Jak "kozacy" stali się "idiotami". Polska powoli przestaje być drogowym piekłem

Źródło:
tvn24.pl
Śmiertelny wypadek w Łagiewnikach
Śmiertelny wypadek w ŁagiewnikachTVN24
wideo 2/4
Śmiertelny wypadek w ŁagiewnikachTVN24

Od stycznia do końca listopada na polskich drogach zginęło 1736 osób, o 26 mniej, niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Trzeba zaznaczyć, że już rok temu - po raz pierwszy od upadku komunizmu - na drogach zginęło mniej, niż dwa tysiące osób. Wyraźny spadek pokrywa się z obowiązującym od 2022 roku nowym, surowszym taryfikatorem mandatów. Pozytywna zmiana została zauważona przez Europejską Radę Bezpieczeństwa Transportu, która wyróżniła nasz kraj w swoim corocznym raporcie. - Byliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok w tył. Żeby dogonić Europę, ciągle musimy sporo zmienić - mówi Jan Mencwel ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

Raport, w którym policja podsumuje 2023 rok na drogach, będzie gotowy dopiero na początku przyszłego roku. Dotarliśmy jednak do danych cząstkowych z okresu od stycznia do końca listopada. Ze zgromadzonych przez funkcjonariuszy liczb wynika, że mijający rok był bardziej bezpieczny dla użytkowników dróg, niż poprzedni. I tak, przez pierwszych 11 miesięcy doszło łącznie do 19 436 wypadków. To o 416 mniej, niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Życie w nich straciło 1736 osób (mniej o 26, niż w analogicznym okresie roku poprzedniego). Od stycznia do listopada rannych zostało 22 421 osób (mniej o 590, niż w roku ubiegłym).

Najczęstszą przyczyną wypadków do końca listopada było nieustąpienie pierwszeństwa. Takich wypadków było 4347 (w analogicznym okresie zeszłego roku było ich o 39 mniej). Mocno za to spadła liczba wypadków związana z niedostosowaniem prędkości do warunków ruchu. W omawianym okresie było ich 3792 (o 313 mniej, niż od stycznia do końca listopada 2022 roku).

Spadła też łączna liczba wypadków na autostradach (było ich 324, o 11 mniej, niż rok temu) oraz drogach ekspresowych (379, o 18 mniej, niż w 2022 roku).

Kolejny krok wstecz od przepaści

Poprawienie statystyk w stosunku do zeszłego roku ma tym większe znaczenie, że już w 2022 roku statystyki mogły dawać nadzieję, że na polskich drogach robi się coraz bezpieczniej. W całym zeszłym roku zginęło 1896 osób - po raz pierwszy łączna liczba ofiar spadła poniżej dwóch tysięcy.

Liczba ofiar wypadków w Polsce na przestrzeni latKomenda Główna Policji

Łączna liczba wypadków też była rekordowo niska (chociaż ciągle zatrważająca) i wynosiła 21 322.

Liczba wypadków samochodowych w Polsce na przestrzeni latKomenda Główna Policji

Polska w połowie tego roku została za te wyniki nagrodzona coroczną nagrodą Road Safety Performance Index (PIN) przyznawaną przez Europejską Radę Bezpieczeństwa Transportu. Nagroda jest wyrazem uznania dla znaczącej poprawy bezpieczeństwa drogowego.

- Jeszcze niedawno, powiedzmy to sobie szczerze, staliśmy nad przepaścią. Drogi w Polsce były jednymi z najbardziej niebezpiecznych w Europie. W ostatnim czasie zrobiliśmy krok wstecz od tej przepaści. To jednak nie znaczy, że się jakoś znacząco od niej oddaliliśmy i powinniśmy odczuwać samozadowolenie - komentuje Jan Mencwel ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

Faktycznie, ofiar na polskich drogach ciągle jest więcej, niż wynosi europejska średnia. Z 32 krajów, z których Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu podaje dane, Polska pod względem bezpieczeństwa wyprzedza ledwie dziesięć krajów, w tym będącą poza Unią Europejską Serbię. Pod tym względem dane nie robią najlepszego wrażenia. Chyba, że weźmiemy pod uwagę kontekst historyczny. Jeszcze w 2012 roku byliśmy pod tym względem w europejskim ogonie - na każdy milion mieszkańców na drogach ginęło ponad 90 osób. Gorszy wynik w UE miała tylko Rumunia i Litwa, która zresztą jest europejskim fenomenem - w ciągu dekady liczba ofiar na tamtejszych drogach spadła dwukrotnie. Obecnie nasi północno-wschodni sąsiedzi mają statystycznie bezpieczniejsze drogi, niż europejska średnia.

Liczba ofiar wypadków samochodowych na milion mieszkańcówEuropejska Rada Bezpieczeństwa Transportu

"Dać po łapach", a potem edukować?

Jan Mencwel ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze przekonuje, że zmiana, którą można zaobserwować w Polsce mogła nastąpić dużo wcześniej. - Wszystko zmieniło się wraz nowym taryfikatorem, który wprowadził dużo bardziej dotkliwe kary za ignorowanie przepisów. Dane dobitnie pokazują, że to twarde waloryzowanie stawek mandatów pozwoliło na to, żebyśmy wreszcie zaczęli gonić europejski standard - zaznacza rozmówca tvn24.pl.

Taryfikator mandatówPAP/Maciej Zieliński

- Czyli nie edukowanie, tylko "dawanie kierowcom po łapach" przynosi efekt? - pytamy.

- Unikałbym tak ostrego stawiania sprawy. Faktem jednak jest, że część kierowców musiała zrozumieć, że łamanie przepisów może surowo kosztować i realnie wpłynąć na budżet pirata drogowego - odpowiada Jan Mencwel. Jest zdania, że surowe mandaty na wielu "jeżdżących szybko, ale bezpiecznie" wymusiły zmiany przyzwyczajeń. A to mogło być fundamentem do zmiany postrzegania tego, co na drodze wolno, a czego nie.

- Jeżeli sami nie pędzimy na złamanie karku, bo na przykład boimy się kary, to mniej jesteśmy wyrozumiali dla innych, którzy wciąż tak robią - mówi współzałożyciel stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

Czemu to ważne? Bo zmniejsza poczucie bezkarności tych, którzy uważają, że ograniczenia prędkości ich nie dotyczą. - Coraz częściej mamy w autach zainstalowane kamery i coraz częściej filmy wysyłamy na policję - mówi Jan Mencwel.

Znajduje to odzwierciedlenie w danych. Policja prowadzi skrzynki "Stop Agresji Drogowej". Powstały, żeby świadkowie niebezpiecznych zdarzeń mogli o nich poinformować policję. W 2021 roku policjanci otrzymali ponad 25 tysięcy takich zgłoszeń. Rok temu - jak wynika z danych przekazanych nam przez Komendę Główną Policji - zgłoszeń było już 28 tys. Film przesłany na policyjną skrzynkę sprawił, że kierowca zielonego lamborghini, który używał pasa awaryjnego do wyprzedzania innych stanie niedługo przed sądem.

Sportowe auto gnało pasem awaryjnym
Sportowe auto gnało pasem awaryjnymOpolska policja

- Zmianę mentalności widać jak na dłoni. Kiedyś osoba, która publicznie chwaliła się szybką jazdą mogła liczyć na opinię "kozaka". Dzisiaj jest szansa, że będzie uznany za idiotę, który naraża zdrowie i życie innych. To bardzo ważna zmiana, która mentalnie przybliża nas do reszty Unii Europejskiej - komentuje Mencwel.

"Najbezpieczniejsza obwodnica w Polsce"

Rozmówca tvn24.pl zaznacza, że dalsze poprawianie bezpieczeństwa na polskich drogach będzie wymagało zwiększenia skuteczności karania tych, którzy nie dali się przekonać, że przepisów trzeba przestrzegać.

- Jeżeli ktoś uważa, że przekraczanie prędkości nie jest ściśle związane z bezpieczeństwem, niech sprawdzi, jak wyglądają statystyki w Tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy. Zainstalowany tam odcinkowy pomiar prędkości wymusza na kierowcach przestrzeganie ograniczenia. Efekt? To najbezpieczniejszy odcinek w Polsce - mówi Mencwel.

Przejazd tunelem POW w stronę Włoch (część 1)
Przejazd tunelem POW w stronę Włoch (część 1)Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Faktycznie, wymuszenie na kierowcach wolniejszej jazdy przynosi efekty. W 2020 roku pracownicy budowy powstającej wtedy autostrady A1 bali się wykonywać swoje obowiązki, bo - jak wykazały pomiary wykonawcy odcinka - prawie nikt nie przestrzegał obowiązującego na terenie budowy ograniczenia do 70 km/h. Sytuacja błyskawicznie zmieniła się po pojawieniu się odcinkowego pomiaru prędkości.

- Oczywiste jest to, że nie obejmiemy takim nadzorem od razu całej sieci dróg szybkiego ruchu, ale trzeba iść w tę stronę, bo po prostu widać, że takie rozwiązania ratują życie. Nie ma miejsca dla ludzi, którzy mylą autostradę z torem wyścigowym - mówi Jan Mencwel.

Tacy ludzie mimo coraz lepszych statystyk ciągle się zdarzają. Jeden z nich, Sebastian M. doprowadził we wrześniu do jednego z najbardziej wstrząsających wypadków w tym roku. Mężczyzna pędził z dwoma kolegami w bmw z prędkością - jak ustalili biegli - co najmniej 308 kilometrów na godzinę. Pojazd kierowany przez M. uderzył w trzyosobową rodzinę wracającą znad morza. Uderzone auto stanęło w płomieniach, rodzina zginęła. M. został zatrzymany na początku października w Dubaju, ciągle czeka na ekstradycję.

Czytaj też: Od koszmarnego wypadku do zatrzymania w Dubaju. Kalendarium po tragedii na A1

Jeden z kierowców nagrał jadące z dużą prędkością bmw
Jeden z kierowców nagrał jadące z dużą prędkością bmwStop Cham

- Zabójcy drogowi powinny być natychmiastowo eliminowani z dróg. Dlatego trzeba rozważyć wprowadzenie w Polsce mandatów proporcjonalnych do zarobków, żeby również ci najbogatsi bali się narażać zdrowie i życie innych - kończy Mencwel.

ZOBACZ SERIAL REPORTERSKI "7 ŻYĆ" >>>

Autorka/Autor:bż/PKoz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Żałuję, że edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym, ale muszę chronić szkołę i nauczycieli - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "nie chodzi o decyzje kampanijne, tylko o napięcie, jakie wybudowano wokół tego przedmiotu".

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Źródło:
TVN24
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Biskup kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie wtorkowego nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump po nim.

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki przekazał w środę, ze zrzekł się immunitetu. Prokurator generalny Adam Bodnar skierował wniosek o uchylenie immunitetu Szczuckiego w grudniu zeszłego roku. Z zebranego materiału dowodowego ma wynikać, że Szczucki, były prezes Rządowego Centrum Legislacji, swoim zarządzeniem dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i powołał wydział, w którym miał zatrudniać osoby poza konkursem.

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W centrum Szczecina wysadzony zostanie schron. Mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi uciążliwościami. Jak informuje miasto, może występować hałas oraz lekkie drgania.

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl, gs24.pl

Prezydent USA Donald Trump pozbawił ochrony Secret Service swojego byłego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona. Stany Zjednoczone w 2022 roku oskarżyły członka elitarnego irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji o spisek mający na celu zamordowanie Boltona. - Nie będziemy zapewniać ludziom bezpieczeństwa do końca ich życia - powiedział prezydent USA, komentując swoją decyzję.

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Źródło:
Reuters

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Długa lista zaniedbań w straży miejskiej w podwarszawskim Legionowie. W święta strażnicy mieli wyłączony telefon alarmowy, choć w pracy byli. W Nowy Rok służbę zaczął tylko jeden strażnik, bo pozostali mieli wolny poranek. Gdy kamera monitoringu miejskiego nagrała zakrapianą dużą ilością alkoholu imprezę w parku, na dyżurze nie było żadnego operatora, który mógłby zareagować.

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium