Byk uciekł z gospodarstwa, policjant użył tasera

Byk zaatakował strażaka i policjanta
Agresywny byk uciekł z jednego z gospodarstw pod Łowiczem
Źródło: Alarmowy Łowicz

W miejscowości Zduny pod Łowiczem (woj. łódzkie) policjanci, lekarz weterynarii i strażacy próbowali złapać ważącego pół tony byka, który uciekł z jednego z gospodarstw. Był agresywny, próbował atakować. Policjant użył tasera, a weterynarz podał mu środki uspokajające - opisuje rzeczniczka łódzkiej policji.

Do zdarzenia doszło 27 stycznia w Zdunach koło Łowicza. Służby zostały postawione na nogi w związku z ucieczką agresywnego byka. Zwierzę miało chodzić po polu nieopodal drogi krajowej 92 i torów kolejowych.

Na miejsce pojechał lekarz weterynarii, policjanci i straż pożarna.

Byk biegał po polu pomiędzy drogą krajową 92 i trasa kolejową
Byk biegał po polu pomiędzy drogą krajową 92 i trasa kolejową
Źródło: Alarmowy Łowicz
Byk zaatakował strażaka i policjanta
Byk zaatakował strażaka i policjanta
Źródło: Alarmowy Łowicz

Czytaj też: Byk uciekł z gospodarstwa, poturbował dwie osoby. Policjanci oddali strzały

Agresywny byk próbował atakować

Informacje o byku, który uciekł z gospodarstwa, potwierdza policja. - Pod numer 112 zadzwonił mężczyzna, który zaalarmował, że z posesji uciekł mu byk. Na miejsce zostali zadysponowani strażacy, lekarz weterynarii i policjanci. W związku z tym, że byk zachowywał się agresywnie, zaczął atakować, trzeba było go jakoś obezwładnić, więc policjant użył tasera, weterynarz podał mu środki uspokajające i na tym ta interwencja się zakończyła - opisuje komisarz Aneta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. I dodaje: - Byk wrócił do gospodarstwa. A jego właściciel został ukarany mandatem za nieodpowiednie zabezpieczenie zwierzęcia.

Byka udało się uspokoić. Jego właściciel został ukarany mandatem
Byka udało się uspokoić. Jego właściciel został ukarany mandatem
Źródło: Alarmowy Łowicz
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: