Zostawiła kluczyki w stacyjce, auto zniknęło. "Mówił, że pojazd pożyczyła mu znajoma, której imienia nie pamięta"

Zatrzymany za kradzież samochodu
Ukradł samochód w Tomaszowie Mazowieckim
Źródło: Policja Tomaszów Mazowiecki

Mieszkanka Tomaszowa Mazowieckiego (woj. łódzkie) zostawiła w stacyjce swojego samochodu kluczyki. Skorzystał z tego 48-latek, który wsiadł do auta i odjechał. Po przejażdżce pojazd zostawił na jednym z parkingów, a sam położył się na ławce w centrum miasta. Teraz grozi mu do pięciu lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w czwartek (30 czerwca). Do dyżurnego policji w Tomaszowie Mazowieckim zadzwoniła kobieta poinformowała, że ktoś ukradł jej samochód. Przyznała, że - przez roztargnienie - zostawiała w pojeździe kluczyki. Na miejsce pojechał patrol, ale po drodze funkcjonariusze zauważyli opisywane auto na jednym z parkingów.

- Pojazd był zaparkowany przy ulicy Farbiarskiej. Kobieta potwierdziła, że to jej auto i nic z jego wnętrza nie skradziono. Brakowało jedynie części paliwa w zbiorniku. Samochód został zwrócony właścicielce, a mundurowi rozpoczęli poszukiwania osoby, która go skradła - przekazał Grzegorz Stasiak, rzecznik policji w Tomaszowie Mazowieckim.

Mężczyzna zaparkował samochód na jednym z parkingów przy ulicy Farbiarskiej i położył się na ławce w centrum miasta
Zatrzymany za kradzież samochodu
Źródło: Policja Tomaszów Maz.

Poszukiwany leżał na ławce w centrum miasta

Policjanci - między innymi przy pomocy zapisów z kamer monitoringu - wytypowali osobę, która ukradła samochód. Okazał się nim 49-letni mężczyzna, który leżał na ławce na placu Kościuszki.

Czytaj też: Wszedł na posesję i ukradł samochód. Aby go nie rozpoznano, przebrał się za kobietę

- Mężczyzna był pod wyraźnym wpływem alkoholu i początkowo zaprzeczał, że ma coś wspólnego ze sprawą. Później zmienił zdanie i powiedział, że pojazd pożyczyła mu znajoma, której imienia nie pamięta. Ostatecznie przyznał się do kradzieży - opisał Stasiak.

Mężczyzna zaparkował samochód na jednym z parkingów przy ulicy Farbiarskiej i położył się na ławce w centrum miasta
Zatrzymany za kradzież samochodu
Źródło: Policja Tomaszów Maz.

48-latek został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży, grozi mu do pięciu lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. A Stasiak podkreślił: - Z uwagi na podejrzenie, że mężczyzna mógł kierować pod wpływem alkoholu, policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

Mężczyzna leżał na ławce na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: