Dramat w jednym z domów na ulicy Zodiakalnej w Olsztynie. Znaleziono tam ciało 66-letniego mężczyzny z licznymi ranami. Do sprawy zatrzymano 21-letniego syna ofiary, który przyznała się do winy.
Olsztyńska policja interweniowała w czwartek, przed godziną 1 w nocy, w jednym z domów na ulicy Zodiakalnej. Zgłoszenie dotyczyło znajdującego się tam ciała mężczyzny z licznymi ranami.
Jak poinformował Daniel Brodowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, na miejscu funkcjonariusze policji znaleźli ciało 66-letniego mężczyzny z licznymi ranami. - Co do ich charakteru i powstania, to nie mamy jeszcze na ten moment pełnej wiedzy. Być może sekcja zwłok, która jest zaplanowana na piątek, pozwoli ustalić, co było bezpośrednią przyczyną śmierci - przekazał prokurator.
Doszło do zatrzymania
Do sprawy zatrzymano 21-letniego syna ofiary. - To, czy on jest sprawcą, dopiero ustali postępowanie. Został zatrzymany w związku z tą sprawą. Trwają z jego udziałem czynności procesowe. Co do sprawstwa nie możemy się na ten moment wypowiadać, ponieważ jest jeszcze za wcześnie. Zatrzymany nie był jeszcze przesłuchiwany - dodał Brodowski
Nie potwierdził jednocześnie informacji, jakoby 21-latek został zaatakowany przez swojego ojca i musiał się bronić.
Zarzuty dla 21-latka
Po południu prokurator Brodowski poinformował, że zatrzymanemu 21-latkowi przedstawiono zarzuty zabójstwa ojca poprzez zadanie mu kilkunastu ciosów ostrym narzędziem. Ciosy padły m.in. na korpus ofiary.
- Syn przyznał się i złożył krótkie wyjaśnienia. Będziemy wnioskować do sądu o tymczasowe aresztowanie" - podał rzecznik prokuratury.
Brodowski nie poinformował o motywach, jakie kierowały 21-latkiem. Policjanci i prokuratura ustalają m.in., jakie relacje panowały między zabitym ojcem a zatrzymanym synem.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock