O wszczęciu śledztwa w tej sprawie poinformowała w środę (11 czerwca) rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. Postępowanie prowadzone jest wstępnie w kierunku spowodowania średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Śledczy zamierzają przesłuchać uczestników wycieczki. Zbierane są także materiały dotyczące zarządzania tym wąwozem.
"Planujemy wywołać opinię biegłego dendrologa, który oceni stan i zabezpieczenie drzewa, z którego odłamał się konar. Potrzebna będzie też opinia biegłego medycyny sądowej na temat odniesionych obrażeń u poszkodowanych" – przekazała rzeczniczka.
10 osób w szpitalu
W ubiegłym tygodniu na wycieczkę szkolną z Warszawy spadł odłamany konar drzewa w wąwozie Korzeniowy Dół w Kazimierzu Dolnym. Do szpitali trafiło 10 osób, w tym 9 uczniów. Po udzieleniu pierwszej pomocy siedem osób opuściło szpital.
Wycieczka liczyła ponad 40 dzieci w wieku około 11-12 lat. Pozostałe osoby przetransportowano do szkoły w Kazimierzu Dolnym, gdzie zapewniono im m.in. opiekę psychologiczną.
Wąwóz Korzeniowy Dół jest zamknięty do odwołania. Jak mówił wcześniej burmistrz gminy Artur Pomianowski, w tym czasie ma być wykonana dokładna ekspertyza dendrologiczna. Wąwozem zarządza Miejski Zakład Komunalny w Kazimierzu Dolnym.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Puławach.
Autorka/Autor: ms/PKoz
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: lubelska policja