Policja zatrzymała 21-latka, który miał w nocy zaatakować swoją matkę. Martwą 45-latkę znalazł rano mieszkaniec Dęblina (woj. lubelskie). 21-latek trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu dożywocie.
Policja dostała w niedzielę (1 grudnia) rano informację o znalezieniu w mieszkaniu w Dęblinie martwej 45-latki. Powiadomił o tym jeden z mieszkańców.
Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynikało, że kobieta została w nocy z soboty na niedzielę zaatakowana przez swojego 21-letniego syna. Miał zadać jej cios, który spowodował śmierć.
Tymczasowo aresztowany
"Na miejscu zdarzenia pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. 21-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, ciało ofiary decyzją prokuratora trafiło do zakładu medycyny sądowej celem przeprowadzenia badań sekcyjnych" – informuje w komunikacie aspirant Łukasz Filipek z Komendy Powiatowej Policji w Rykach.
Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu dożywocie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Ryki