Zarywali noce, aby osiągnąć sukces, udało się. Teraz zbierają pieniądze na wyjazd

Uczniowie klasy politechniczno-kreatywnej I Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku mogą pochwalić się świetnymi, technicznymi osiągnięciami. Ośmioosobowa drużyna omeGANG wygrała olimpiadę Destination Imagination, czyli XVII Ogólnopolską Olimpiadę Kreatywności w Warszawie, gdzie zdobyła Nagrodę Renesansu, którą otrzymują drużyny z wszechstronnymi umiejętnościami. Drużyna musiała zbudować techniczną maszynę na czas i dokonać jej transformacji.  

Ale to nie koniec sukcesów. Podczas olimpiady uczniowie białostockiej "jedynki" zdobyli także pierwsze miejsce w "Wyzwaniu na już" i także pierwsze miejsce w głównym Wyzwaniu Drużynowym.

Olimpiada Destination Imagination, na którą zakwalifikowali się białostoccy uczniowie, uczy przede wszystkim kreatywnego rozwiązywania problemów, tworzenia innowacji, pracy zespołowej podczas podejmowania wyzwań, zarządzania czasem, zasobami ludzkimi, materiałami, finansami i pomysłami. Uczy także umiejętności skutecznej komunikacji i prezentacji wytworów własnej pracy oraz pracy zespołu.  

- To jest Olimpiada Kreatywności, która ma za zadanie w młodych ludziach wyznaczyć trochę inne standardy: nie idziemy taką ścieżką, która została wydeptana przez wcześniejsze ekipy, tylko staramy się znaleźć inną ścieżkę. Nie alternatywną, może lepszą, popróbować, zobaczyć, jak to wygląda. Czyli ta kreatywność ma się objawiać w tym, że nie pracujemy odtwórczo jak kserokopiarka, tylko tworzymy. Chcemy tworzyć nowe rzeczy. Rzeczy, które są nieszablonowe, niestandardowe, wychodzić poza formę - mówił przed kamerą TVN24 Paweł Andryszak, opiekun drużyny omeGANG.

W olimpiadzie w Warszawie wzięło udział blisko 400 osób wraz z trenerami. Tylko 8 drużyn będzie mogło pojechać na Światową Olimpiadę Destination Imaginatiun do Stanów Zjednoczonych, w tym ta z Białegostoku. Ale aby to zrobić, białostocka ekipa potrzebuje zebrać 120 tysięcy złotych na wyjazd ośmioosobowej drużyny do USA.

Jak informuje Paweł Andryszak, koszt wyjazdu jednej osoby to 15 tysięcy złotych. - Pomimo wsparcia ze strony włodarzy miasta, czyli pana prezydenta miasta Białegostoku i pana marszałka województwa podlaskiego mamy uzbierane około 20 procent tej kwoty - mówi.

Czas goni, tym bardziej, że wyjazd jest już w maju, a za chwilę uczniowie muszą wpłacać zaliczki. Szkoła nie dysponuje taką kwotą, aby pokryć koszty wyjazdu. Uczniowie z opiekunem postanowili więc założyć zrzutkę, na której trwa zbiórka funduszy na wyjazd.

- Wyjazd do Stanów to w sumie jest takie spełnienie marzeń dla nas, bo cała drużyna marzy o tym, żeby zobaczyć Stany Zjednoczone. No i w sumie bardzo dużo pracy nas to kosztowało, wiele czasu, nocy nawet można powiedzieć, że przesiedzieliśmy tutaj w szkole pracując na własny sukces, którym były właśnie te trzy medale na Mistrzostwach Polski ostatnich - przyznał przed kamerą TVN24 jeden z członków drużyny omeGANG.

Olimpiada w USA odbędzie się w dniach 20-25 maja. W sobotę na zrzutce było nieco ponad 4 600 zł z potrzebny 120 tys. zł, do końca zbiórki pozostało 78 dni.