W miejscowości Wylągi na Lubelszczyźnie samochód osobowy uderzył w drzewo. 27-letnia kierująca była pijana. Badanie wykazało, że miała trzy promile alkoholu w organizmie. Ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania będzie się teraz tłumaczyć przed sądem.
Do zdarzenia doszło we wtorek (8 października) po godzinie 10 w miejscowości Wylągi w powiecie puławskim.
- Kierująca straciła panowanie nad kierownicą, zjechała z drogi i uderzyła w drzewo. Została przetransportowana do szpitala w Puławach. Okazało się, że nie doznała obrażeń zagrażających jej życiu. Ze szpitala trafiła do policyjnego aresztu - przekazała komisarz Ewa Rejn - Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Miała trzy promile
27-latka była pijana. Miała trzy promile alkoholu w organizmie. Usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania kolizji drogowej.
- Policjanci zatrzymali 27-latce prawo jazdy, a dalsze konsekwencje poniesie w sądzie. Grozi jej kara pozbawienia wolności do 3 lat, wysoka grzywna oraz obowiązek zapłaty świadczenia na Fundusz Sprawiedliwości w wysokości nawet do 60 tysięcy złotych - dodała policjantka.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Puławach