Potrącił 72-latkę. Przyznał, że nie spojrzał w prawo, gdzie się znajdowała. Nagranie

Upadła na jezdnię
Biała Podlaska. Kierowca auta osobowego potrącił 72-latkę. Akurat przejeżdżał tamtędy radiowóz
Źródło: KMP Biała Podlaska

Policjanci przejeżdżali akurat obok jednego ze skrzyżowań w Białej Podlaskiej (woj. lubelskie), gdy zauważyli potrącenie pieszej. Z ich ustaleń wynika, że 36-letni kierowca auta osobowego nie ustąpił 72-latce pierwszeństwa. Na szczęście, choć kobieta upadła na jezdnię, obrażenia okazały się niegroźne. Wszystko nagrała kamera w radiowozie. 

Piesza wchodzi na jezdnię. W tym momencie wjeżdża w nią auto. Kobieta uderza o maskę, a później ląduje na jezdni.

To wszystko widzimy na nagraniu opublikowanym przez policję. Do potrącenia doszło na ul. Sobieskiego w Białej Podlaskiej, gdzie akurat przejeżdżał radiowóz wyposażony w videorejestrator.

Upadła na jezdnię
Upadła na jezdnię
Źródło: KMP Biała Podlaska

Przewieziono ją do szpitala"

"Kobieta trafiła do szpitala. Na szczęście obrażenia nie okazały się groźne i całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa" – pisze w komunikacie nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

ZOBACZ TEŻ: Na osiedlowym parkingu zginęła kobieta, potrącił ją kierowca śmieciarki

Zarówno 36-letni kierowca osobowej hondy, jak i 72-letnia piesza byli trzeźwi. Jak wynika ze wstępnych ustaleń mundurowych, 36-latek nie ustąpił kobiecie pierwszeństwa.

Kierowca przyznał, że nie zauważył pieszej
Kierowca przyznał, że nie zauważył pieszej
Źródło: KMP Biała Podlaska

Trzy tysiące złotych mandatu i 12 punktów karnych

"W trakcie rozmowy z policjantami kierowca przyznał, że włączając się do ruchu nie spojrzał w prawo, gdzie znajdowała się piesza" – zaznacza nadkom. Salczyńska-Pyrchla.

36-latek dostał trzy tysiące złotych mandatu. Jego konto wzbogaciło się też o 12 punktów karnych.

Statystyki

Każdego roku na polskich drogach dochodzi do ponad 20 tysięcy wypadków drogowych. W 2023 roku, wg nieoficjalnych jeszcze danych, zginęło w nich 1669 osób, a 22 944 zostało rannych. Rok wcześniej były to odpowiednio 1896 i 24 743 osoby.

W 9 na 10 wypadków winni byli kierujący pojazdami. Młodzi kierowcy w wieku 18-24 lat mieli najwyższy wskaźnik liczby wypadków w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców. Przyczyną blisko 35 procent wypadków, które spowodowali, było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu.

Po zmianie przepisów o pierwszeństwie pieszych na przejściach, zabieraniu prawa jazdy za rażące przekroczenia prędkości oraz po podwyższeniu mandatów, statystyka kilku ostatnich lat pokazuje, że nastąpiła poprawa bezpieczeństwa na polskich drogach. Jeszcze w 2019 roku ofiar śmiertelnych było 2909, o blisko 1300 więcej niż w 2023 roku. 

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: