Rak w palcu, chrząstka kurczaka w płucach. Ile w naszych lekarzach z doktora House’a?

Ile w naszych lekarzach z doktora House'a?Fox Broadcasting Company

Wkraczają do akcji, kiedy inni lekarze są bezsilni. Wykrywają rzadkie, nietypowe choroby, dlatego - jak mówią - ich praca często przypomina śledztwo detektywistyczne. Diagności. - Czasami nie wystarczy wiedza, trzeba mieć szczęście i sporo intuicji - opowiadają i odpowiadają na pytania, na ile ich praca przypomina "Doktora House'a".

To lupus? A może sarkoidoza?

Miliony ludzi na całym świecie z zapartym tchem oglądały, jak serialowy Gregory House, nierzadko uciekając się do niekonwencjonalnych, a bywało, że niezgodnych z prawem metod radził sobie z najtrudniejszymi przypadkami. Czasu na uratowanie pacjenta miał zwykle jak na lekarstwo, a jednak prawie zawsze, w ostatniej chwili, stawiał prawidłową diagnozę.

Tyle fikcja. A jak to wygląda w realu, w dodatku na polskim podwórku?

Podstawowa różnica polega na tym, że postawienie właściwej diagnozy zajmuje więcej czasu niż w telewizji. Specjaliści twierdzą, że bywa i tak, iż wykrycie u pacjenta rzadkiej choroby trwa nawet 5-8 lat.

Życie przypomina świat przedstawiony w popularnym serialu w jednym głównym aspekcie: mnóstwo zależy od błyskotliwości i spostrzegawczości lekarza.

- Dobry lekarz już na etapie wywiadu lekarskiego potrafi oddzielić informacje zbędne od takich, które mogą naprowadzić nas na właściwą diagnozę – mówi dr Dariusz Mamczur, łódzki lekarz, który na co dzień pracuje w przychodni jako nefrolog. Po godzinach podejmuje się diagnozowania najtrudniejszych przypadków. W podobny sposób pracuje kilkudziesięciu innych specjalistów w kraju.

Teoria zebry i konia

To było 6 lat pełnych bólu. Młoda kobieta z Łodzi musiała się krzywo uśmiechać, słysząc, że "paluszek to szkolna wymówka". Ból pod paznokciem palca wskazującego nie pozwalał jej normalnie funkcjonować. Szukając pomocy, odwiedziła dziesiątki specjalistów - ortopedów, reumatologów, dermatologów, neurologów, specjalistów od wad postawy etc. Wykonano dziesiątki prześwietleń. I nic. Dopiero dr Mamczur wpadł na trop. Łódzki medyk na tygodnie zakopał się w publikacjach naukowych i zauważył, że objawy pacjentki są identyczne dla pewnego rzadkiego nowotworu – kłębczaka. Próbka pobrana spod paznokcia potwierdziła obecność nowotworu. Nie był złośliwy, ale powodował ból. Chora tkanka została wycięta, już nie boli.

„Jak słyszysz tętent kopyt w Londynie to najpierw pomyśl, że to koń. Dopiero potem, że zebra” – to motto naszego rozmówcy. Bo, jak tłumaczy, najpierw trzeba założyć, że chory cierpi na bardziej popularną chorobę. Dopiero, kiedy diagnoza okazuje się nietrafiona, trzeba szukać dalej i szerzej.

Takie szukanie jest już bardzo czasochłonne i wymaga dużej czujności. Diagnozowanie zaczyna wtedy bardziej przypominać działania detektywa niż medyka w białym kitlu.

- Czasami odpowiedź czai się w szczegółach życia pacjenta, czasami trzeba poszukać analogii pomiędzy różnymi chorobami, które pacjent ma za sobą – wylicza Mamczur.

Moc skojarzeń

I opowiada. Zgłosiła się do niego kobieta, która regularnie chorowała na zapalenie płuc, mimo że bardzo o siebie dbała. - Prześledziłem zdjęcia rentgenowskie pacjentki z różnych lat. Okazało się, że źródło stanu zapalnego zawsze było w tym samym miejscu - mówi. W miejscu, w którym w płucach pacjentki od lat zalegała… maleńka chrząstka z kurczaka, którą ta niegdyś musiała nieopatrznie połknąć. To ciało obce przypominało o sobie regularnie, poprzez chorobę.

Od czasu operacji pacjentka "nie dostała" zapalenia płuc.

Praca „łódzkiego House’a” pomogła też pacjentowi, który dostał podwójnego zawału serca (najpierw prawej, a po wstawieniu stanów – lewej komory). Badający go lekarze nie byli w stanie ocenić, czy wskazania EKG nie są czasem efektem złej pracy aparatury. O tym, co się dzieje na szczęście w porę zorientował się Mamczur.

On też "odpowiada" za wykrycie rzadkiej afrykańskiej choroby u mężczyzny, który uskarżał się na drętwienie nóg. To był sukces dwuetapowy, bo jedna dobra diagnoza pomogła kilkunastu osobom, które także były na wycieczce z pacjentem łódzkiego lekarza. Prawie wszyscy byli chorzy.

Misja, nie serial

Większość polskich odpowiedników dr House’a przyjmuje w ramach prywatnej praktyki.

- Prawda jest taka, że rzadkimi chorobami zajmują się pasjonaci z poczuciem misji. Tu nie ma perspektywy szalonych zarobków, jest za to mnóstwo pracy. Często bezowocnej, życie to nie serial "Dr House" – zauważa prof. Tomasz Grodzicki, dziekan Wydziału Lekarskiego Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Profesor kieruje największym w Polsce ośrodkiem, do którego trafiają pacjenci z podejrzeniem rzadkiej choroby. Ci najczęściej nie muszą płacić za diagnozę, bo opiekują się nimi lekarze na kontraktach NFZ.

W ciągu trzech lat działalności przyjęto tu, w Krakowie, ponad 600 pacjentów. Do ośrodka trafiają chorzy, którzy byli wcześniej nieskutecznie diagnozowani albo wprowadzone leczenie nie przyniosło rezultatu.

Ile wie o sobie pacjent

Prof. Grodzicki przyznaje jednocześnie, że do ośrodka trafia wielu pacjentów, którzy po prostu nie mogą pogodzić się z wcześniejszą (nierzadko poprawną) diagnozą i doszukują się u siebie nietypowych objawów.

- To trochę utrudnia nam i tak niełatwą pracę. Pacjent jest często w stanie doszukać się u siebie wszelkich objawów. Czasami uganiamy się za czymś, czego po prostu nie ma – rozkłada ręce prof. Grodzicki.

Ale i tu sukcesy się zdarzają. I cieszą. Lekarze w krakowskim ośrodku wykryli, jaki defekt neurologiczny odpowiadał za „efekt słabych powiek” u jednej z pacjentek. Kobieta cały czas miała dość złowieszczy wyraz twarzy, bo jej powieki samoczynnie się przymykały. Po postawieniu diagnozy kobieta została skierowana do szpitala neurologicznego.

W ośrodku odkryto również, co powodowało, że jeden z pacjentów miał permanentnie podtruty organizm. Okazało się, że nie wykształciła się u niego żyła zwrotna, która u zdrowych osób odprowadza krew z przewodu pokarmowego do wątroby. U chorego krew nie była filtrowana i z każdym dniem jego stan się pogarszał. Dzięki właściwej diagnozie można było wreszcie zacząć skutecznie walczyć o jego zdrowie.

Chorujesz, a nie wiesz

Choroba rzadka z definicji nie występuje częściej niż u 5 osób na 10 tysięcy. Prof. Tomasz Grodzicki wylicza, że w Polsce na rzadkie schorzenia może cierpieć nawet półtora miliona osób. W większości są one uwarunkowane genetycznie.

Nasz rozmówca mówi, że w kraju dobrze radzimy sobie z diagnozowaniem najczęstszych chorób rzadkich (jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało), jak mukowiscydoza. Wielu pacjentów do końca życia jednak może nie wiedzieć, co było przyczyną ich dolegliwości.

Dzieje się tak, bo im rzadsza choroba, tym droższe diagnozowanie. Czasami szukanie choroby oznacza wykonanie wielu badań. Płacić musi pacjent, bo NFZ refunduje tylko te, które są najbardziej popularne. Gdy już pacjent poniesie wydatek, nierzadko czekają go kolejne - leki na rzadkie choroby są bardzo drogie. Jak wyjaśnia prof. Grodzicki, przemysł farmakologiczny nie jest zainteresowany produkcją leków na niszowe schorzenia, bo trudno na nich zarobić. A niewielka dostępność produktu oznacza wysoką cenę.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: Fox Broadcasting Company

Pozostałe wiadomości

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24, że format spotkania głowy polskiego państwa z Donaldem Trumpem był rozczarowujący. Europoseł KO Bartosz Arłukowicz powiedział, że odczuwał "dość spory dyskomfort" śledząc wczorajszą relację ze spotkania prezydentów. Zdaniem posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej obwiniać za to, że spotkanie trwało około dziesięciu minut, należy amerykańskiego prezydenta. Wiceministra edukacji z Polski 2050 Joanna Mucha oceniła natomiast, iż "iluzja o przyjaźni" Dudy z Trumpem upadła.

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Źródło:
TVN24

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Zdjęcie zniszczonego zabytkowego krzyża w Portugalii stało się pretekstem do antyimigranckiego hejtu w sieci oraz podawania fałszywych informacji. Bo na twierdzenia internautów nie ma żadnych dowodów.

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

Źródło:
Konkret24

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl