Znaleziono ciała rodziców, którzy wyskoczyli za dzieckiem z łodzi

4-latka wypadła z łodzi. Dwie osoby rzuciły się na pomoc
Znaleziono ciała rodziców, którzy wskoczyli do wody za dzieckiem
Źródło: TVN24

Znaleziono ciała rodziców, którzy we wtorek na przesmyku Przeczka między Jeziorem Mikołajskim a jeziorem Bełdany wyskoczyli z łódki za dzieckiem. Dziewczynka poślizgnęła się i wpadła przez burtę do wody. Dzięki kapokowi nic jej się nie stało. Jest pod opieką dziadka.

Poszukiwania trwały od wtorku. Jak poinformowało Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, poszukiwane osoby zostały odnalezione i wydobyte na powierzchnię.

- Płetwonurkowie podjęli z dna Jeziora Mikołajskiego dwa ciała - kobiety i mężczyzny. Zostały wydobyte na brzeg. Teraz naszym zadaniem będzie potwierdzenie tożsamości tych osób - informowała młodsza aspirant Paulina Karo z mrągowskiej policji.

Dodała, że ciała zostały odnalezione na głębokości około 11 metrów, w okolicy, w której od wtorku prowadzono poszukiwania.

Jak następnie przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski, "na miejscu był członek rodziny tych osób, po wydobyciu ciał potwierdził tożsamość obojga". - To poszukiwane od wtorku małżeństwo, rodzice czteroletniej dziewczynki - powiedział.

Wypadek na jeziorze

Do zdarzenia doszło we wtorek około południa. Na przesmyku Przeczka (woj. warmińsko-mazurskie) małą wynajętą łódką bez patentu pływała para z około czteroletnią córką. Gdy dziewczynka wypadła z łodzi, matka i ojciec wyskoczyli za nią.

Jak informował prezes MOPR Jarosław Sroka, dziecko, które miało na sobie kapok, poślizgnęło się i wpadło przez burtę do wody. Rodzice próbowali mu pomóc. - Najpierw wskoczył za nim ojciec, potem matka - mówił.

Do zdarzenia doszło na przesmyku Przeczka między jeziorami Mikołajskim, Bełdany i Śniardwy
Do zdarzenia doszło na przesmyku Przeczka między jeziorami Mikołajskim, Bełdany i Śniardwy
Źródło: Google Maps
Dwie osoby skoczyły dziewczynce na pomoc
Dwie osoby skoczyły dziewczynce na pomoc
Źródło: Mateusz Klimek/OSP Mikołajki
Trwają poszukiwana na Jeziorze Mikołajskim
Trwają poszukiwana na Jeziorze Mikołajskim
Źródło: TVN24

Jezioro ma w tym miejscu ok. 10 m głębokości. Wtorkowe poszukiwania na wodzie trwały około ośmiu godzin. Brali w nich udział policjanci z Mrągowa i Pisza, ratownicy MOPR i strażacy, w tym płetwonurkowie. Mieli do dyspozycji dziewięć łodzi i sonar do przeszukiwania dna jeziora. Sprowadzono też policyjny śmigłowiec.

W środę na czas poszukiwań zamknięto dla żeglugi okolice tzw. przeczki, czyli przesmyku łączącego Jezioro Mikołajskie ze Śniardwami i Bełdanami.

3007N157X MOPR ZABOROWSKI
Prezes WOPR o interwencji w Mikołajkach
Źródło: TVN24

Nie żyją rodzice 4-letniej dziewczynki

Młodszy aspirant Paulina Karo z mrągowskiej policji poinformowała, że małżeństwo pochodziło z województwa mazowieckiego, to rodzice 4-letniej dziewczynki.

- We wtorek do policjantów zgłosił się ojciec zaginionej kobiety, który przekazał informację, że córka w niedzielę poinformowała go o tym, że wraz z mężem i dzieckiem wyjeżdżają na Mazury. Kiedy został poinformowany przez policjantów, że doszło do wypadku, przyjechał do szpitala, skąd odebrał wnuczkę i złożył zawiadomienie o zaginięciu pary – podała policjantka.

Szczegółowe okoliczności tragedii ma wyjaśnić śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Mrągowie.

Poszukiwania dwóch osób na Jeziorze Mikołajskim
Poszukiwania dwóch osób na Jeziorze Mikołajskim
Źródło: KM PSP Mrągowo
Poszukiwania dwóch osób na Jeziorze Mikołajskim
Poszukiwania dwóch osób na Jeziorze Mikołajskim
Źródło: Policja Mrągowo
Poszukiwania dwóch osób na Jeziorze Mikołajskim
Poszukiwania dwóch osób na Jeziorze Mikołajskim
Źródło: Policja Mrągowo
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: