46-letni mężczyzna zginął w wypadku pod Sieradzem (woj. łódzkie). Samochód, którym jechał, wypadł z drogi na łuku i uderzył w drzewo. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w gminie Brzeźnio w powiecie sieradzkim. Służby otrzymały zgłoszenie o samochodzie, który wypadł z drogi i uderzył w drzewo.
46-latek nie żyje
- Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali rozbity samochód. Kierowca pojazdu był uwięziony w środku. Strażacy przy użyciu narzędzi hydraulicznych wydobyli mężczyznę i rozpoczęli reanimację, która trwała ponad 50 minut. Mimo starań lekarzy mężczyzna zmarł - informuje st. kpt. Marcin Zwierzak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu.
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Sieradzu