Policjanci w Lubartowie zatrzymali motocyklistę, który wyprzedził policyjny motocykl przed przejściem dla pieszych. Okazało się wtedy, że 22-letni kierowca motocykla ostentacyjnie łamał przepisy ruchu drogego - wyprzedzał na skrzyżowaniach i przed pasami i ignorował linię ciągłą. Ostatecznie mężczyzna dostał 6700 złotych mandatu i zdobył 70 punktów karnych.
Do zdarzenia doszło w piątek. Policjanci zwrócili uwagę na 22-latka na motocyklu, który postanowił wyprzedzić policyjny motocykl tuż przed przejściem dla pieszych. W opublikowanym na stronie lubartowskiej policji komunikacie czytamy, że mieszkaniec powiatu łęczyńskiego został zatrzymany do kontroli drogowej.
Z funkcjonariuszami pojechał do komendy, gdzie - na podstawie nagrań z monitoringu miejskiego - ukarano go za inne wykroczenia, których dopuścił się kilkanaście minut przed zatrzymaniem.
Kosztowna przejażdżka
"Mężczyzna najpierw wyprzedzał inne pojazdy na dwóch skrzyżowaniach, później wyprzedzał bezpośrednio przed innym oznakowanym przejściem dla pieszych, następnie nie stosował się do znaku linia podwójna ciągła. 22-latek omijał również inny pojazd, który zatrzymał się przed oznakowanym przejściem dla pieszych" - wylicza autorka komunikatu, sierżant sztabowy Jagoda Stanicka z lubartowskiej komendy.
Za popełnione wykroczenia mężczyzna dostał 70 punktów karnych. Policjanci wystawili mu też mandat karny w wysokości 6700 złotych.
"Pamiętajmy, że nie wymiar kary jest w tym zdarzeniu ważny a fakt, że zagrożenie, jakie stwarzał na drodze kierujący, mogło doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku" - podkreśla w komunikacie sierż. sztab. Stanicka.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Lubartów