50-latek, który brał udział w imprezie motoryzacyjnej na torze wyścigowym w gminie Ułęż (woj. lubelskie) wjechał w pewnym momencie na część porośniętą trawą i uderzył w stojącego tam 42-latka. Ten robił akurat zdjęcia. Obaj mężczyźni trafili do szpitala.
Do wypadku doszło w niedzielę, 18 sierpnia, około godz. 13 na torze wyścigowym w gminie Ułęż podczas odbywającej się tam imprezy motoryzacyjnej.
"50-letni mieszkaniec Warszawy kierujący motocyklem marki Voge na łuku toru stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na część porośniętą trawą, gdzie uderzył w stojącego tam 42-letniego mieszkańca województwa śląskiego, który wykonywał fotografie jeżdżącym motocyklistom" – pisze w komunikacie aspirant Łukasz Filipek z Komendy Powiatowej Policji w Rykach.
Motocyklista był trzeźwy
Obaj mężczyźni odnieśli obrażenia i trafili do szpitali.
"42-latek został przetransportowany śmigłowcem do placówki medycznej. Kierujący motocyklem był trzeźwy" – zaznacza asp. Filipek.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Statystyki
Każdego roku na polskich drogach dochodzi do ponad 20 tysięcy wypadków drogowych. W 2023 roku, wg nieoficjalnych jeszcze danych, zginęło w nich 1669 osób, a 22 944 zostało rannych. Rok wcześniej były to odpowiednio 1896 i 24 743 osoby.
W 9 na 10 wypadków winni byli kierujący pojazdami. Młodzi kierowcy w wieku 18-24 lat mieli najwyższy wskaźnik liczby wypadków w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców. Przyczyną blisko 35 procent wypadków, które spowodowali, było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu.
Po zmianie przepisów o pierwszeństwie pieszych na przejściach, zabieraniu prawa jazdy za rażące przekroczenia prędkości oraz po podwyższeniu mandatów, statystyka kilku ostatnich lat pokazuje, że nastąpiła poprawa bezpieczeństwa na polskich drogach. Jeszcze w 2019 roku ofiar śmiertelnych było 2909, o blisko 1300 więcej niż w 2023 roku.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Ryki