Tom Hanks zapowiedział w amerykańskiej telewizji, że razem z żoną Ritą Wilson, chętnie zaszczepi się przeciwko koronawirusowi i zrobi to publicznie. Aktor opowiedział też o wcześniejszych zmaganiach z chorobą COVID-19.
W poniedziałkowym wydaniu amerykańskiego programu "Today" Tom Hanks został zapytany, czy zaszczepi się przeciwko COVID-19. - Zrobimy to, jednak dopiero po tym, jak szczepionkę dostaną wszyscy, którzy jej teraz najbardziej potrzebują - odpowiedział aktor w imieniu swoim i swojej żony Rity Wilson. Jako pierwsi w Stanach Zjednoczonych szczepieni są bowiem pracownicy służby zdrowia oraz osoby starsze, zamieszkujące domy opieki. Na pytanie, czy zrobi to publicznie, Hanks odpowiedział "tak, chętnie".
"Nadal nosimy maseczki"
Gwiazdor "Forresta Gumpa" i jego żona byli jednymi z pierwszych znanych osób, u których wykryto koronawirusa. Para znajdowała się wtedy w Australii, a zmagania z chorobą Hanks relacjonował w mediach społecznościowych.
- Bolało mnie całe ciało i czułem się zmęczony. Rita przechodziła przez to dużo gorzej. Miała zdecydowanie wyższą gorączkę. Straciła węch i smak - mówił w marcu, w jednym z wywiadów.
Teraz małżeństwo czuje się dobrze. Do krytycznych chwil Hanks wrócił w rozmowie z "Today".
- To było naprawdę ciężkie dziesięć dni. Najważniejsze dla nas było, żeby nikogo nie zarazić. Bardzo uważaliśmy, zawsze nosiliśmy maski, co robimy też teraz. Nie tylko po to, żeby tego znów nie złapać, ale też, żeby komuś tego nie sprzedać - opowiadał aktor.
Gwiazdy popierają szczepienia
W ubiegłym tygodniu przeciwko koronawirusowi zaszczepił się brytyjski aktor Ian McKellen. 81-letni gwiazdor "Władcy Pierścieni" stwierdził, że po szczepieniu w londyńskim szpitalu poczuł "euforię". - Czuję się szczęśliwy, że mogłem się zaszczepić. Polecam to wszystkim bez wahania - napisał w mediach społecznościowych.
Szczepionkę przeciwko COVID-19 przyjęła też inna brytyjska gwiazda - restauratorka i dziennikarka Prue Leith. Wielka Brytania była pierwszym zachodnim krajem, który zatwierdził do powszechnego stosowania szczepionkę przeciw COVID-19, wyprodukowaną przez firmy Pfizer i BioNTech.
Inną znaną osobą, która poparła szczepienia jest gwiazda muzyki country Dolly Parton. Piosenkarka w kwietniu przekazała milion dolarów na pomoc przy tworzeniu szczepionki amerykańskiemu koncernowi Moderna.
Źródło: Today, Instagram
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, @tomhanks/Instagram