Czerwone światło, a osiem aut i tak przejeżdża

Czerwone światło się pali, samochody jadą
"Przejeżdżają, dopóki nie zaczną zamykać się szlabany", Oleśnica
Źródło: Emil/ Kontakt 24

Niebezpieczna sytuacja na przejeździe kolejowym w Oleśnicy na Dolnym Śląsku. Mimo zapalonych czerwonych świateł informujących o zbliżającym się pociągu, przez przejazd dalej jadą samochody. Aż do zamknięcia szlabanów. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pan Emil, autor nagrania, przyznaje, że przejazd ten pokonuje często, około ośmiu razy w tygodniu i niejednokrotnie widział już podobne sytuacje, jak ta uwieczniona przez niego w środę po południu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Osiem samochodów

- Kierowcy przejeżdżają, dopóki nie zaczną zamykać się szlabany. Wcześniej uruchamiają się światła ostrzegawcze i sygnał dźwiękowy, ale to nie przekonuje kierowców do zatrzymania się. Według mnie nie liczą się z konsekwencjami. Chyba myślą, że będą mieli zawsze możliwość ucieczki, bo są tam dwa szlabany, a nie cztery - mówi.

Czerwone światło się pali, samochody jadą
Czerwone światło się pali, samochody jadą
Źródło: Emil/Kontakt 24

Na nagraniu widać osiem samochodów, które mimo działającej sygnalizacji świetlnej pokonują przejazd.

- Około 300 metrów dalej znajduje się drugi przejazd. Tam też widziałem często nierozważne zachowanie kierowców. Dwa, trzy lata temu był tam wypadek śmiertelny. Było o tym głośno, ale nadal ostrożność nie jest zachowywana - dodaje pan Emil.

Czytaj także: