Czy świat uwierzy we łzy?

Źródło:
tvn24.pl
Maciej WierzyńskiTVN24

Kilka dni przed wizytą Joe Bidena w Polsce wybrałem się do Pałacu Staszica, żeby posłuchać rozmowy z Andrijem Deszczycią, do niedawna ambasadorem Ukrainy w Warszawie. Po tej rozmowie na temat wojny o niepodległość, toczonej przez Ukraińców z Rosją, wypowiadali się jeszcze Paweł Kowal, były europoseł, wiceminister spraw zagranicznych w latach 2006-2007, i pani dyrektor Departamentu Wschodniego MSZ Małgorzata Kosiura-Kaźmierska. To był bardzo ciekawy wieczór, szczególnie że w tym samym czasie prezydent Ukrainy podróżował po Europie, rozpaczliwie wołając o pomoc. "Dajcie broń, przecież walczymy nie tylko o naszą niepodległość, ale także o to, żeby wam, w Europie, żyło się tak jak dotąd: wygodnie i bezpiecznie" - to był sens słów Zełenskiego kierowanych do Macrona, Ursuli von der Leyen, posłów do Parlamentu Europejskiego i brytyjskiej Izby Gmin, ukryty pod warstwą wzniosłych frazesów o wspólnych wartościach. Nad całością wisiało pytanie: "Czy świat uwierzy we łzy?".

Gdzie tylko się pojawił, Zełenski budził entuzjazm, wzruszenie i łzy, ale jest nie od rzeczy pytanie, czy wzruszenie, entuzjazm i łzy były prawdziwe, czy może to były łzy zastępcze. Łzy zamiast broni, o którą błagał Zełenski. 

Czytam właśnie wspomnienia Edwarda Raczyńskiego, prezydenta RP na uchodźstwie w latach 1979-1986 i ambasadora RP w Londynie od roku 1934 do 1945. Oprócz wspomnień czytam też rozmowy radiowe prowadzone z Raczyńskim przez Tadeusza Żenczykowskiego dla Radia Wolna Europa. I co tu kryć, wspomnienia są gorzkie, a rozmowy tragicznie smutne, raz po raz nasuwające analogie z apelami Zełenskiego i dzisiejszym położeniem Ukrainy. Nie wykluczam nawet, że przemawiają przeze mnie urazy pokolenia nierozumiejącego, że świat się zmienia i dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki.

"Kraj oceniał przesadnie nasze możliwości i nasze atuty. Nie zdawał sobie sprawy, w jakim stopniu musieliśmy (...) walczyć o nasze miejsce i nasze prawa w samym łonie koalicji, która zwłaszcza od roku '41 nas traktowała jak sojuszników drugorzędnych. Natomiast Sowiety były dla nich sojusznikiem numer jeden. I temu sojusznikowi oddawano prym w wielu sprawach…". W innym miejscu, referując przebieg konferencji w Teheranie w 1943 roku, Raczyński idzie dalej. Zauważa, że nie tylko reprezentanci małych krajów mogli czuć, że ich zdanie ma mniejszą wagę. Nawet między sojusznikami zachodnimi byli ważni i ważniejsi: "Churchill (...), bo była jakby tendencja zmowy pomiędzy tymi dzisiejszymi nadpaństwami. Churchill był już traktowany jako słabszy partner". Ci, którzy dźwigali ciężar wojny - Rosjanie dawali ludzi, a Amerykanie potęgę swojej gospodarki - czuli się usprawiedliwieni, lekceważąc cudze interesy.

Raczyński wspomina: "Oczywiście Jałta była uderzeniem we wszystkie nasze nadzieje i w to przekonanie, że sprawa polska jest sprawą pierwszej klasy, która musi być traktowana na równi z innymi interesami mocarstw".

Oto, co mówi Raczyński o tak zwanym układzie Sikorski-Majski zawartym w lipcu 1941 roku i przywracającym stosunki dyplomatyczne między Polską i ZSRR. Dzięki układowi zwolnieni z łagrów Polacy utworzyli armię polską. Układ spowodował kryzys polityczny, ponieważ prawie połowa gabinetu generała Sikorskiego wypowiedziała się przeciw tej umowie.

Według Raczyńskiego: "Zasadniczy błąd (Sikorskiego - przyp. mw) polegał na tym, że opinia krajowa nie była dostatecznie wyraźnie informowana i ostrzegana, że ma on znaczenie tylko do czasu, gdy sytuacja będzie dla Rosji na tyle korzystna, że decydować będzie siła, a nie pergamin aktu dyplomatycznego. (...) Tu Sikorski najwięcej pobłądził (...) powinien był od pierwszej chwili powiedzieć: (...) to jest tyle, ile w danej sytuacji było do osiągnięcia. A jemu się wydawało, zrobił rzecz piękną, że historia przyzna mu rację".

Surowo jednak ocenia Raczyński stosunek aliantów do interesów Polski. "Opinia polska słusznie rozgoryczona, zanadto jednoznacznie potępiła Churchilla. Oczywiście miał na oku interes brytyjski. Dla osiągnięcia kompromisu był przygotowany do ustępstw, oczywiście naszym kosztem. Chciał usunąć przeszkodę we współpracy trzech mocarstw, jaką była sprawa polska".

Kiedy odwołuję się do lektury wspomnień Raczyńskiego i słucham zaklęć, jakich używa Zełenski, by przekonać do swoich racji zachodnich polityków, trafia do mnie argument, że mimo narzucających się podobieństw tych dwóch sytuacji nie powinnyśmy ich porównywać. Rosja była wtedy cennym sojusznikiem, dziś Putin jest wrogiem. Jest Unia Europejska, przecież z całego serca wspierająca Ukrainę. Zatem nie widać wyraźnej analogii między położeniem londyńskich Polaków i dzisiejszymi staraniami Ukraińców z Kijowa. A nawet sama czynność porównywania może wydać się niestosowna.

Porównywać się nie powinno. Zgadzam się. Ale pamiętać trzeba.

Autorka/Autor:Maciej Wierzyński

Opinie wyrażane w felietonach dla tvn24.pl nie są stanowiskiem redakcji.

INNE FELIETONY MACIEJA WIERZYŃSKIEGO

Maciej Wierzyński - dziennikarz telewizyjny, publicysta. Po wprowadzeniu stanu wojennego zwolniony z TVP. W 1984 roku wyemigrował do USA. Był stypendystą Uniwersytetu Stanforda i uniwersytetu w Penn State. Założył pierwszy wielogodzinny polskojęzyczny kanał Polvision w telewizji kablowej "Group W" w USA. W latach 1992-2000 był szefem Polskiej Sekcji Głosu Ameryki w Waszyngtonie. Od 2000 roku redaktor naczelny nowojorskiego "Nowego Dziennika". Od 2005 roku związany z TVN24.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. Miejscowa prokuratura nie podała, czy są to ciała zaginionych.

Trzy ciała znalezione w miejscu zaginięcia turystów. "Znajdowały się w terenie trudno dostępnym"

Trzy ciała znalezione w miejscu zaginięcia turystów. "Znajdowały się w terenie trudno dostępnym"

Źródło:
PAP

Na rynku w Wolbromiu (Małopolsk) nożownik zaatakował 30-latka. Mężczyzna został kilkukrotnie ugodzony nożem. Walczy o życie w szpitalu. Prokuratura i policja wyjaśniają okoliczności i motywy ataku.

Atak nożownika w centrum miasta. 30-latek walczy o życie

Atak nożownika w centrum miasta. 30-latek walczy o życie

Źródło:
PAP

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Nie żyją dwie osoby, które wjechały autem osobowym pod nadjeżdżający pociąg na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Klonownica-Augustów (woj. podlaskie). Policja ustala tożsamość ofiar i wyjaśnia okoliczności wypadku.

Auto wjechało pod pociąg, nie żyją dwie osoby

Auto wjechało pod pociąg, nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

Tarcia na linii Lewica - Koalicja Obywatelska we Włocławku. Wciąż nie wiadomo, kto i czy w ogóle będzie miał większość w radzie miasta. Nowy prezydent Krzysztof Kukucki (Lewica) mówi, że jest otwarty na współpracę z każdym. Z drugiej jednak strony wypomina sztabowi Koalicji Obywatelskiej walkę nie fair na finiszu kampanii wyborczej. Z kolei środowisko radnych Koalicji Obywatelskiej o koalicji z Lewicą wprost nie mówi. W tej układance jest jeszcze Prawo i Sprawiedliwość.

Trzech graczy i trudne rozmowy o rządzeniu po "brudnych zagrywkach" w kampanii

Trzech graczy i trudne rozmowy o rządzeniu po "brudnych zagrywkach" w kampanii

Źródło:
tvn24.pl

Specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie w takich obszarach, jak ochrona niektórych zwierząt czy kwestie etyczne - przekazał wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała. Dodał, że pierwszą kwestią jest wyjęcie z polowań części ptaków łownych.

Wiceminister klimatu: specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie

Wiceminister klimatu: specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie

Źródło:
PAP

W Bieszczadach majówkę spędza tysiące turystów. Najpopularniejsze miejscowości jak Cisna, Wetlina i Solina przeżywają prawdziwe oblężenie. Ale nie tylko turyści pierwsze dni maja spędzają w tym zakątku Polski. Wrócili też oszuści, którzy wyłudzają od ludzi pieniądze metodą "na trzy kubki".

Wrócili i kuszą turystów grą w trzy kubki. "To dobrze zorganizowane i bezwzględne szajki"

Wrócili i kuszą turystów grą w trzy kubki. "To dobrze zorganizowane i bezwzględne szajki"

Źródło:
tvn24.pl

Władze jednego z miasteczek na Sardynii przyjęły prawo pozwalające zawrzeć ślub na plaży dla nudystów - donosi stacja CNN. Od teraz chętni będą mogli stanąć na ślubnym kobiercu... nago. - Nagość nie ma nic wspólnego z seksem. To filozofia życia w bliskości z naturą. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni – tłumaczył w rozmowie z CNN Lugi Tedeschi, burmistrzem San Vero Milis.

Nagie śluby na plaży. "Żyjemy w trudnym momencie. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni"

Nagie śluby na plaży. "Żyjemy w trudnym momencie. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni"

Źródło:
CNN

Niezależnie od tego, jak ciężkich strat na polu bitwy dozna Rosja, to nie wystarczy, aby wojna się zakończyła. Konieczna jest prawdziwa jej izolacja - mówi w piątek w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Times", generał Ołeksandr Pawluk, dowódca ukraińskich wojsk lądowych.

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych: bez izolacji Rosji nie uda się skończyć wojny

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych: bez izolacji Rosji nie uda się skończyć wojny

Źródło:
PAP

Przepisy jasno mówią o tym, kto wybiera polskiego kandydata na komisarza w Unii Europejskiej - powiedziała w "Jeden na jeden" Małgorzata Paprocka z kancelarii prezydenta. Dodała, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której prezydent i rząd nie dojdą do porozumienia w tej kwestii.

Paprocka: nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

Paprocka: nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

Źródło:
TVN24

Podczas spływu pontonowego rzeką San w miejscowości Wybrzeże (Podkarpacie) utonął 47-letni mężczyzna. Ciało zostało zabezpieczone do badań. Okoliczności tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Tragedia podczas spływu pontonowego, nie żyje mężczyzna

Tragedia podczas spływu pontonowego, nie żyje mężczyzna

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Proboszcz parafii w Kraśniku (Lubelskie) bez zgody przeprowadził prace ziemne związane z postawieniem na skarpie staromiejskiej paneli fotowoltaicznych. O sprawie powiadomił były społeczny opiekun zabytków, który uważa że inwestycja pogorszyła panoramę Starego Miasta oraz może się przyczynić do powstawania spękań murów dawnego klasztoru z XV wieku. Ksiądz ma zapłacić dwa tysiące złotych kary.

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Źródło:
tvn24.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW ostrzega przed burzami w siedmiu województwach. Zjawiskom towarzyszyć będą silne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Miejscami spadnie grad. Jak wynika z prognozy zagrożeń, wyładowania atmosferyczne mogą być zagrożeniem także w kolejnych dniach.

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Źródło:
IMGW
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24