Stracił prawo jazdy na trzy miesiące, dostał dwa tysiące mandatu i 14 punktów karnych. Mowa o 46-latku ze Świebodzina (woj. lubuskie), który przejechał z prędkością 114 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym. Policjanci przypominają, że prędkość nadal pozostaje jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych.
Do zdarzenia doszło 30 maja w miejscowości Wityń koło Świebodzina. Patrol ruchu drogowego zatrzymał kierowcę, który znacząco przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym. - 46-letni kierujący ze Świebodzina, przekroczył prędkość o 64 kilometry na godzinę. Przez miejscowość jechał swoim pojazdem z prędkością 114 km na godzinę. Na okres trzech miesięcy zostały mu zatrzymane prawo jazdy, otrzymał mandat karny w kwocie dwóch tysięcy złotych oraz 14 punktów karnych - wyliczył aspirant Marcin Ruciński z lubuskiej policji.
Policja przypomina
Aspirant Marcin Ruciński przypominał, że przekraczanie prędkości nadal pozostaje jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. - Jest to szczególnie ważne w okresach wzmożonego ruchu, takich jak przedłużony weekend związany z Bożym Ciałem. Wiele osób wybierze bowiem ten czas na wyjazdy, a to może skutkować zwiększoną ilością zdarzeń na drogach. Pamiętajmy - wolniej, a przez to bezpieczniej i do celu - zaapelował policjant.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Lubuska