- Mój syn jest po pijaństwie, proszę przyjechać - takich wezwań dyspozytorzy w Łodzi notują w roku kilkadziesiąt tysięcy. Niektóre - przy pierwszym kontakcie - sprawiają wrażenie bardzo poważnych. Dopiero na miejscu okazuje się, że "potrzebujący" chce np. leków na biegunkę. Takich niepotrzebnych wyjazdów w zeszłym roku było ponad 20 tysięcy.
Karetki w Łodzi wyjeżdżają częściej niż w dwa razy ludniejszej Warszawie. Co szósty wyjazd jest jednak niepotrzebny.
- Ludzie do nas dzwonią i wyolbrzymiają swoje problemy ze zdrowiem. Często dopiero na miejscu okazuje się, że chory tak naprawdę chce poprosić o zwolnienie lekarskie albo ma biegunkę - podkreśla dyrektor łódzkiego pogotowia Bogusław Tyka.
"Syn nie daje mi zmierzyć temperatury!"
Dyspozytorzy w Łodzi potrafią z łatwością wymieniać przykłady, abusurdalnych telefonów na pogotowie.
- Mieliśmy sytuację, że jedna z kobiet wzywała karetkę, bo nie mogła zmierzyć temperatury synkowi. Zdarzają się też bardzo często nietrzeźwi i mocno roszczeniowi - mówi przed kamerą TVN24 jeden z operatorów numeru alarmowego.
Wyjazd karetki do osoby nie potrzebującej ratunku to nie tylko niepotrzebne koszty.
- To igranie z ludzkim życiem. Taki zespół jadący do osoby z gorączką nie jest w stanie pojawić się w miejscu, gdzie ktoś potrzebuje nagłego ratunku - wyjaśnia dyrektor Tyka.
Bez odpowiedzialności
Osoby, które bezpodstawnie wzywają ratowników nie mogą być w żaden sposób ukarane.
- Jest to pewne pole do nadużyć, dlatego bardzo ważną osobą w systemie jest dyspozytor, który musi ocenić, czy zgłaszający faktycznie potrzebuje pomocy - tłumaczy dyrektor Tyka.
I dodaje, że dla wieku mieszkańców Łodzi przyjazd karetki jest po prostu sposobem na uniknięcie kolejek w placówkach POZ.
- Przypominamy, że ratownicy nie mają bloczków ze zwolnieniami i nie wypisują recept. Wzywanie nas w tym celu jest po prostu głupotą – kończy rozmówca TVN24.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: tvn24