Pobity zmarł w szpitalu, trzy osoby zatrzymane. Policja o porachunkach w środowisku przestępczym

Wszystko zaczęło się 20 września około godz. 21, gdy policjanci zostali skierowani na ul. Mickiewicza w Mrągowie, gdzie miało dojść do pobicia.

"Funkcjonariusze na miejscu zastali zgłaszających oraz mężczyznę, który miał zostać zaatakowany. Gdy policjant podszedł do niego, by mu pomóc utrzymać równowagę, mężczyzna próbował uderzać go pięściami i gryźć. Nie pozwalał załodze karetki do siebie podejść" – czytamy w komunikacie na stronie warmińsko-mazurskiej policji.

Ostatecznie pozwolił jednak umieścić się w karetce. Okazało się, że obrażenia jakich doznał, były na tyle poważne, że - mimo wysiłków lekarzy - po kilku tygodniach zmarł w szpitalu.

"30-latek był znany policjantom z wcześniejszych interwencji i kilkukrotnie na przestrzeni ostatnich lat zatrzymywany w związku z przestępstwami przeciwko zdrowiu i życiu, jakich miał dokonać. Obracał się w środowisku przestępczym i swoim zachowaniem budził strach u innych osób” – informuje teraz policja.

Z ustaleń wynika, że do pobicia doszło w związku z zatargiem między 30-latkiem, a innym mężczyzną z grupy przestępczej. Mieli wzajemnie sobie grozić i zapowiadać wyrównanie rachunków.

ZOBACZ TEŻ: Krzyczał, że jest Jezusem, atakował "wszystkim, co wpadło mu w ręce". Nie żyje zakonnik

Funkcjonariusze zebrali materiał dowodowy, przesłuchali świadków z miejsca zdarzenia oraz próbowali dotrzeć do kolejnych. Nie było to łatwe, bo "niektóre osoby mogące mieć istotną wiedzę na ten temat, nie były zainteresowane dzieleniem się nią z policjantami".

25 października zatrzymany został 37-letni mężczyzna, który miał być skonfliktowany z 30-latkiem i zlecić jego pobicie. Usłyszał zarzuty związane z udziałem w pobiciu oraz kierowaniem gróźb wobec innej osoby i został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Kolejne zatrzymania nastąpiły 18 listopada. Policjantów z Mrągowa i Olsztyna wspierali kontrterroryści z Olsztyna i Białegostoku

"Niemal w tym samym czasie na terenie powiatu kętrzyńskiego zatrzymane zostały trzy osoby. Dwóch mężczyzn w wieku 46 i 38 lat oraz 37-letnia kobieta. Mężczyźni są podejrzewani o bezpośredni udział w pobiciu 30-latka. Kobieta po wykonaniu czynności procesowych została zwolniona"– podano w komunikacie

Zatrzymani usłyszeli zarzut udziału w pobiciu, którego następstwem była śmierć człowieka i skierowano wobec nich do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie. Grozi im do dwóch do 15 lat więzienia.

Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest przez Prokuraturę Rejonową w Mrągowie.