Nagany dla trzech policjantów po śmierci dwuletniego Marcela

Źródło:
TVN24/PAP
Andrzej Borowiak o naganie dla policjantów po śmierci 2-letniego Marcela (materiał z sierpnia 2020 roku)
Andrzej Borowiak o naganie dla policjantów po śmierci 2-letniego Marcela (materiał z sierpnia 2020 roku)
wideo 2/3
Andrzej Borowiak

Trzech policjantów z Chodzieży dostało nagany - to pokłosie kontroli przeprowadzonej w jednostce przez komendę wojewódzką. Funkcjonariusze mieli nie dopełnić obowiązków w sprawie dwuletniego Marcela. Chłopiec zmarł.

Pierwsze sygnały o przemocy wobec Marcela z Chodzieży (woj. wielkopolskie) pojawiły się już w październiku ubiegłego roku. Gdyby procedury zadziałały, rodzinę chłopca odwiedzałby dzielnicowy, założono by Niebieską Kartę, a prokuratura wyjaśniłaby, jak doszło do skomplikowanego złamania nogi u tak małego dziecka.

Tak się nie stało. W marcu br. zwłoki chłopca znaleziono w jednym z mieszkań w Chodzieży.

Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci dziecka, ale nie tylko. Zarówno policja, jak i prokuratura sprawdziły, czy ich funkcjonariusze mogli zapobiec tragedii.

"Gazeta Wyborcza" poinformowała o wynikach kontroli w chodzieskiej komendzie.

Nagany

- Kiedy tylko komendant wojewódzki dowiedział się o tej bulwersującej sprawie z Chodzieży od razu polecił, by zajęli się nią funkcjonariusze z wydziału kontroli. Po przeprowadzonym postępowaniu przedstawiono komendantowi wnioski końcowe, z których wynikało, że niektórzy policjanci z jednostki w Chodzieży nie dopełnili swoich obowiązków. W stosunku do dwóch policjantów uznano winę, ale odstąpiono od wymierzania kary ze względu na niewielki ciężar zawinień. W stosunku do trzech funkcjonariuszy nałożono kary nagany - powiedział TVN24 Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Postępowanie dyscyplinarne wszczęto również wobec komendanta z Chodzieży. Zostało ono jednak zakończone, ponieważ zdecydował się przejść na emeryturę.

Swoje postępowanie prowadzi już też Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. Dotyczy ono nieprawidłowości w pracy powiatowej komendy. - Jest to pokłosie kontroli przeprowadzonej w jednostce w Chodzieży przez komendę wojewódzką policji oraz przesłania tych materiałów do naszej placówki. Sprawa jest w toku. Nikt nie usłyszał jeszcze zarzutów - mówi tvn24.pl Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Prokuratura

O konsekwencjach dyscyplinarnych dla chodzieskich prokuratorów już w kwietniu informowała Prokuratura Krajowa. Jak podano, w placówce doszło do rażących zaniedbań w sprawie zabójstwa dwuletniego dziecka.

Prokurator generalny Zbigniew Ziobro po dokonaniu analizy sprawy podjął decyzję o odwołaniu prokuratora rejonowego w Chodzieży oraz asesora prowadzącego sprawę znęcania się nad chłopcem.

- Pani asesor została usunięta z prokuratury - taką decyzję podjęła Prokuratura Krajowa. Postępowanie wyjaśniające trwa również u rzecznika dyscyplinarnego, który analizuje działania prokuratorów z Chodzieży. Czekamy na ustalenia - mówi Wawrzyniak.

Prokuratura o postępowaniach ws. śmierci 2-latka z Chodzieży (materiał z 13.08.2020 roku)
Prokuratura o postępowaniach ws. śmierci 2-latka z Chodzieży13.08|Trzech policjantów z Chodzieży otrzymało karę nagany - to pokłosie kontroli przeprowadzonej w jednostce przez komendę wojewódzką. Funkcjonariusze mieli nie dopełnić obowiązków w sprawie 2-letniego Marcela. Chłopiec zmarł. Swoje postępowanie prowadzi też prokuratura.

Matka i konkubent z zarzutami

O tym, że mały Marcel nie jest w swoim domu bezpieczny, służby przekonały się już w październiku ub. r. Dziecko trafiło wówczas do szpitala ze skomplikowanym złamaniem nogi. Lekarze wykluczyli, by obrażenia były efektem wypadku i powiadomili o sprawie policję. Według źródeł "Gazety Wyborczej" policjanci podejrzewali, iż to partner matki chłopca złamał dziecku nogę.

Zebrane materiały trafiły do Prokuratury Rejonowej w Chodzieży, ale ta nie podjęła żadnych działań. Wkrótce sprawą przestali się też interesować chodziescy policjanci - podaje gazeta.

Kilka miesięcy później doszło do tragedii. W nocy z 12 na 13 marca br. dziecko zostało zamordowane. Ratownicy pogotowia ratunkowego powiadomili policję o martwym dwulatku znalezionym w jednym z mieszkań w Chodzieży. Dziecko było niedożywione, brudne, umazane kałem. W mieszkaniu przebywali 21-letnia matka chłopca i jej partner. Wstępnie ustalono, iż dziecko zostało uduszone przez matkę.

Policjanci zatrzymali 21-latkę i jej konkubenta. Kobieta usłyszała zarzut uduszenia swojego dziecka, przyznała się do winy. Razem ze swoim konkubentem odpowie ona również za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad swoim dzieckiem.

Prokuratura Okręgowa w Poznaniu przejęła od Prokuratury Rejonowej w Chodzieży postępowanie w sprawie śmierci dziecka oraz materiały dotyczące złamania nogi Marcela. Obydwie sprawy połączono.

- Trwa gromadzenie materiału. Postępowanie przedłużono na razie do końca września - dodaje Wawrzyniak.

Autorka/Autor:aa

Źródło: TVN24/PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24