Do zdarzenia doszło w 25 maja w jednym z kościołów w Strykowie. Policjanci otrzymali zgłoszenie o zakłócaniu mszy świętej przez mężczyznę. Na miejsce pojechał policyjny patrol.
Policja: chciał kopnąć wiernego
Jak opisuje sierżant sztabowy Bartłomiej Arcimowicz z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu, uczestnicy mszy wezwali patrol policji, bo jeden z mężczyzn będący pod wpływem alkoholu był agresywny i nie chciał wyjść z kościoła.
- Próby uspokojenia go przez zgromadzonych wiernych nic nie dały. 39-latek zaczepiał ludzi, używał wulgarnych słów i nawet usiłował kopnąć jednego z mężczyzn. Po przybyciu na miejsce policjanci szybko ostudzili zapędy krewkiego mężczyzny. Agresor nie chciał podać swoich danych interweniującym funkcjonariuszom. Nie posiadał dokumentów, więc został zatrzymany i trafił do policyjnej celi - informuje policjant.
39-latkowi przedstawiono zarzut za zakłócanie obrządku religijnego. O jego losie zdecyduje sąd. Grożą mu nawet dwa lata więzienia.
Autorka/Autor: pk/tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Zgierzu