Junta wojskowa rządząca w Mjanmie wydała dekret odbierający głównemu adwokatowi Aung San Suu Kyi prawo do wypowiadania się w mediach, także rozmów z zagranicznymi dyplomatami i organizacjami międzynarodowymi.
"Od 14 października Khin Maung Zaw ma zakaz pośredniego lub bezpośredniego informowania mediów zagranicznych i lokalnych oraz spotykania się czy rozmawiania z nimi. Zakaz obejmuje także kontakty z zagranicznymi dyplomatami, organizacjami międzynarodowymi, reprezentantami obcych władz i innymi instytucjami zewnętrznymi" - brzmi treść dekretu, który prawnik zamieścił na swoim koncie na Facebooku.
Adwokat ostatni kontakt z mediami miał we wtorek, gdy zeznawał przed sądem w sprawie byłego prezydenta Mjanmy Win Myinta, sądzonego od lipca wraz z Suu Kyi za nakłanianie innych państw, by nie uznawały władzy junty. Prawnicy Suu Kyi byli jedynym źródłem informacji na temat tego niejawnego procesu, który odbywa się za zamkniętymi drzwiami - przypomina AFP.
Aresztowanie Suu Kyi
1 lutego birmańska armia obaliła demokratycznie wybrany rząd Narodowej Ligi na rzecz Demokracji (NLD) i aresztowała stojącą na czele gabinetu laureatkę Pokojowej Nagrody Nobla Suu Kyi. Od tamtej pory wojskowe władze brutalnie tłumią masowe protesty i wielokrotnie otwierały ogień do pokojowych demonstrantów. Według aktywistów zabito niemal 1,2 tys. osób, a ponad 7 tys. przebywa w aresztach lub więzieniach.
Przywódczyni obalonego przez armię demokratycznego, cywilnego rządu Mjanmy zarzuca się m.in. korupcję, złamanie restrykcji covidowych w czasie kampanii wyborczej i nielegalne posiadanie krótkofalówek. Obrona uznaje zarzuty za absurdalne, bezpodstawne oraz motywowane politycznie.
Źródło: PAP