Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o zaatakowanie maczetami mieszkańca Ełku. To 23-, 25- i 32-latek, którzy zostali tymczasowo aresztowani. Motywem przestępstwa miały być osobiste porachunki.
Pod koniec marca w Ełku trzej zamaskowani mężczyźni pobili mieszkańca przy użyciu maczet. Zadawali nimi uderzenia pokrzywdzonemu, powodując liczne rany. Po ataku uciekli.
Pierwszego z podejrzanych policja zatrzymała następnego dnia po zdarzeniu. Podczas przeszukania w jego mieszkaniu odnaleziono maczety. Zabezpieczono tam także mefedron. - Był to mężczyzna znany pokrzywdzonemu i to tylko z nim pokrzywdzony miał się spotkać na rozmowę tego feralnego wieczoru – przekazała młodsza aspirnt Agata Kulikowska de Nałęcz z ełckiej policji.
23-latek usłyszał między innymi zarzut pobicia przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu, gróźb oraz zmuszania pokrzywdzonego do określonego zachowania. Został tymczasowo aresztowany.
Ełk. Kolejne zatrzymania
W poniedziałek policja poinformowała, że wytypowała i zatrzymała dwóch pozostałych podejrzanych. To mężczyźni z Ełku, w wieku 25 i 32 lat. Przeprowadzone badania i ekspertyzy potwierdziły, że brali oni udział w tym niebezpiecznym zdarzeniu.
- Motywem działania napastników były osobiste porachunki z ich ofiarą – podała policja.
Prokuratura Rejonowa w Ełku przedstawiła zatrzymanym zarzuty udziału w pobiciu z użyciem maczety i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Obaj zostali tymczasowo aresztowani.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KWP w Olsztynie