Tina Turner: nigdy nie pomyślałam o rezygnacji z marzeń. Przy pierwszym mężu przeżyła piekło, drugi uratował jej życie

Źródło:
HBR, Fox News, People
Tomasz-Marcin Wrona z tvn24.pl wspomina Tinę Turner
Tomasz-Marcin Wrona z tvn24.pl wspomina Tinę TurnerTVN24
wideo 2/5
Tomasz-Marcin Wrona z tvn24.pl wspomina Tinę TurnerTVN24

"Tina Turner, 'Królowa rock and rolla', zmarła dziś w spokoju w swym domu w Küsnach niedaleko Zurychu w Szwajcarii w wieku 83 lat po długiej chorobie". Przekazany w środę wieczorem krótki komunikat rzecznika piosenkarki poruszył fanów muzyki na całym świecie. "Królowa rock and rolla" odcisnęła swoje piętno na wielu z nich, nie tylko za sprawą muzyki, ale też własnego życia i postawy, która stała się inspiracją dla wielu.

Urodziła się jako Anna Mae Bullock w malutkim Nutbush w Tennessee. "Kościół, przędzalnia, szkoła, szopa przy autostradzie numer 19. Ludzie dbają, by było tu czysto i nazywają to miejsce Nutbush" - śpiewała po latach w jednej z pierwszych napisanych przez siebie piosenek, "Nutbush City Limits". Pierwsze pieniądze zarabiała jako asystentka pielęgniarki i opiekunka dzieci. Jej mama liczyła, że Anna Mae zostanie pielęgniarką albo nauczycielką. Ona sama jednak czuła, że nie jest to droga dla niej. Uwielbiała tańczyć i śpiewać, a ludzie lubili ją oglądać. Występowała od dziecka. Sama przyznawała, że choć w szkole średniej uczyła się trochę śpiewu, nawet operowego, to większość z umiejętności wokalnych i tanecznych przyszła jej naturalnie.

Choć świat znał ją jako Tinę Turner, do końca życia były w niej dwie osoby. "Jestem Anną Mae i jestem też Tiną. To dwie strony mojej osobowości, dwa aspekty mojego życia. Anna Mae jest domatorką, kocha ciszę, spokój i prywatność. A Tina kocha wszelkiego rodzaju artystyczną ekspresję" - mówiła niedawno w wywiadzie dla "Harvard Business Review".

ZOBACZ TEŻ: Kwiaty i znicze przed domem Tiny Turner w Szwajcarii, hołd piosenkarce oddano też w Los Angeles

Tina Turner. Kariera i toksyczne małżeństwo

Jej kariera rozpoczęła się, jak to często bywa, trochę przypadkiem. Jako nastolatka opuściła rodzinne strony i przeniosła się do St. Louis, gdzie śpiewała w kościelnych chórach, z czasem też w chórkach towarzyszących profesjonalnym artystom. Jeden z nich zwrócił uwagę na utalentowaną nastolatkę podczas spontanicznego występu. Był nim Ike Turner, wówczas lider Kings of Rythm. Usłyszał, jak Anna śpiewa "You Know I Love You" z repertuaru B.B. Kinga i zaproponował 17-latce miejsce w zespole. Tak narodziła się Tina, a Ike stał się na wiele lat nieodłączną częścią jej życia zawodowego i prywatnego. Błogosławieństwem, a ostatecznie również przekleństwem.

Żoną Ike'a była przez 16 lat, do 1976 roku, kiedy to uciekła z hotelowego pokoju w Dallas. Dopiero kilka lat później świat dowiedział się prawdy o jej toksycznej relacji. "Mój związek z Ike'em unieszczęśliwił mnie. Na początku byłam w nim zakochana. Zobaczcie, ile dla mnie zrobił. Ale był też totalnie nieprzewidywalny" - pisała w autobiografii. Świat widział ich sukces, kolejne single, albumy i koncerty, nie widział dramatu, który trwał. Zespół na początku lat 70. świętował za sprawą "Proud Mary" - utwór został ich najlepiej sprzedającym się singlem i zdobył nagrodę Grammy, tymczasem Tina przeżywała horror. W swoich wspomnieniach, cytowanych przez Fox News, pisała: "Użył mojego nosa jako worka treningowego tyle razy, że kiedy śpiewałam, czułam smak krwi spływającej mi do gardła". I dalej: "Złamał mi szczękę. I nie mogłam sobie przypomnieć, jak to jest nie mieć podbitego oka".

"Przez długi czas czułam, jakbym znalazła się w miejscu bez wyjścia z niezdrowej sytuacji. Nie wiedziałam, dokąd zmierzam i co mogę zrobić, by się z tego wydostać. To było bolesne" - przyznała w "Harvard Business Review". Kilka lat zajęło jej, by wyrwać się ze związku, który dał jej tyle bólu. Ryzykując karierę, odeszła. Złożyła pozew o rozwód, ale zachowała swój pseudonim sceniczny. I choć solowe początki nie były łatwe, mówiła: "Nigdy nie pomyślałam o rezygnacji z moich marzeń. Można powiedzieć, że jestem niepoprawną optymistką. Chociaż trudno było wówczas zobaczyć, jak mogę spełnić swoje marzenia, skupiłam się bardziej na tym, co chcę osiągnąć w życiu. Prywatnie i zawodowo".

ZOBACZ TEŻ: Hirek Wrona o zmarłej Tinie Turner: każdy jej występ to było misterium

Tina, którą pokochała publiczność na całym świecie

Kilka lat później sukces znów przyszedł. W 1984 roku ukazała się jej płyta "Private Dancer", potem były kolejne światowe hity, nagrody, występy w filmach, słynne duety - jak ten z Mickiem Jaggerem czy Davidem Bowiem, w końcu wielkie trasy koncertowe. Fani podziwiali jej niezwykły głos, taniec, inspirowali charakterystyczną fryzurą, zachwycali nogami, które lubiła eksponować w popularnych wówczas teledyskach.

Publiczność kochała Tinę, a ona odwzajemniała tę miłość. Była dla swoich fanów dokładnie tym, czym chcieli ją widzieć. Opowiadała, jak przed każdym występem koncentrowała się na ludziach, którzy przyszli jej posłuchać. - Wizualizowałam swoją publiczność i modliłam się, abym mogła być tym, kim każda osoba potrzebuje mnie akurat tego dnia. Abym mogła inspirować ich marzenia i pomóc im naładować ich dusze. Dla mnie to było najlepsze w przebywaniu na scenie: wymiana energii z każdą osobą na widowni - mówiła. Również i polska publiczność miała okazję zobaczyć ją na scenie. Pierwszy raz już w 1981 roku, kiedy to artystka wystąpiła w katowickim Spodku i na warszawskim Torwarze.

O tym, jak wielki wpływ miała i ciągle ma na muzykę, świadczą reakcje ludzi z branży na jej śmierć. Ale również to, że ciągle jest inspiracją dla nowych pokoleń muzyków. Przykład z ostatnich dni - jeden z najpopularniejszych obecnie zespołów heavy-metalowych Ghost wydał na nowym maxi-singlu cover jej przeboju "We Don’t Need Another Hero" i piosenka wróciła na listy przebojów.

ZOBACZ TEŻ: "Umarła fizycznie, ale nie umarła jej twórczość". Wokaliści wspominają Tinę Turner

Tina Turner. "Dar życia" od męża

Na swoją artystyczną emeryturę wybrała Szwajcarię, kraj, w którym - jak sama przyznawała - czuła się jak w domu. Przyjęła też jego obywatelstwo. Okolica nad Jeziorem Zuryskim i tamtejsze zielone pastwiska przypominały jej strony z dzieciństwa. - To miejsce szczególne duchowo. Trudno to opisać, ale tutejsze naturalne środowisko napełnia mnie specjalną energią, która pochodzi zarówno z zewnątrz, jak i od wewnątrz - mówiła w wywiadzie.

Mieszkała tam ze swoim drugim mężem, niemieckim producentem muzycznym i potentatem w tej branży Erwinem Bachem. W odróżnieniu od pierwszego związku, przy Erwinie znalazła spokój, miłość i oddanie. Niezwykły dowód tego przyszedł w najtrudniejszych momentach. Już trzy miesiące po ślubie w 2013 roku przeszła udar mózgu, potem zachorowała na raka jelita grubego, w końcu na mocną niewydolność nerek. Wtedy to mąż zaproponował, że odda jej swoją nerkę. W kwietniu 2017 roku przeprowadzono operację, która zakończyła się sukcesem.

"Cieszę się, że mogę powiedzieć, iż dzięki mojemu ukochanemu mężowi Erwinowi, który dał mi jedną ze swoich nerek, dar życia, jestem w dobrym zdrowiu i kocham życie każdego dnia" - pisała w 2020 roku w książce "Happiness Becomes You: A Guide to Change Your Life for Good".

Tina zmarła w środę, 24 maja w swoim domu w Küsnacht.

Autorka/Autor:am//mro

Źródło: HBR, Fox News, People

Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jego kandydaturę przedstawił historyk i publicysta, profesor Andrzej Nowak.

Na konwencji PiS ogłoszono "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta

Na konwencji PiS ogłoszono "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Broń jest coraz częściej w użyciu policji. Wynika to z sytuacji, które funkcjonariusza spotykają na swojej drodze i muszą tej broni dobywać i strzelać - powiedział były komendant poznańskiej policji i prywatny detektyw Maciej Szuba. Ocenił też, że obecnie funkcjonariusze odbywają zbyt mało treningów z posługiwania się bronią.

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku. Fejk powraca. Wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku. Fejk powraca. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl

Urzędnicy z podkrakowskich Myślenic opiniowali wnioski fundacji, w której zarządzie zasiadała ich przełożona - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Organizacja w ciągu niecałych trzech lat otrzymała kilkadziesiąt tysięcy złotych w miejskich dotacjach. W sprawie jest też wątek polityczny i przewrót przed wyborami.

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Źródło:
tvn24.pl
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę 23 listopada w Hadze odbyła się kolejna edycja konferencji Poland 2.0 Summit. Zrzesza ona młodych Polaków z całego świata. To okazja do poszerzania wiedzy, nawiązania kontaktów i współpracy z polskimi przedsiębiorcami.

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl