Policja weszła do mieszkania 19-latka, który miał ze swoją 13-letnią koleżanką napaść i pobić na jednej z ulic w Lublinie 43-latka i jego 39-letnią znajomą. Zaczęło się od prośby o papierosa. 19-latek trafił do aresztu. 13-latka stanie przed sądem dla nieletnich.
Wszystko działo się w Wigilię przy ulicy Lubartowskiej w Lublinie, gdzie do 43-latka i jego 39-letniej znajomej podeszła dwójka osób.
"Sprawcy najpierw poprosili o papierosa. Następnie zaatakowali pokrzywdzonych. Bili ich" - pisze w komunikacie nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Zabrali portfel, pieniądze oraz telefon komórkowy
Dodaje, że jedna osoba przytrzymywała ofiary, a druga przeszukiwała kieszenie.
"Łupem napastników padł portfel, pieniądze oraz telefon komórkowy" – zaznacza policjant.
Siłowo weszli do mieszkania, w którym się ukrywali
Podejrzanych namierzyli kryminalni z komendy miejskiej oraz z II komisariatu policji.
"Konieczne było wejście siłowe do mieszkania, gdzie się ukrywali. Wewnątrz policjanci zatrzymali 19-latka oraz 13-latkę" – głosi komunikat.
19-latek poszukiwany listem gończym
Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany listem gończym. Został doprowadzony do prokuratury. Będzie odpowiadał za rozbój. Grozi mu do 15 lat więzienia. Na wniosek śledczych trafił na trzy miesiące do aresztu.
Natomiast jego młodsza koleżanka odpowie za swoje zachowania przed sądem dla nieletnich.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Lublin