Setki milionów użytkowników internetu zagrożonych atakami hakerów. Wszystko za sprawą popularnej przeglądarki firmy Microsoft, w której wykryto błąd - ostrzega niemiecki urząd ds. bezpieczeństwa informatycznego. Chodzi o lukę w przeglądarce Internet Explorer, która umożliwia hakerom przejęcie kontroli nad komputerem.
Urzędnicy zalecają użytkownikom korzystanie z innych przeglądarek. Zagrożone są komputery z systemem operacyjnym Windows XP z zainstalowaną przeglądarką Internet Explorer w wersji 7 i 8 oraz z systemem Windows 7 i przeglądarką w wersji 8 i 9. Microsoft podkreśla, że najnowsza wersja jego przeglądarki - Internet Explorer 10 - nie jest zagrożona. Złośliwe witryny Specjaliści ds. bezpieczeństwa w sieci uważają, że błąd w przeglądarce daje możliwość na przejęcie zdalnej kontroli nad zainfekowanym komputerem.
Surfując po internecie wystarczy odwiedzić spreparowaną stronę internetową, by dać hakerom możliwość kontroli nad komputerem. Na "zdrowych" stronach instalują oni bowiem specjalny kod. Następnie instalują na komputerach tzw. trojany, czyli złośliwe oprogramowania umożliwiające podszywanie się pod system.
Niemiecki urząd ds. bezpieczeństwa informatycznego ostrzega konsumentów i proponuje zrezygnować tymczasowo z przeglądarki.
Microsoft reaguje Jednocześnie Microsoft wydał w sprawie oświadczenie i zapowiedział "aktywne zbadanie sprawy i podjęcie niezbędnych kroków w celu ochrony klientów ".
Koncern zaproponował też instalację tymczasowego oprogramowania zabezpieczającego. Bezpłatne oprogramowanie zabezpieczające o nazwie EMET (Enhanced Mitigation Experience Toolkit) jest już dostępne na stronie Microsoftu. Problem wykryto w piątek Błąd odkrył w piątek Eric Romang, doradca do spraw bezpieczeństwa z luksemburskiej firmy e-Business & Resilience Centre. Chodziło o atak szkodliwego oprogramowania, znanego pod nazwą Poison Ivy, który hakerzy wykorzystują do kradzieży danych lub przejęcia zdalnej kontroli nad komputerami. Nad rozwiązaniem problemu luki w przeglądarce oprócz Microsoftu pracuje też firma Symantec, specjalizująca się w oprogramowaniach antywirusowych.
"Zaktualizowaliśmy już nasze produkty w celu ochrony klientów przed nowo odkrytym błędem w przeglądarce Internet Explorer" - podaje Symantec w komunikacie dla Reutera. Internet Explorer to druga na świecie najczęściej używana przeglądarka według danych na zeszły miesiąc. Ma ona około 33 proc. udziałów w rynku, według StatCounter, zajmującego się analizą ruchu w sieci. Pierwszy na liście jest Google z przeglądarką Google Chrome, który osiągnął 34 proc. udziałów.
Autor: KSu / Źródło: PAP / Reuters
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu