Młodsza aspirant Agata Krawczyk z policji w Rawie Mazowieckiej przekazuje, że w piątek wieczorem policjanci patrolowali okolice miejscowości Turobowice. W pewnym momencie zwrócili uwagę na motocykl, który jechał bez tylnego światła pozycyjnego. Mundurowi zatrzymali jednoślad do kontroli. Tak się zaczęła lawina problemów jego kierowcy.
- Policjanci ustalili, że 37-letni kierujący nie ma żadnych uprawnień do kierowania pojazdami, a posiadany przez niego motocykl nie ma aktualnych badań technicznych - mówi mł. asp. Krawczyk.
Czytaj też: wakacje tragiczniejsze niż rok temu. Mapa zaczernia się od śmierci
Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, a sprawę braku uprawnień do kierowania pojazdem skierowali do sądu.
- Od 1 stycznia 2022 roku weszły w życie nowe, dużo surowsze kary za kierowanie bez uprawnień. Obecnie policjant w każdym przypadku kierowania pojazdem bez uprawnień wysyła wniosek o ukaranie do sądu - mówi policjantka.
Sąd w takich przypadkach orzeka zakaz kierowania pojazdami od 6 miesięcy do 3 lat. Kwota grzywny wynosi od 1,5 tysiąca do nawet 30 tysięcy złotych.
Autorka/Autor: bż//rzw
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Rawie Mazowieckiej