Policjanci z Opoczna (woj. łódzkie) zatrzymali 13-, 14- i 19-latka w związku z podpaleniem 20-latka. Jak informuje policja, o losie małoletnich, zdecyduje sąd, z kolei 19-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Podpalony 20-latek walczy o życie w jednym z warszawskich szpitali. Został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Do zdarzenia doszło w piątek 12 lipca na skrzyżowaniu ulic Piotrkowskiej i Mickiewicza w Opocznie. Jak informowaliśmy na tvn24.pl, przypadkowy świadek zauważył mężczyznę, który płonął. Po chwili ugasił jego ubrania i zadzwonił na służby. Poszkodowany z ranami oparzeniowymi śmigłowcem LPR trafił do szpitala w Warszawie.
Najpierw zatrzymano dwie osoby
Od piątku wyjaśnianiem sprawy zajmowali się policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie. Śledczy brali pod uwagę kilka hipotez. Między innymi, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. - Niedaleko był monitoring, ale nie obejmował on miejsca zdarzenia. Ustaliliśmy świadków - nawet takich piszących komentarze w internecie. Zabezpieczyliśmy też zapisy między innymi z kamer sklepowych. W sobotę doszło do przełomu, funkcjonariusze dotarli do dwóch osób nieletnich w wieku 13 i 14 lat - informuje podkomisarz Barbara Stępień z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie. Jak się okazało, to nie był koniec zatrzymań w tej sprawie.
19-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa
Podkomisarz Barbara Stępień informuje, że dzień później - w niedzielę - policjanci zatrzymali kolejną osobę - 19-latka. - 19-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa 20-latka, poprzez podpalenie substancją łatwopalną, którą będziemy teraz badać. Grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia. Natomiast co do udziału w zdarzeniu samych nieletnich, to Sąd Rejonowy w Opocznie, wydział dla nieletnich, będzie decydował o ich losie po przesłuchaniu - podaje policjantka. - Ci ludzie spotkali się ze sobą przypadkiem, wcześniej znali się z widzenia. Spożywali razem alkohol, doszło do sprzeczki i 19-latek się zdenerwował na zachowanie pokrzywdzonego - najpierw doszło do pobicia go, a potem oblania łatwopalną cieczą i podpalenia - podsumowuje podkomisarz Barbara Stępień z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie. Podpalony 20-latek walczy o życie w jednym z warszawskich szpitali. Został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock