w Nowoszachtyńsku, Rosja uderzyła w Krzywy Róg

Źródło:
PAP

Podczas interwencji w miejscowości Zielona Chocina w województwie pomorskim jeden z policjantów oddał śmiertelny strzał do 37-latka. Wcześniej policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który pobił swojego ojca i demoluje dom.

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Źródło:
tvn24.pl

To jeden z najważniejszych projektów legislacyjnych ostatnich lat, bo sprawa bezpieczeństwa to priorytet. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej. Chodzi o działania w czasie pokoju, stanu wojennego i wojny. Ma być specjalnie wydany podręcznik dotyczący kryzysowych sytuacji, zostanie także przeprowadzona inwentaryzacja schronów. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Schrony, które "często dzisiaj pełnią rolę magazynów". Co się zmieni

Schrony, które "często dzisiaj pełnią rolę magazynów". Co się zmieni

Źródło:
TVN24

Właścicielka jednego z mieszkań na Woli jest podejrzana o oszustwa przy jego wynajmie. Według policji, kobieta oferowała lokal kilku osobom jednocześnie, ale z żadną z nich nie sfinalizowała umowy. Kontakt urywał się po wpłaceniu zaliczki na poczet umowy rezerwacyjnej. 

Kilka osób wpłaciło zaliczki na wynajem tego samego mieszkania, kluczy nikt nie dostał. Właścicielka zatrzymana

Kilka osób wpłaciło zaliczki na wynajem tego samego mieszkania, kluczy nikt nie dostał. Właścicielka zatrzymana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Chiny mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami międzykontynentalnymi - wynika z raportu Pentagonu opublikowanego w środę. Dokument zwraca też uwagę na korupcję w wojsku, rosnącą współpracę Chin z Rosją i możliwość inwazji na Tajwan.

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

Źródło:
PAP, Reuters

Fed zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe w USA o 25 punktów bazowych do przedziału 4,25-4,50 procent. W komunikacie wskazano jednak na obawy dotyczące inflacji i niepewność co do przyszłej polityki gospodarczej w USA, co może spowolnić tempo dalszych obniżek. Na reakcję dolara i amerykańskiej giełdy nie trzeba było długo czekać.

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Jestem przekonany, że gość, który się chroni przed polskim wymiarem sprawiedliwości w ten sposób, jak zostanie zatrzymany, zacznie sypać - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Ryszard Petru z klubu Polska 2050-Trzecia Droga, komentując zniknięcie Marcina Romanowskiego. Zdaniem Tomasza Treli z Nowej Lewicy "może być tak, że teraz ci w PiS-ie się zaczynają bać, kogo Romanowski pierwszego sypnie".

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

Źródło:
TVN24

Oszuści podszywają się pod PKO BP - ostrzega bank w komunikacie. W mailach o temacie "potwierdzenie operacji" znajduje się link do strony ze złośliwym oprogramowaniem.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent elekt Donald Trump stwierdził, że wcielenie Kanady do Stanów Zjednoczonych Ameryki to "świetny pomysł". "Wielu Kanadyjczyków chce, by Kanada stała się 51. stanem Ameryki" - ocenił. Przyszły prezydent USA miał zasugerować premierowi Justinowi Trudeau aneksję jego państwa podczas spotkania pod koniec listopada.

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Źródło:
PAP

W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces w sprawie zamordowania Mai H. we wrocławskim zakładzie karnym. Kobieta została uduszona przez jej partnera i jednocześnie ojca ich dwóch córek, które teraz, po 17 latach, pozwały Skarb Państwa. Kobiety domagają się 15 mln zł zadośćuczynienia.

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Źródło:
tvn24.pl

W nadchodzących dniach pogoda w Polsce kształtowana będzie przez wiry niżowe - najpierw rządy sprawować będzie Anka, a później Caroline. Po ciepłych dniach, z temperaturą sięgającą nawet 15 stopni Celsjusza, nastąpi ochłodzenie. W weekend popada deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ponad 2,3 tysiąca aut marki KIA objętych jest akcją serwisową - przekazał producent poprzez stronę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W samochodach może dojść do awarii, która może spowodować zwarcie elektryczne, mogące z kolei skutkować pożarem w komorze silnika pojazdu.

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Źródło:
PAP

Rodzice 3,5-letniej Helenki, która przebywa w ciężkim stanie w szpitalu w Zielonej Górze, usłyszeli prokuratorskie zarzuty spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej poprzez nieodpowiednie odżywianie. W ocenie śledczych działanie rodziców nosiło znamiona przestępstwa znęcania się nad dziewczynką. Według biegłego dziecko "było wyniszczone z niedożywienia". Prokuratura twierdzi jednak, że lodówka rodziny była pełna.

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W grudniu według rankingu CBOS największym zaufaniem społecznym cieszą się prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz wiceprzewodniczący PO, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Największą nieufność budzi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Źródło:
PAP

To miała być zwykła transakcja sprzedaży papierosów elektronicznych. Gdy jednak umówił się z mężczyznami, ci siłą wciągnęli go do samochodu, wozili po mieście, bili i zmuszali do podawania kodów BLIK. Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch obywateli Rosji w wieku 25 i 30 lat. Obaj usłyszeli już zarzuty i decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani.

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczni strażnicy miejscy zauważyli przy leśnej drodze w Wawrze kraciastą torbę. W pobliżu kręcił się też kierowca. Szybko okazało się, dlaczego tak bardzo się nią interesował.

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała przechwycone nagranie, które ma być dowodem, że wojska Korei Północnej walczące z armią ukraińską w obwodzie kurskim ponoszą ciężkie straty. Rozmówczyni - przedstawiona przez SBU jako pielęgniarka szpitala w obwodzie moskiewskim - ujawnia, ilu wojskowych armii Kim Dzong Una zostało rannych w ciągu kilku ostatnich dni. Rosjanka narzeka także, że kontakt z nimi jest bardzo trudny.

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

Źródło:
NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Od stycznia do listopada liczba zagranicznych turystów odwiedzających Japonię sięgnęła niemal 33,38 miliona - poinformowała w środę Narodowa Organizacja Turystyki (JNTO). To więcej niż w całym 2019 roku, czyli przed pandemią COVID-19, kiedy do tego kraju przyjechało 31,88 miliona osób. Boom turystyczny jest napędzany między innymi przez niski kurs jena.

Turystyczny boom. Padł rekord

Turystyczny boom. Padł rekord

Źródło:
PAP