Większość Polaków uważa, że rząd powinien się zgodzić na żądania płacowe pielęgniarek i nauczycieli, a jego przedstawiciel spotkać się z żonami strajkujących górników z kopalni Budryk. Tak wynika z sondażu, przeprowadzonego na zlecenie "Rzeczpospolitej" przez GfK Polonia na 500-osobowej grupie Polaków.
Spełnienia żądań płacowych pracowników strefy budżetowej oczekuje od rządu przeszło dwie trzecie ankietowanych. 75 proc. jest zdania, że gabinet powinien podwyższyć zarobki pielęgniarek i innych pracowników służby zdrowia, a 69 proc. zgadza się na wzrost uposażeń nauczycieli. Zdecydowana większość uczestników sondażu - 69 proc. - uznała, że wicepremier Waldemar Pawlak powinien był spotkać się z żonami górników z kopalni "Budryk". Według 44 proc. badanych, rząd PO-PSL dobrze radzi sobie z rozwiązywaniem konfliktów społecznych. Przeciwnego zdania jest jednak aż 48 proc. ankietowanych.
Źródło: Rzeczpospolita