Na jeziorze w Ramotach (woj. warmińsko-mazurskie), pod ośmioma końmi załamał się lód. Cztery z nich udało się uratować, pozostałe utonęły. W akcji ratunkowej wzięło udział 19 strażaków.
Służby otrzymały zgłoszenie w czwartek (11 stycznia) w godzinach porannych o tym, że na jeziorze w Ramotach w powiecie ełckim do wody wpadły konie, pod którymi załamał się lód.
Czytaj też: Trzy konie wpadły do jeziora. "Widać było tylko ich głowy" "Po dojeździe we wskazany adres, dowódca w wyniku rozpoznania sytuacji ustalił, iż do wody wpadło osiem koni, pod którymi załamał się lód. Przed przybyciem straży pożarnej dwa z nich wydostały się samodzielnie na powierzchnię" - przekazała w komunikacie Komenda Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku.
Ramoty. Utonęły cztery konie
Kolejne dwa konie strażacy ewakuowali, wycinając w lodzie korytarz, dzięki czemu mogły one wyjść na brzeg. "Niestety nie udało się uratować czterech koni, które jeszcze przed przybyciem jednostek ochrony przeciwpożarowej zniknęły pod wodą" - przekazali ełccy strażacy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Ełku