Przerwany spektakl w teatrze. "Policjant wszedł na scenę", bo auta stały na zakazie

Źródło:
TVN24.pl
Do zdarzenia doszło w Zielonej Górze
Do zdarzenia doszło w Zielonej Górze
Google Earth
Do zdarzenia doszło w Zielonej GórzeGoogle Earth

Kilkaset osób przyszło do Auli Uniwersytetu Zielonogórskiego zobaczyć na scenie na żywo gwiazdy znane z telewizji - Wojciecha Malajkata, Małgorzatę Foremniak czy Szymona Bobrowskiego. Aktorów zobaczyli, ale spektaklu nie udało im się obejrzeć do końca. Wszystko przez kierowców, którzy zostawili auta na zakazie, i policjanta, który przerwał występ.

Do tej nietypowej sytuacji doszło w niedzielę. W Auli Uniwersytetu Zielonogórskiego od godziny 16 odbywał się spektakl "Imię" z udziałem m.in. Wojciecha Malajkata, Małgorzaty Foremniak czy Szymona Bobrowskiego. Jak się okazało, kilka osób z widowni zostawiło swoje auta zaparkowane na zakazie zatrzymywania z tabliczką informującą o odholowywaniu aut na koszt właściciela. Okoliczni mieszkańcy powiadomili o sprawie policję, bo pojazdy utrudniały im dojazd do obiektów Uniwersytetu Zielonogórskiego oraz do budynków mieszkalnych znajdujących się przy ulicy Szafran.

Policja: nie było mowy o żadnym trwającym spektaklu

Jak informuje Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze, na miejsce wysłano patrol ruchu drogowego. "Patrol policji po przyjeździe na miejsce stwierdził, że 8 samochodów osobowych zaparkowano w tym miejscu naruszając przepisy. Od pracownika ochrony Auli UZ dowiedział się, że właściciele tych samochodów są w środku 'na jakimś spotkaniu' – nie było mowy o żadnym trwającym spektaklu. Policjant wykazując się troską oraz proobywatelską postawą, a także chcąc zaoszczędzić kierującym kosztów wynikających z holowania pojazdów i przechowywania na parkingu strzeżonym ich pojazdów (590 zł), wszedł na salę, aby poinformować o konieczności przeparkowania samochodów" - informuje w oświadczeniu zielonogórska policja.

Ulica, na której stały źle zaparkowane autaTVN24

Jak czytamy, policjant miał otrzymać zgodę od uczestników na przekazanie informacji o nieprawidłowo zaparkowanych autach i nie przerwał spektaklu. "Ten - jak przekazali interweniującemu policjantowi wychodzący z sali widzowie - został przerwany przez samych aktorów" - podała w oświadczeniu Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze.

Organizator: policjant przekroczył uprawnienia

Zupełnie inaczej sytuację przedstawia organizator spektaklu. "Policjant, który wszedł na salę, miał do tego prawo, jednak przekroczył swoje kompetencje poprzez wtargnięcie na scenę i przerwanie spektaklu. Pojawienie się policjanta wprowadziło panikę i zaskutkowało wielokrotnym zakłócaniem spektaklu przez niektórych widzów. Z otrzymanych przez nas informacji wynika, że policjant nie chciał się wylegitymować. Dołożymy wszelkich starań, aby pociągnąć do odpowiedzialności pracownika policji z art. 231 § 1 KK." - napisała w Agencja Artystyczna COPA.PL.

Art. 231 § 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Widzowie: każda cierpliwość ma swoje granice

Widzowie spektaklu nie kryją oburzenia sytuacją. "Świetna sztuka, na którą czekałam od lipca i nie zobaczyłam w całości przez organizatora - brak kadry pilnującej wejścia. No i policjant czy ochroniarz, który wszedł w trakcie spektaklu. Normalnie chyba po prostu zostawia się mandat za szybą..." - napisała jedna z uczestniczek.

Organizatorzy spektaklu przekazali, że wejście do sali znajdowało się jedynie pod nadzorem bileterki oraz ochroniarza - pracownika Auli.

Aula Uniwersytetu ZielonogórskiegoTVN24

"Jestem zniesmaczony tym, co się tam wydarzyło. W mojej ocenie bezapelacyjnie odpowiedzialność za całe zamieszanie ponosi policjant (...). To on wszedł na salę i bezpruderyjnie przerwał spektakl. Funkcjonariusz narobił zamieszania grożąc, że samochody będą odholowane i do odzyskania na komendzie, natomiast kompletnie nie powiedział, gdzie one stoją (...) Dlatego ludzie na widowni byli zdezorientowani i nie wiedzieli, czy to może dotyczyć ich czy nie, wszak parkowanie w tamtym rejonie to jakiś koszmar" - napisała inna osoba z widowni, dodając, że podczas imprez organizowanych w tym miejscu puste wieczorami w weekendy uczelniane parkingi powinny być udostępnione dla widzów, nawet za dodatkową opłatą.

Inny z widzów przyznaje, że w ogóle nie dziwi go fakt przerwania spektaklu przez aktorów. Jak napisał, uwagę policjanta o źle zaparkowanych samochodach "jeszcze aktorzy znieśli, nawet obrócili w żart". "Ale kiedy właściciele aut zaczęli robić zamieszanie na widowni, włącznie z uwagami na głos, ile jeszcze aut zostało, Małgorzata Foremniak przerwała spektakl, a aktorzy zeszli ze sceny. Nie mam pretensji do aktorów. Mam pretensje do tych widzów, którzy koniecznie musieli podjechać sobie autem tak blisko Auli UZ, jak się dało, łamiąc zakazy, oraz do tych wszystkich, którzy myśleli, że na scenie puszczono im chyba jakiś film, a nie, że grają żywi aktorzy, którym nie wolno przeszkadzać" - napisał w komentarzu.

"Wielka szkoda, że tak wyszło, bo spektakl był świetny i aż żal, że nie zobaczyliśmy, jak ta historia się zakończyła. Nie dziwię się aktorom, że zeszli ze sceny, każda cierpliwość ma swoje granice" - skomentowała inna z uczestniczek zdarzenia.

Policja podaje, ile zaoszczędzili właściciele źle zaparkowanych aut

Jak przekazano, osobom uczestniczącym w niedokończonym spektaklu będą proponować darmowe bilety na inne wydarzenia organizowane w Zielonej Górze. "Jako organizator agencja Copa.pl ponosi w tym przypadku ogromne straty finansowe. Jest nam niezmiernie przykro, że byli Państwo świadkami tego zdarzenia. Liczymy, że przedstawione przez nas wyjaśnienie oraz zaproponowane rozwiązanie będą dla Państwa satysfakcjonujące i spotkamy się ponownie na naszych wydarzeniach" - czytamy.

Zielonogórska policja przekazała, że kierowcy, którzy nieprawidłowo zaparkowali pojazdy, otrzymali jedynie pouczenia. Za popełnione wykroczenie mogli otrzymać 100 zł mandatu, 1 punkt karny, a także zapłacić za odholowanie pojazdu (550 zł) i parkowanie na parkingu firmy pomocy drogowej (40 zł za jedną dobę). "Należy jednoznacznie stwierdzić, że policjanci zachowali się w sposób właściwy z należytą troską o obywateli, którzy dzięki takiej postawie uniknęli kosztów jak i dodatkowych niedogodności związanych z odholowaniem pojazdów" - napisała zielonogórska policja.

Bilety na spektakl kosztowały 120 złotych.

Autorka/Autor:FC/tok

Źródło: TVN24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić i chyba wszystko się zmieni, jeśli chodzi o determinację Europy w sprawie zbrojeń i przemysłu obronnego oraz gotowości do podjęcia wyzwania, jakie rzuciła Rosja całemu światu - powiedział premier Donald Tusk przed rozpoczęciem szczytu w Brukseli.

Tusk: jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić

Tusk: jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić

Źródło:
TVN24, PAP

Propozycja Francji rozszerzenia możliwości odstraszania bronią nuklearną jest godna rozważenia - powiedział w czwartek w Brukseli premier Donald Tusk. Wiceszef MON Cezary Tomczyk z kolei powiedział w TVN24, że Polska "w oczywisty sposób jest objęta parasolem atomowym NATO". - Ale te dyskusje z Francją oczywiście się toczą - zaznaczył w "Rozmowie Piaseckiego".

Tusk o propozycji Macrona: jak najbardziej godna rozważenia

Tusk o propozycji Macrona: jak najbardziej godna rozważenia

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Według pana ten cyrk, jaki Zełenski odstawił, to co to jest? Pan uważa, że to nie był cyrk? - zwróciła się do reportera TVN24 Radomira Wita posłanka PiS Teresa Pamuła, odpowiadając na pytanie o różnice w podejściu Donalda Trumpa do Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina. Na uwagę, że prezydent USA określił ukraińskiego przywódcę mianem "dyktatora", Pamuła odparła: - A nie jest? 

Pytanie o "dyktatora" Zełenskiego. Posłanka PiS: a nie jest?

Pytanie o "dyktatora" Zełenskiego. Posłanka PiS: a nie jest?

Źródło:
TVN24

Oświadczenie Dariusza Mateckiego o zrzeczeniu się immunitetu nie wywołuje skutków prawnych z momentem jego złożenia - powiedziała Anna Adamiak, rzeczniczka Prokuratora Generalnego. Mówiła, że nie ma sensu, żeby poseł pojawiał się na razie w prokuraturze.

Oświadczenie Mateckiego "nie wywołuje skutków". "Nie ma sensu, żeby się stawiał w prokuraturze"

Oświadczenie Mateckiego "nie wywołuje skutków". "Nie ma sensu, żeby się stawiał w prokuraturze"

Źródło:
Radio Eska, TVN24, PAP

Dwa ogniska występowania koronawirusa potwierdzono w kaliskim szpitalu. Wprowadzono zakaz odwiedzin na dwóch oddziałach - poinformował Marek Stodolny, dyrektor Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kaliszu.

Dwa ogniska koronawirusa. Wprowadzono zakaz odwiedzin

Dwa ogniska koronawirusa. Wprowadzono zakaz odwiedzin

Źródło:
PAP

Zbigniew Preisner przeprasza swoich amerykańskich fanów i informuje o odwołaniu koncertu w tym kraju. Jeden z najbardziej znanych polskich kompozytorów w poruszającym wpisie odniósł się do ostatnich działań Donalda Trumpa i jego administracji.

Zbigniew Preisner odwołuje wyjazd do USA. Pisze do Trumpa: nie można zrównać ofiary z katem

Zbigniew Preisner odwołuje wyjazd do USA. Pisze do Trumpa: nie można zrównać ofiary z katem

Źródło:
tvn24.pl

Trzyletni chłopiec zginął w tragicznym wypadku w miejscowości Downary na Podlasiu. Na dziecko spadł fragment ścinanego drzewa.

Nie żyje trzyletnie dziecko. Na chłopca spadł ścięty fragment drzewa

Nie żyje trzyletnie dziecko. Na chłopca spadł ścięty fragment drzewa

Źródło:
tvn24.pl

Rada Prawna Konferencji Episkopatu Polski rekomenduje polskim biskupom złamanie złożonej publicznie obietnicy powołania zespołu do zbadania problemu wykorzystania seksualnego małoletnich przez niektórych duchownych - podało RMF FM. Publicysta Tomasz Terlikowski, który dotarł do dokumentu, ocenił, że jest on "szokujący". Jego zdaniem "to jest ważny test dla biskupów, ale też ważny moment dla wiernych".

"Szokujący" dokument Rady Prawnej KEP. "Wzywa biskupów nie tylko do tego, by złamali dane słowo"

"Szokujący" dokument Rady Prawnej KEP. "Wzywa biskupów nie tylko do tego, by złamali dane słowo"

Źródło:
RMF FM, tvn24.pl

Bezpieczeństwo i obrona Europy są nierozłączne od bezpieczeństwa i obrony Ukrainy - oświadczył w Brukseli przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa, tuż przed rozpoczęciem szczytu w sprawie Ukrainy. Do rozmów dołączył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - Drogi Wołodymyrze, jesteśmy z tobą - dodał Costa zwracając się do ukraińskiego przywódcy.

Unijni liderzy w Brukseli. "Drogi Wołodymyrze, jesteśmy z tobą" 

Unijni liderzy w Brukseli. "Drogi Wołodymyrze, jesteśmy z tobą" 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Francja przekazuje Ukrainie wojskowe dane wywiadowcze. Dla Brytyjczyków to bardziej skomplikowane - poinformował w czwartek minister obrony Francji Sebastien Lecornu. Dzień wcześniej Waszyngton ogłosił zawieszenie wymiany informacji wywiadowczych z Kijowem.

Francuski minister: przekazujemy Ukrainie dane wywiadowcze, dla Brytyjczyków to skomplikowane

Francuski minister: przekazujemy Ukrainie dane wywiadowcze, dla Brytyjczyków to skomplikowane

Źródło:
PAP, Reuters

Parlamentarzyści z 17 krajów Europy zaapelowali do króla Belgii Filipa I o przejęcie zamrożonych rosyjskich aktywów i przekazanie ich Ukrainie.

"Europa jest na niebezpiecznym rozdrożu". Apel do króla

"Europa jest na niebezpiecznym rozdrożu". Apel do króla

Źródło:
PAP

Sir Nicholas Soames, wnuk Winstona Churchilla, brytyjski polityk, związany z Partią Konserwatywną, powiedział, że "ludzie Donalda Trumpa naprawdę gardzą Europą". Dodał też, że umieszczenie przez prezydenta Stanów Zjednoczonych popiersia jego dziadka, Churchilla, w Gabinecie Owalnym jest "okropnie tandetne".

Wnuk Churchilla o Trumpie i jego ludziach. Padły mocne słowa

Wnuk Churchilla o Trumpie i jego ludziach. Padły mocne słowa

Źródło:
"Independent", TVN24

Ukraińscy operatorzy systemów obrony powietrznej Patriot, a także piloci myśliwców F-16 podziękowali narodowi amerykańskiemu za okazane wsparcie. Ich słowa są odpowiedzią na wcześniejsze zarzuty prezydenta i wiceprezydenta USA, Donalda i J.D. Vance'a, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie jest wystarczająco "wdzięczny".

Ukraińscy wojskowi zwrócili się do Amerykanów

Ukraińscy wojskowi zwrócili się do Amerykanów

Źródło:
tvn24.pl, Ukraińska Prawda, PAP

Prokuratura przesłuchała byłego księdza i członka rady Fundacji Lecha Kaczyńskiego Rafała Sawicza w korupcyjnym wątku afery "dwóch wież". Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że Sawicz nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy za podpis pod uchwałą Rady Fundacji przyjął 50 tysięcy złotych w gotówce, które miał mu wręczyć Jarosław Kaczyński.

Afera "dwóch wież". Prokuratura przesłuchała byłego księdza. Nie odpowiedział na jedno z kluczowych pytań

Afera "dwóch wież". Prokuratura przesłuchała byłego księdza. Nie odpowiedział na jedno z kluczowych pytań

Źródło:
Gazeta Wyborcza, PAP
Są miliardy na schrony, ale nie ma jak ich wydać

Są miliardy na schrony, ale nie ma jak ich wydać

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Donald Trump stwierdził, że "nikt nigdy nie słyszał" o Lesotho. Media postanowiły więc przybliżyć najciekawsze fakty na temat tego państwa. Na przykład to, że eksportuje do USA odzież dla znanych marek wartą setki milionów dolarów, ma znaczne zasoby diamentów, a Elon Musk spotkał się z premierem tego kraju w sprawie możliwości rozwoju internetu.

Dziewięć faktów o "kraju, o którym nikt nigdy nie słyszał"

Dziewięć faktów o "kraju, o którym nikt nigdy nie słyszał"

Źródło:
BBC, NPR, tvn24.pl

Osiem bomb "nieprawidłowo" zrzuconych przez myśliwiec spadło na zabudowania poza poligonem w miejscowości Pocheon w Korei Południowej, 40 kilometrów od stolicy. 15 osób zostało rannych. Samolot brał udział we wspólnych manewrach wojsk USA i Korei Południowej z użyciem ostrej amunicji.

"Nieprawidłowo zrzucone bomby" podczas manewrów. Spadły na cywilne budynki

"Nieprawidłowo zrzucone bomby" podczas manewrów. Spadły na cywilne budynki

Źródło:
PAP, Reuters

Sieć drogerii Rossmann poinformowała o wycofaniu ze sklepów partii dwóch produktów. Chodzi o nasiona chia i pyłek kwiatowy. W komunikatach wspomniano, że w jednym z produktów wykryto "zanieczyszczenia", a w drugim "obecność martwych pszczół".

Duża sieć wycofuje partie dwóch produktów

Duża sieć wycofuje partie dwóch produktów

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump zażądał od Hamasu natychmiastowego uwolnienia wszystkich izraelskich zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy i zwrócił się do mieszkańców. "Piękna przyszłość was czeka, ale nie - jeśli będziecie przetrzymywać zakładników. Jeśli to zrobicie, jesteście martwi" - napisał Trump na portalu Truth Social.

"Jeśli to zrobicie, jesteście martwi". Trump dał "ostatnie ostrzeżenie"

"Jeśli to zrobicie, jesteście martwi". Trump dał "ostatnie ostrzeżenie"

Źródło:
PAP

Cztery osoby z bliskiego otoczenia prezydenta USA Donalda Trumpa odbyły potajemne rozmowy z przedstawicielami ukraińskiej opozycji: byłą premier Julią Tymoszenko i wysokimi rangą członkami partii byłego prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki - podał portal Politico, powołując się na własne źródła. Rozmowy miały dotyczyć kwestii przeprowadzenia wyborów prezydenckich w Ukrainie. Na doniesienia te zareagowali zarówno Tymoszenko, jak i Poroszenko.

Politico: wysłannicy Trumpa potajemnie rozmawiali z przeciwnikami Zełenskiego. Jest reakcja

Politico: wysłannicy Trumpa potajemnie rozmawiali z przeciwnikami Zełenskiego. Jest reakcja

Aktualizacja:
Źródło:
Politico, tvn24.pl

Lekarze ze szpitala w Grudziądzu usunęli pacjentowi z szyi ogromnego guza. Średnica szyi z guzem wynosiła aż 78 centymetrów. Zmiana ważyła prawie trzy kilogramy. Pacjent długo zwlekał z przyjściem do lekarza.

Ogromny guz na szyi pacjenta. Ważył prawie trzy kilogramy

Ogromny guz na szyi pacjenta. Ważył prawie trzy kilogramy

Źródło:
tvn24.pl

Zanotowane w środę 19 stopni Celsjusza to dopiero początek - kolejne dni mogą przynieść jeszcze wyższe wartości na termometrach. Jak tłumaczył na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, ciepłej aurze sprzyja układ ośrodków barycznych nad Europą. Już wkrótce marzec pokaże jednak swoje zmienne oblicze.

Po zwrotnikowym cieple czeka nas "szok termiczny". Śnieg może jeszcze wrócić

Po zwrotnikowym cieple czeka nas "szok termiczny". Śnieg może jeszcze wrócić

Źródło:
TVN24

Departament do spraw Weteranów (VA) zamierza zwolnić aż 80 tysięcy pracowników - podała agencja AP, przy czym powołała się na wewnętrzne źródła. Decyzję administracji prezydenta USA Donalda Trumpa potępili zarówno sami weterani, jak i opozycyjni demokraci.

Planują zwolnić 80 tysięcy osób. "Totalny atak"

Planują zwolnić 80 tysięcy osób. "Totalny atak"

Źródło:
PAP

Irański gwiazdor muzyki Mehdi Yarrahi pop został wychłostany po tym, jak w swojej piosence namawiał kobiety do zdejmowania hidżabów. Wcześniej w związku z tą sprawą odbył karę roku więzienia.

Gwiazdor muzyki pop wychłostany za tekst piosenki. Dostał 74 baty

Gwiazdor muzyki pop wychłostany za tekst piosenki. Dostał 74 baty

Źródło:
CNN, Watson

Truchła martwych kotów na działkach w miejscowości Wieniec-Zalesie (woj. kujawsko-pomorskie). Według obrońców praw zwierząt, niewykluczone, że mogły zostać otrute. "Te bezbronne zwierzęta umierały w ogromnych cierpieniach" - napisała Fundacja Mondo Cane. Sprawę wyjaśnia policja.

Makabryczne odkrycie. Koty "umierały w ogromnych cierpieniach"

Makabryczne odkrycie. Koty "umierały w ogromnych cierpieniach"

Źródło:
tvn24.pl

Włoscy studenci wygrali około 50 tysięcy euro na loterii dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji (AI). Stworzyli w tym celu specjalny model AI, który analizuje szanse wylosowania konkretnych liczb. - Posłuchali mojej rady i połączyli ją ze swoją wiedzą - stwierdził właściciel kolektury, w której padła wygrana.

Wykorzystali sztuczną inteligencję, by wygrać na loterii

Wykorzystali sztuczną inteligencję, by wygrać na loterii

Źródło:
PAP
Minister "rozważa" i "dostrzega". A dzieci nadal znikają

Minister "rozważa" i "dostrzega". A dzieci nadal znikają

Źródło:
tvn24
Premium

Kiedy będzie zmiana czasu? W 2025 roku z zimowego na czas letni przejdziemy w nocy z soboty 29 marca na niedzielę 30 marca. Wskazówki zegarów przestawimy z godziny 2:00 na 3:00, co oznacza, że pośpimy o godzinę krócej.

Zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl

Policja informuje o wynikach inspekcji przeprowadzonej w domu Gene'a Hackmana po śmierci aktora i jego żony. Pojawiły się też nowe fakty dotyczące psa, którego zwłoki zostały odnalezione przy ciałach zmarłych małżonków. Jak dotąd nie podano, jakie były przyczyny śmierci dwukrotnego zdobywcy Oscara i pianistki, jednocześnie ich zgon oceniono jako "podejrzany".

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene'a Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene'a Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Źródło:
Fox News, Independent, CBS News, tvn24.pl
"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sławomir Mentzen opowiada o Europie, gdzie "w domach zakazują modlitwy", nakazują "remonty klimatyczne" i wydają pieniądze tylko po to, żeby "było chłodniej o jeden stopień". Ta wizja ma skłaniać wyborców do głosowania na kandydata Konfederacji, który obiecuje to wszystko powstrzymać. Tylko że to obietnice nie do spełnienia, bo "prawdy" przedstawiane przez Mentzena nie są zgodne z faktami.

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Źródło:
Konkret24