Jak "kozacy" stali się "idiotami". Polska powoli przestaje być drogowym piekłem

Źródło:
tvn24.pl
Śmiertelny wypadek w Łagiewnikach
Śmiertelny wypadek w ŁagiewnikachTVN24
wideo 2/4
Śmiertelny wypadek w ŁagiewnikachTVN24

Od stycznia do końca listopada na polskich drogach zginęło 1736 osób, o 26 mniej, niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Trzeba zaznaczyć, że już rok temu - po raz pierwszy od upadku komunizmu - na drogach zginęło mniej, niż dwa tysiące osób. Wyraźny spadek pokrywa się z obowiązującym od 2022 roku nowym, surowszym taryfikatorem mandatów. Pozytywna zmiana została zauważona przez Europejską Radę Bezpieczeństwa Transportu, która wyróżniła nasz kraj w swoim corocznym raporcie. - Byliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok w tył. Żeby dogonić Europę, ciągle musimy sporo zmienić - mówi Jan Mencwel ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

Raport, w którym policja podsumuje 2023 rok na drogach, będzie gotowy dopiero na początku przyszłego roku. Dotarliśmy jednak do danych cząstkowych z okresu od stycznia do końca listopada. Ze zgromadzonych przez funkcjonariuszy liczb wynika, że mijający rok był bardziej bezpieczny dla użytkowników dróg, niż poprzedni. I tak, przez pierwszych 11 miesięcy doszło łącznie do 19 436 wypadków. To o 416 mniej, niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Życie w nich straciło 1736 osób (mniej o 26, niż w analogicznym okresie roku poprzedniego). Od stycznia do listopada rannych zostało 22 421 osób (mniej o 590, niż w roku ubiegłym).

Najczęstszą przyczyną wypadków do końca listopada było nieustąpienie pierwszeństwa. Takich wypadków było 4347 (w analogicznym okresie zeszłego roku było ich o 39 mniej). Mocno za to spadła liczba wypadków związana z niedostosowaniem prędkości do warunków ruchu. W omawianym okresie było ich 3792 (o 313 mniej, niż od stycznia do końca listopada 2022 roku).

Spadła też łączna liczba wypadków na autostradach (było ich 324, o 11 mniej, niż rok temu) oraz drogach ekspresowych (379, o 18 mniej, niż w 2022 roku).

Kolejny krok wstecz od przepaści

Poprawienie statystyk w stosunku do zeszłego roku ma tym większe znaczenie, że już w 2022 roku statystyki mogły dawać nadzieję, że na polskich drogach robi się coraz bezpieczniej. W całym zeszłym roku zginęło 1896 osób - po raz pierwszy łączna liczba ofiar spadła poniżej dwóch tysięcy.

Liczba ofiar wypadków w Polsce na przestrzeni latKomenda Główna Policji

Łączna liczba wypadków też była rekordowo niska (chociaż ciągle zatrważająca) i wynosiła 21 322.

Liczba wypadków samochodowych w Polsce na przestrzeni latKomenda Główna Policji

Polska w połowie tego roku została za te wyniki nagrodzona coroczną nagrodą Road Safety Performance Index (PIN) przyznawaną przez Europejską Radę Bezpieczeństwa Transportu. Nagroda jest wyrazem uznania dla znaczącej poprawy bezpieczeństwa drogowego.

- Jeszcze niedawno, powiedzmy to sobie szczerze, staliśmy nad przepaścią. Drogi w Polsce były jednymi z najbardziej niebezpiecznych w Europie. W ostatnim czasie zrobiliśmy krok wstecz od tej przepaści. To jednak nie znaczy, że się jakoś znacząco od niej oddaliliśmy i powinniśmy odczuwać samozadowolenie - komentuje Jan Mencwel ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

Faktycznie, ofiar na polskich drogach ciągle jest więcej, niż wynosi europejska średnia. Z 32 krajów, z których Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu podaje dane, Polska pod względem bezpieczeństwa wyprzedza ledwie dziesięć krajów, w tym będącą poza Unią Europejską Serbię. Pod tym względem dane nie robią najlepszego wrażenia. Chyba, że weźmiemy pod uwagę kontekst historyczny. Jeszcze w 2012 roku byliśmy pod tym względem w europejskim ogonie - na każdy milion mieszkańców na drogach ginęło ponad 90 osób. Gorszy wynik w UE miała tylko Rumunia i Litwa, która zresztą jest europejskim fenomenem - w ciągu dekady liczba ofiar na tamtejszych drogach spadła dwukrotnie. Obecnie nasi północno-wschodni sąsiedzi mają statystycznie bezpieczniejsze drogi, niż europejska średnia.

Liczba ofiar wypadków samochodowych na milion mieszkańcówEuropejska Rada Bezpieczeństwa Transportu

"Dać po łapach", a potem edukować?

Jan Mencwel ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze przekonuje, że zmiana, którą można zaobserwować w Polsce mogła nastąpić dużo wcześniej. - Wszystko zmieniło się wraz nowym taryfikatorem, który wprowadził dużo bardziej dotkliwe kary za ignorowanie przepisów. Dane dobitnie pokazują, że to twarde waloryzowanie stawek mandatów pozwoliło na to, żebyśmy wreszcie zaczęli gonić europejski standard - zaznacza rozmówca tvn24.pl.

Taryfikator mandatówPAP/Maciej Zieliński

- Czyli nie edukowanie, tylko "dawanie kierowcom po łapach" przynosi efekt? - pytamy.

- Unikałbym tak ostrego stawiania sprawy. Faktem jednak jest, że część kierowców musiała zrozumieć, że łamanie przepisów może surowo kosztować i realnie wpłynąć na budżet pirata drogowego - odpowiada Jan Mencwel. Jest zdania, że surowe mandaty na wielu "jeżdżących szybko, ale bezpiecznie" wymusiły zmiany przyzwyczajeń. A to mogło być fundamentem do zmiany postrzegania tego, co na drodze wolno, a czego nie.

- Jeżeli sami nie pędzimy na złamanie karku, bo na przykład boimy się kary, to mniej jesteśmy wyrozumiali dla innych, którzy wciąż tak robią - mówi współzałożyciel stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

Czemu to ważne? Bo zmniejsza poczucie bezkarności tych, którzy uważają, że ograniczenia prędkości ich nie dotyczą. - Coraz częściej mamy w autach zainstalowane kamery i coraz częściej filmy wysyłamy na policję - mówi Jan Mencwel.

Znajduje to odzwierciedlenie w danych. Policja prowadzi skrzynki "Stop Agresji Drogowej". Powstały, żeby świadkowie niebezpiecznych zdarzeń mogli o nich poinformować policję. W 2021 roku policjanci otrzymali ponad 25 tysięcy takich zgłoszeń. Rok temu - jak wynika z danych przekazanych nam przez Komendę Główną Policji - zgłoszeń było już 28 tys. Film przesłany na policyjną skrzynkę sprawił, że kierowca zielonego lamborghini, który używał pasa awaryjnego do wyprzedzania innych stanie niedługo przed sądem.

Sportowe auto gnało pasem awaryjnym
Sportowe auto gnało pasem awaryjnymOpolska policja

- Zmianę mentalności widać jak na dłoni. Kiedyś osoba, która publicznie chwaliła się szybką jazdą mogła liczyć na opinię "kozaka". Dzisiaj jest szansa, że będzie uznany za idiotę, który naraża zdrowie i życie innych. To bardzo ważna zmiana, która mentalnie przybliża nas do reszty Unii Europejskiej - komentuje Mencwel.

"Najbezpieczniejsza obwodnica w Polsce"

Rozmówca tvn24.pl zaznacza, że dalsze poprawianie bezpieczeństwa na polskich drogach będzie wymagało zwiększenia skuteczności karania tych, którzy nie dali się przekonać, że przepisów trzeba przestrzegać.

- Jeżeli ktoś uważa, że przekraczanie prędkości nie jest ściśle związane z bezpieczeństwem, niech sprawdzi, jak wyglądają statystyki w Tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy. Zainstalowany tam odcinkowy pomiar prędkości wymusza na kierowcach przestrzeganie ograniczenia. Efekt? To najbezpieczniejszy odcinek w Polsce - mówi Mencwel.

Przejazd tunelem POW w stronę Włoch (część 1)
Przejazd tunelem POW w stronę Włoch (część 1)Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Faktycznie, wymuszenie na kierowcach wolniejszej jazdy przynosi efekty. W 2020 roku pracownicy budowy powstającej wtedy autostrady A1 bali się wykonywać swoje obowiązki, bo - jak wykazały pomiary wykonawcy odcinka - prawie nikt nie przestrzegał obowiązującego na terenie budowy ograniczenia do 70 km/h. Sytuacja błyskawicznie zmieniła się po pojawieniu się odcinkowego pomiaru prędkości.

- Oczywiste jest to, że nie obejmiemy takim nadzorem od razu całej sieci dróg szybkiego ruchu, ale trzeba iść w tę stronę, bo po prostu widać, że takie rozwiązania ratują życie. Nie ma miejsca dla ludzi, którzy mylą autostradę z torem wyścigowym - mówi Jan Mencwel.

Tacy ludzie mimo coraz lepszych statystyk ciągle się zdarzają. Jeden z nich, Sebastian M. doprowadził we wrześniu do jednego z najbardziej wstrząsających wypadków w tym roku. Mężczyzna pędził z dwoma kolegami w bmw z prędkością - jak ustalili biegli - co najmniej 308 kilometrów na godzinę. Pojazd kierowany przez M. uderzył w trzyosobową rodzinę wracającą znad morza. Uderzone auto stanęło w płomieniach, rodzina zginęła. M. został zatrzymany na początku października w Dubaju, ciągle czeka na ekstradycję.

Czytaj też: Od koszmarnego wypadku do zatrzymania w Dubaju. Kalendarium po tragedii na A1

Jeden z kierowców nagrał jadące z dużą prędkością bmw
Jeden z kierowców nagrał jadące z dużą prędkością bmwStop Cham

- Zabójcy drogowi powinny być natychmiastowo eliminowani z dróg. Dlatego trzeba rozważyć wprowadzenie w Polsce mandatów proporcjonalnych do zarobków, żeby również ci najbogatsi bali się narażać zdrowie i życie innych - kończy Mencwel.

ZOBACZ SERIAL REPORTERSKI "7 ŻYĆ" >>>

Autorka/Autor:bż/PKoz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24