Pępek świata

Źródło:
tvn24.pl
Maciej WierzyńskiTVN24

Tytuł pożyczyłem sobie od Rafała Malczewskiego. Malczewski był ofiarą tej samej co ja namiętności: miłości do gór i Zakopanego. W ostatnim felietonie napisałem nawet, że jedynie sport i góry są w stanie wywołać we mnie stan bezinteresownego zaciekawienia. Niestety, tak zwane ważniejsze sprawy nie pozwalają mi zająć się tym, co kocham naprawdę i chyba bez wzajemności. Zapowiedziałem, że za tydzień zajmę się tym, co naprawdę lubię i właśnie teraz - choćby się waliło i paliło - postanowiłem spełnić moją obietnicę. Więc do rzeczy.

O Polsce należy powiedzieć, że jak na kraj spory, to gór prawdziwych właściwie nie ma, a łagodniej rzecz ujmując, jest ich bardzo mało. W Europie trudno znaleźć kraj bardziej niż Polska płaski i krajobrazowo monotonny. Widać to gołym okiem. Zauważyli to też sąsiedzi i wybierali naszą ojczyznę jako boisko do rozgrywania politycznych meczów. Dla nas pociechą może być położenie Węgier. Oni mają chyba jeszcze gorzej i pewnie dlatego uważają, że należy się im Słowacja i kawałek Rumunii.

Sądzę, że dla zdrowia psychicznego naszego narodu należałoby jak najprędzej się z tą niekorzystną sytuacją pogodzić i z pozycji megalomanii przejść na pogardzaną i wyśmiewaną przez Prezesa pozycję bezpiecznej mikromanii. Unikniemy w ten sposób przykrych rozczarowań, które wynikają z fałszywej oceny własnych możliwości.

Ostatnim tego przykładem jest, moim zadaniem, taniec Andrzeja Dudy wokół tzw. lex Tusk. Uwierzył on w siłę własnego znaczenia dla Amerykanów. Myślę, że liczył, że przez nieuwagę przełkną jego podpis pod tą ustawą, a kiedy ta kalkulacja okazała się fałszywa, zmienił zdanie i ustawę zawetował. W sumie wyszedł na tym jak Zabłocki na mydle - podwójnie nielojalny, niewart zaufania.

Wracajmy jednak do gór. Przed laty uważałem, że Tatry mogą spełnić oczekiwania wszystkich: wytrzymają letni napór wędrujących na piechotę, przysłowiowych dam wchodzących w szpilkach na Giewont i zimowe natarcie narciarzy. Przed laty do spółki z Januszem Rolickim napisaliśmy tekst "Zakopane jak Wołomin", a w nim za wzór do naśladowania stawialiśmy zagospodarowanie Tatr Słowackich, z ich kolejką elektryczną obsługującą podtatrzańskie miejscowości. Nie wzięliśmy jednak pod uwagę, że tylko niewiele ponad 20 procent obszaru Tatr znajduje się w granicach Polski, a pozostałe prawie 80 procent to Słowacja. Oni mają czym gospodarować, gdy my możemy już tylko chronić swoje góry.

A Tatry są jedyne w swoim rodzaju. Z powodzeniem udają, że są wyższe, niż są i dlatego zasługujące na ochronę. Tatry Polskie, ze względu na swój obszar, nie są dla mas. Kto chce i kogo na to stać, niech szuka szczęścia w Alpach, Himalajach, Andach, Górach Skalistych. Trzeba też pogodzić się z oczywistym faktem, że napięcie między tym, co masowe, i tym, co elitarne, istniało i będzie istniało zawsze.

Kilkadziesiąt lat temu, kiedy zięć prezydenta Mościckiego forsował budowę kolejki na Kasprowy, na jego głowę ze strony miłośników dzikiej przyrody sypały się takie same złorzeczenia, jakie dziś sypią się na głowy tych, co by chcieli w Zakopanem robić igrzyska olimpijskie. Chociaż w tym momencie mój radykalizm przyrodniczy łagodnieje i dopuszczam myśl, że gdybyśmy to robili do spółki ze Słowakami, nie byłoby to takie głupie.

Rafał Malczewski - jedna z licznych ofiar czaru rzuconego przez Tatry na ludzi z dolin - tak opisywał uroki mentalności zakopiańskiej: "Nie ma na świecie miejscowości dostatecznie małej, by ogół jej mieszkańców nie uważał jej za pępek świata (…), sto procent obywateli Zakopanego nie wątpiło nigdy, że ich osiedle jest centrum świata i będzie nim po wieki wieków (...). Kto wie, może to była prawda?".

To ostatnie retoryczne pytanie wskazuje, że urokowi, jaki na ludzi rzucało Zakopane i okolice, w gruncie rzeczy uległ sam Malczewski. Sceptyczna maska ukrywała najprawdziwsze zauroczenie. Znam to uczucie, bo uległem mu i ja. Sprawcą zauroczenia był mój Ojciec, zainfekowany pięknem Karpat Wschodnich.

Skoro zaś mowa o infekcjach, to nie sposób nie zauważyć, jak groźnym źródłem infekcji może być władza. Na zainfekowanie władzą cierpi w naszym kraju tak zwany "obóz patriotyczny". Choroba polega na tym, że uważają, że bez władzy nie ma życia. Zapewniam, że jest i nie warto się jej tak kurczowo trzymać. Tylko trzeba chcieć od niej odwyknąć, więc idźcie na odwyk. Szczególnie że - jak pokazały niedzielne manifestacje - naród ma was dosyć. Na pociechę możecie sobie powiedzieć coś o niewdzięczności narodu, który nie potrafi docenić swoich najlepszych synów. Za takich się przecież uważacie.

P.S.

Jak łatwo zauważyć, do Malczewskiego mam stosunek osobisty. Jeden z pierwszych tekstów, jaki opublikowałem w moim życiu - był to rok 1962, tuż przed Narciarskimi Mistrzostwami Świata w Konkurencjach Klasycznych w Zakopanem - miał tytuł "Mistrzostwa w pępku świata".

Opinie wyrażane w felietonach dla tvn24.pl nie są stanowiskiem redakcji.

INNE FELIETONY MACIEJA WIERZYŃSKIEGO

Autorka/Autor:Maciej Wierzyński

Maciej Wierzyński - dziennikarz telewizyjny, publicysta. Po wprowadzeniu stanu wojennego zwolniony z TVP. W 1984 roku wyemigrował do USA. Był stypendystą Uniwersytetu Stanforda i uniwersytetu w Penn State. Założył pierwszy wielogodzinny polskojęzyczny kanał Polvision w telewizji kablowej "Group W" w USA. W latach 1992-2000 był szefem Polskiej Sekcji Głosu Ameryki w Waszyngtonie. Od 2000 roku redaktor naczelny nowojorskiego "Nowego Dziennika". Od 2005 roku związany z TVN24.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW ostrzega przed burzami w siedmiu województwach. Zjawiskom towarzyszyć będą silne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Miejscami spadnie grad. Jak wynika z prognozy zagrożeń, wyładowania atmosferyczne mogą być zagrożeniem także w kolejnych dniach.

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Źródło:
IMGW

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Proboszcz parafii w Kraśniku (Lubelskie) bez zgody przeprowadził prace ziemne związane z postawieniem na skarpie staromiejskiej paneli fotowoltaicznych. O sprawie powiadomił były społeczny opiekun zabytków, który uważa że inwestycja pogorszyła panoramę Starego Miasta oraz może się przyczynić do powstawania spękań murów dawnego klasztoru z XV wieku. Ksiądz ma zapłacić dwa tysiące złotych kary.

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Źródło:
tvn24.pl

Fińskie linie lotnicze Finnair wstrzymały loty do Tartu we wschodniej Estonii z powodu zakłóceń sygnału GPS spowodowanych przez Rosję - donosi Politico. Rząd w Tallinie uznaje zakłócenia za atak hybrydowy ze strony Moskwy, tymczasem władze w Helsinkach twierdzą, że to efekt uboczny rosyjskiej samoobrony.

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Źródło:
Politico

Ulewne deszcze wciąż nawiedzają brazylijski stan Rio Grande do Sul. Nie żyje 39 osób, a kilkadziesiąt uznaje się za zaginione. Tragiczny bilans może jednak wzrosnąć, bo służby nie mogą dotrzeć do wszystkich zalanych terenów.

Blisko 40 ofiar śmiertelnych, drogi i mosty zostały zniszczone

Blisko 40 ofiar śmiertelnych, drogi i mosty zostały zniszczone

Źródło:
Reuters

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

- Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym w Warszawie podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja. Zginęły trzy osoby jadące autem, które uderzyło w drzewo. Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA. Z kolei łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych w ramach pierwszej linii obrony wzdłuż granicy z Rosją. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja

Źródło:
PAP

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24