Damian widział, jak idący ulicą w Pajęcznie (woj. łódzkie) mężczyzna się przewraca i uderza głową o krawężnik. 10-latek wiedział, co robić. Próbował nawiązać kontakt z rannym i wezwał pomoc.
Do zdarzenia, jak przekazała młodszy aspirant Wioletta Mielczarek z pajęczańskiej komendy, doszło 17 maja wieczorem. - Wtedy to do dyżurnego pajęczańskiej policji z Powiatowego Centrum Powiadamiania Ratunkowego wpłynęło zgłoszenie od 10-letniego chłopca, dotyczące leżącego na chodniku mężczyzny - poinformowała policjantka.
Dodała, że chłopiec zauważył, jak mężczyzna upada i uderza głową w krawężnik. - Mężczyzna nie ruszał się i nie dawał żadnych oznak życia. 10-latek podbiegł, próbował nawiązać rozmowę, jednak bezskutecznie i wówczas zadzwonił na numer alarmowy. Pomimo stresującej sytuacji chłopiec odpowiedział na wszystkie zadane przez operatora pytania - podkreśliła rzeczniczka pajęczańskiej komendy powiatowej.
Historia z happy endem
Poszkodowany mężczyzna odzyskał przytomność, zanim na miejsce przyjechało pogotowie. - Na miejscu zdarzenia pojawiła się żona poszkodowanego i patrol policji. Mężczyźnie na szczęście nic poważnego się nie stało - poinformowała mł. asp. Mielczarek.
Dodała, że dwa dni później chłopiec zadzwonił do komendy w Pajęcznie i zapytał o zdrowie mężczyzny.
- Jesteśmy dumni, że mamy wokół siebie młodych ludzi, którzy w sytuacji kryzysowej postępują wzorowo i są przykładem do naśladowania dla innych - zaznaczyła policjantka.
Nagrodzony
Postawa Damiana została zauważona przez miejscową policję. W środę odbyło się spotkanie małego bohatera z komendantem pajęczańskiej policji oraz jego zastępcą.
Chłopiec odebrał podziękowania i dyplom, a jego rodzice usłyszeli gratulacje za to, jak wychowują dziecko.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Pajęcznie