Zagadka tajemniczego pojazdu poruszającego się polskimi drogami rozwiązana. Okazuje się, że to nie wóz Mada Maxa, a pojazd własnej roboty z silnikiem popularnego niegdyś "samochodu dla ludu".
O osobliwym pojeździe poruszającym się ulicami Malborka napisał we wtorek na skrzynkę Kontakt TVN24 internauta Artur. - To polski Mad Max - przypuszczał nasz czytelnik. - Ilekroć pojawi się w Malborku, budzi ogromne zainteresowanie mijających go kierowców. CZYTAJ WIĘCEJ
Co to za pojazd? Internauta Grzegorz, który widział osobliwy "wehikuł" we Władysławowie, wyjaśnia: - Jest on zbudowany na własnej konstrukcji ramie stalowej, ma silnik od zaporożca a z tyłu trzy koła. Cały jest poobwieszany skórzanymi frędzlami i torbami.
"Samochód dla ludu"
Zaporożec to nazwa marki małych samochodów budowanych od roku 1958 w fabryce ZAZ w Ukraińskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej. Słowo zaporożec oznacza Kozaka z Siczy Zaporoskiej.
Podobnie jak VW Garbus w Niemczech czy Trabant w NRD, radziecki zaporożec miał być "samochodem dla ludu". Był to najtańszy samochód w ZSRR, a przy tym dość wytrzymały na stan dróg w Związku Radzieckim. Wszystkie samochody zaporożec miały napęd na tylną oś i silnik chłodzony powietrzem (umieszczony z tyłu).
Mad Max, którego postać przywoływał internauta Artur, to tytułowy bohater kultowego filmu George'a Millera - policjant z fikcyjnego Miasta Słońca, który ściga członków gangu motocyklowego. W postać Mad Maxa wcielił się Mel Gibson.
Źródło: Kontakt TVN24, Wikipedia
Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz