Poślizgnąłeś się? Nie wyciągaj rąk! Uczymy, jak bezpiecznie upadać

Jak bezpiecznie się przewracać?
Jak bezpiecznie się przewracać?
Źródło: TVN24 Łódź
Na chodnikach biało i ślisko - o wywrotkę nietrudno. - Kiedy upadamy, instynktownie wyciągamy ręce. Ratujemy ubrania, ale ryzykujemy złamaniem - mówi instruktor judo i pokazuje, jakie techniki mogą uchronić nas przed kontuzją.

- W momencie zagrożenia działamy instynktownie. Dorośli, częściej niż dzieci, doznają kontuzji podczas wywrotki. Wszystko przez złe nawyki - opowiada Tomasz Piasecki, wykładowca Politechniki Łódzkiej i jednocześnie instruktor judo.

I tłumaczy, że dorośli podświadomie starają się nie ubrudzić. Dlatego na przykład przy upadaniu do tyłu wyciągamy ręce. Skutki często są opłakane. Tylko w poniedziałek do południa w gmachu pogotowia w Łodzi pojawiło 30 poturbowanych mieszkańców. Wszyscy poślizgnęli się na chodniku.

- Wyciągnięta kończyna narażona jest na złamanie. Upadające ciało często stanowi za duże obciążenie dla kości - wyjaśnia Piasecki.

Jak zatem uniknąć kontuzji podczas spacerów na śliskich chodnikach?

Upadek do tyłu

Jest jednym z najgroźniejszych wypadków, który może skończyć się urazem potylicy.

- Niezmiernie istotne jest, żeby pochylić głowę do przodu. Nawyk ten łatwo sobie wypracować poprzez odpowiednie ćwiczenia. W wolnej chwili trzymajmy kawałek materiału, dociskając go brodą do tułowia - tłumaczy instruktor judo.

Upadek będzie miał zdecydowanie mniejsze konsekwencje, kiedy tuż przed nim przykucniemy.

- Obniżymy w ten sposób środek ciężkości ciała - tłumaczy ekspert.

Upadek na bok

W takiej sytuacji najlepiej zapomnieć się o podpieraniu się dłonią czy łokciem. Zamiast tego lepiej - po obniżeniu środka ciężkości - wylądować na jak największej części ciała.

- Staramy się miękko usiąść i się przetaczamy. Może się ubrudzimy, ale wyjdziemy bez szwanku - opowiada Tomasz Piasecki.

Upadek na twarz

Jedna z najtrudniejszych sytuacji, w jakiej możemy się znaleźć.

- W takiej sytuacji trzeba obniżyć środek ciężkości i starać się przejść do ruchu obrotowego - opowiada instruktor.

Na chwilę trzeba wysunąć ręce, ale nie wolno pozwolić, żeby to na nich skumulowała się cała energia upadku.

- Starajmy się przekoziołkować. Niestety, wymaga to ćwiczeń - kwituje Piasecki.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl

Autor: bż/gp / Źródło: TVN24 Łódź

Czytaj także: