Niespełna roczny chłopiec nie mógł oddychać, potrzebował natychmiastowej pomocy

Funkcjonariusze pomogli dotrzeć do szpitala
Królów. Policyjna eskorta do szpitala
Źródło: Lubuska policja/ 105. Kresowy Szpital Wojskowy z Przychodnią SP ZOZ w Żarach

Jechał z niespełna rocznym synkiem do szpitala w Żarach. Chłopiec miał problemy z oddychaniem. Gdy w Królowie mężczyzna dostrzegł policjantów poprosił ich o pomoc w dotarciu do szpitala. Jest nagranie z policyjnej eskorty.

Policjanci z żarskiej drogówki pomogli mężczyźnie, który spieszył się do szpitala ze swoim niespełna rocznym synkiem. Miało to miejsce w niedzielę. Funkcjonariusze na motocyklach patrolowali ulice w miejscowości Królów.

- W pewnym momencie, kiedy prowadzili kontrolę drogową, podbiegł do nich zdenerwowany i przerażony mężczyzna. Jak się po chwili okazało, był to tata chłopczyka. Poprosił on o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala, bo jego synek, który miał trudności z oddychaniem i potrzebował natychmiastowej pomocy medycznej – relacjonuje nadkom. Aneta Berestecka, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Żarach.

Funkcjonariusze pomogli dotrzeć do szpitala
Funkcjonariusze pomogli dotrzeć do szpitala
Źródło: Lubuska policja

Od szpitala dzieliły ich 22 kilometry

Funkcjonariusze od razu ruszyli na pomoc. Najkrótsza trasa z Królowa do 105. Kresowego Szpitala Wojskowego liczy 22 kilometry. Policjanci podjęli decyzję o eskortowaniu ojca z dzieckiem do placówki. Jak wyglądał przejazd do lecznicy, widać na nagraniu, które opublikowała policja. Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych szybko dotarli do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Żarach, gdzie chłopczyk trafił pod specjalistyczną opiekę medyczną.

Tata niespełna rocznego chłopczyka poprosił o pomoc
Tata niespełna rocznego chłopczyka poprosił o pomoc
Źródło: Lubuska policja
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: