Trzecia Droga, która była trzecią siłą podczas zeszłorocznych wyborów parlamentarnych kończy wyborczy wyścig do europarlamentu na czwartym miejscu i z wyraźnie słabszym wynikiem. Partia Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza zdobyła - według sondażu late poll (z uwzględnieniem 50 proc. głosów podliczonych przez PKW) zrealizowanego przez Ipsos - 7,3 proc. głosów. Według sondażowni, wyborcy "odpłynęli" przede wszystkim do Koalicji Obywatelskiej.
W czasie kampanii wyborczej Trzecia Droga oraz Konfederacja toczyły spór o to, kto jest "prawdziwą trzecią drogą", czyli alternatywą dla Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Tegoroczne eurowybory ugrupowanie kierowane przez obecnego szefa MON oraz marszałka Sejmu kończy na czwartym miejscu - wyraźnie ustępując Konfederacji.
Trzecia Droga - według Ipsos - zdobyła poparcie 7,3 proc. głosujących. Dla porównania - w październiku ubiegłego roku Trzecią Drogę, w wyborach parlamentarnych, poparło 14,2 proc. wyborców. Skąd ten spadek? Według szczegółowych danych przygotowanych przez sondażownię, ze wszystkich wyborców ugrupowania z wyborów do Sejmu tylko 42,9 proc. ponownie zagłosowało na wspólną listę Polski 2050 oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Odpływ wyborców
Co z resztą? Aż 34,5 proc. tych, którzy w ostatnich wyborach do Sejmu poparło Trzecią Drogę, teraz zagłosowało na Koalicję Obywatelską. Konfederacja przekonała do siebie 8,1 proc. dawnych wyborców ugrupowania Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni.
Co ciekawe, w podobnym stopniu wyborcami Trzeciej Drogi podzieliła się Lewica (z którą ugrupowanie jest razem w rządzie) oraz Prawo i Sprawiedliwość, które w niedzielę przegrało pierwsze wybory od 2014 roku. Lewicę poparło 6,2 proc., a partię Jarosława Kaczyńskiego 5,8 proc. wyborców, którzy 15 października wybrali kandydatów Trzeciej Drogi.
Im starsi wyborcy, tym mniejsze poparcie
Z danych late poll przekazanych przez Ipsos wynika, że Trzecia Droga nie przekonała do siebie starszych wyborców. Najlepszy wynik ugrupowanie zdobyło wśród najmłodszych wyborców w wieku od 18 do 29 lat. W tej grupie wiekowej Trzecia Droga zdobyła 10,4 proc. głosów.
Im starsi wyborcy, tym wynik Trzeciej Drogi gorszy. Na kandydatów z tej listy głosowało 10,1 proc. wyborców od 30 do 39 lat i 9 proc. w wieku od 40-49 lat.
Wśród głosujących w wieku od 50 do 59 lat Trzecia Droga cieszyła się poparciem 7,1 proc.
Interesująca sytuacja dotyczy najstarszych wyborców (w wieku 60 lat i starszych). Ugrupowanie Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza zdobyło w tej grupie wiekowej 4,6 proc. głosów. Sytuacja jest jednak o tyle specyficzna, że ten wynik pozwolił ugrupowaniu zająć trzecie miejsce. Najstarsi głosujący okazali się bowiem najbardziej spolaryzowaną grupą wyborców - Koalicja Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość poparło łącznie aż 86,4 proc. głosujących.
"Wierzymy, że będzie lepiej"
Jak sondażowe wyniki przyjęli liderzy Trzeciej Drogi? Szymon Hołownia na wiecu partii stwierdził, że wierzy, że "będzie lepiej, niż jest".
- To, co dzieje się w Europie i co dzisiaj widzimy napawa nas bardzo dużym smutkiem i zmartwieniem. Europa brunatnieje. Widzimy to w tych wyborach bardzo wyraźnie. Widzimy to we Francji, widzimy to w Niemczech, widzimy to w Austrii. Europa brunatnieje. I tym większa będzie odpowiedzialność tych kilku osób, które wyślemy do PE, żeby razem mądrze rządzili Europą - skomentował marszałek Sejmu.
Wicepremier, szef MON i lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że przedstawiciele ugrupowania przestrzegali, że "wybory europejskie będą dla nas najtrudniejsze"
- To się potwierdza. Traktujemy bardzo poważnie ten wynik i z pokorą. Wiemy, co mamy do zrobienia, i wiemy, że odpowiedzialność za rządy kosztuje. W pierwszej kolejności widać, że kosztuje te formacje, które są formacjami średnimi, mniejszymi. Musimy z tego wyciągać określone wnioski - zaznaczył.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP