Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 243 dni. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w niedzielę, komentując twierdzenia ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu o zamiarze użycia przez Ukrainę "brudnej bomby", że broni jądrowej w Europie może użyć tylko zwierzchnik rosyjskiego ministra - Władimir Putin. Podczas okupacji wiosną tego roku obwodu kijowskiego Rosjanie wywieźli stamtąd 147 osób do Rosji i na Białoruś, los 89 osób wciąż jest nieznany - poinformował w niedzielę szef regionu Ołeksij Kułeba. Oto najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin.
> Prezydent Ukrainy w wieczornym wystąpieniu wideo skomentował rozmowy telefoniczne Szojgu, który zwrócił się w niedzielę do ministrów obrony kilku krajów NATO. - Jeśli ktoś może użyć broni jądrowej w naszej części Europy, to tylko jeden podmiot - ten, który kazał towarzyszowi Szojgu gdzieś zadzwonić - powiedział Zełenski. - Tam, gdzie przychodzi Rosja, pozostawia za sobą masowe groby, katownie, zniszczone miasta, zaminowane ziemie, zniszczoną infrastrukturę i klęski żywiołowe. Tak więc, gdy dziś rosyjski minister urządza maraton telefoniczny i dzwoni do zagranicznych ministrów, opowiadając o tzw. brudnej bombie jądrowej, to wszyscy dobrze rozumieją, kto w tej wojnie jest źródłem wszystkich brudów, jakie tylko można sobie wyobrazić" - dodał.
> Minister obrony USA Lloyd Austin powiedział w niedzielnej rozmowie telefonicznej z rosyjskim ministrem obrony Siergiejem Szojgu, że odrzuca jakiekolwiek preteksty do rosyjskiej eskalacji konfliktu na Ukrainie - poinformował amerykański resort obrony. Rozmowa odbyła się na wniosek strony rosyjskiej.
> Podczas okupacji wiosną tego roku obwodu kijowskiego Rosjanie wywieźli stamtąd 147 osób do Rosji i na Białoruś, los 89 osób wciąż jest nieznany - poinformował w niedzielę szef regionu Ołeksij Kułeba. Zaznaczył, że są to tylko oficjalne dane.
> W okupowanym Chersoniu nie ma łączności. Pod pozorem prac konserwacyjnych Rosjanie demontują infrastrukturę - poinformował w niedzielę ukraiński parlamentarzysta Ołeksandr Fedyenko. - Chersoń nie ma teraz łączności, Rosjanie kłamią publicznie o jakoby prowadzonych w Chersoniu pracach konserwacyjnych. Sądząc po tym, co słyszę od kolegów, pracowników łączności, Rosjanie i zdrajcy niszczą infrastrukturę cyfrową, którą zagarnęli wcześniej. Demontują sprzęt, wywożą go za Dniepr, wycinają kable" - powiedział deputowany. Wyraził przekonanie, że celem tych działań jest maksymalne utrudnienie przywrócenia łączności, gdy Chersoń zostanie odbity przez armię ukraińską.
Źródło: tvn24.pl, PAP