Łowcy skór. "Jestem zbyt przerażony, żeby myśleć, ile osób mogło być ofiarami"

Źródło:
"Uwaga!" TVN
Łowcy skór. "To są opowieści z dna piekła i niezwykle trudno jest o tym mówić"
Łowcy skór. "To są opowieści z dna piekła i niezwykle trudno jest o tym mówić""Uwaga!" TVN
wideo 2/3
Łowcy skór. "To są opowieści z dna piekła i niezwykle trudno jest o tym mówić""Uwaga!" TVN

Dwadzieścia lat temu do redakcji łódzkiej "Gazety Wyborczej" przyszedł anonimowy list, a właściwie apel o to, by dziennikarze przyjrzeli się temu, co łączy właścicieli zakładów pogrzebowych z pracownikami pogotowia ratunkowego. Reporterzy zaczęli badać ten temat, a im więcej odkrywali, tym bardziej byli przerażeni. Materiał "Uwagi!" TVN.

"W łódzkim pogotowiu handluje się zwłokami. Sprzedają lekarze, sanitariusze, kierowcy karetek i dyspozytorzy, kupują zakłady pogrzebowe. Zmarłego nazywa się ‘skórą’. Dla zdobycia ‘skóry’ być może nawet zabijano" – czyta fragment artykułu "Wyborczej" sprzed lat Tomasz Patora, który był jego współautorem.

- To był 23 stycznia 2002 roku, pamiętam, że gazety zabrakło już o 8 rano. Wiedziałem, że będzie burza jak sto smoków, ale byłem wtedy pewien, że nie uda się nikogo ukarać. Jednak chociaż część zabójców udało się ukarać – wspomina Patora.

ZOBACZ CAŁY MATERIAŁ "Uwagi!" TVN.

Zakład pogrzebowy przy szpitalu

Ponad 20 lat temu w Łodzi dziennikarze Tomasz Patora i Marcin Stelmasiak ujawnili zbrodnie tak wstrząsające, że aż nieprawdopodobne. Odkryli, że ci, którzy mieli ratować ludzkie życie, zaczęli zabijać. "Łowcy skór" - tak nazwano proceder, który do dziś pozostaje jedną z najbardziej przerażających zbrodni medycznych - być może na całym świecie.

Patora opowiada, że "początki handlu 'skórami'" miały miejsce w Szpitalu Wojskowej Akademii Medycznej, bo tam "swoje biuro miał zakład pogrzebowy, jeden z pierwszych prywatnych zakładów w Łodzi, na którego czele stał m.in. były sanitariusz pogotowia, który wymyślił handel".

W Łodzi w latach 90. dynamicznie rozwijał się kapitalizm, powstało m.in. wiele zakładów pogrzebowych. Konkurencja była ogromna. Informacje o zgonach stały się więc tak cenne, że zaczęto za nie płacić.

- Tutaj tętniło życie pogotowia. Tutaj pracowali dyspozytorzy, były dyżurki, w których czekały na zlecenie wyjazdu zespoły pogotowia. No i tutaj przede wszystkim podjeżdżały karawany z przedstawicielami zakładów pogrzebowych i normalnie z ręki do ręki szły pieniądze za "skóry" – opowiada po latach Patora.

"Łowcy skór". Jak działał proceder?

Początkowo właściciele zakładów pogrzebowych przekupywali sanitariuszy alkoholem, potem w zamian za informacje o zgonie wręczali sprzęt elektroniczny, a wreszcie gotówkę. Koszt łapówek przenosili na rodziny zmarłych w postaci dodatkowych opłat.

- Było to żerowanie na rodzinach osób zmarłych, bo ci ludzie nie myśleli logicznie, więc można było wyciągnąć dużo pieniędzy. Za wszystko: za zniesienie ciała, za to, że nie znosi się w prześcieradle, tylko na noszach. Za wszystko brało się pieniądze. Pieniądz naganiał pieniądz – opowiada Tomasz Wójcik, właściciel zakładu pogrzebowego w latach 90.

- Najpierw było to wyłącznie informowanie konkretnego zakładu pogrzebowego, który zapłacił, o tym, że tu mamy zwłoki. Ale potem zaczynały się drobne działania, które powiedzmy zwiększały prawdopodobieństwo, że ten pacjent nie przeżyje – mówi Marta Fujak, producentka wykonawcza serialu "Łowcy skór".

Proceder polegał także na tym, że do pacjenta oczekującego natychmiastowej pomocy nie przyjeżdżały najbliższe karetki pogotowia. Wręcz przeciwnie – na miejsce wysyłano zespoły, które znajdowały się daleko, a w dodatku nie spieszyły się do chorego. Świadomie opóźniano więc udzielanie pomocy. - Jechali sobie na obiad, stali tam i dopiero za jakieś 40 minut przyjeżdżali do człowieka nieprzytomnego. Po to, żeby on sam umarł – opowiada w serialu "Łowcy skór" kierowca karetki łódzkiego pogotowia ratunkowego.

Niewyjaśnione zgony w Łodzi

Do dziennikarzy prowadzących śledztwo w Łodzi zaczęły następnie docierać informacje o niewyjaśnionych zgonach. Na przykład o nagłej śmierci mężczyzny chorego psychicznie, a także o kobiecie, która zmarła w karetce, wcześniej skarżąc się jedynie na wysypkę. Nagle i niespodziewanie umarł też 34-letni zupełnie zdrowy mężczyzna.

- Wnuczek pani Danuty jechał do technikum. Stał na przystanku tramwajowym i widział, jak sanitariusz z lekarzem prowadzą jego babcię do karetki. Pamiętał, że był zdziwiony, bo po drugiej stronie ulicy jest szpital. Był przekonany, że babcia zostanie zaprowadzona właśnie tam – opowiada Tomasz Patora.

- Tak naprawdę jego babci nic nie było. Lekarka rodzinna tylko na wszelki wypadek skierowała panią Danutę Barasińską na badania, bo ta miała trochę podwyższone ciśnienie. Chodziło tylko o to, żeby ją dobrze zdiagnozować. Niestety, tym sanitariuszem był Andrzej Nowocień, czyli morderca. Gdy karetka odjechała kilkaset metrów, wstrzyknął kobiecie Pavulon i pani Danuta nigdy nie dotarła do szpitala – mówi dziennikarz.

- To jeden z niewielu przypadków, który udało się udowodnić i za który Andrzeja Nowocienia, sanitariusza, udało się skazać – dodaje Patora.

Jak działa Pavulon?

Zasada była przerażająco prosta: im więcej "skór", tym więcej pieniędzy. Granice zacierały się do tego stopnia, że pracownicy pogotowia już nie tylko opóźniali wyjazdy, a zaczęli uśmiercać pacjentów poprzez podawanie im Pavulonu - leku zwiotczającego mięśnie.

- Podanie leków zwiotczających powoduje zniesienie napięcia mięśni odpowiedzialnych za oddychanie. W procesie utraty świadomości, w tym przypadku z powodu niedotlenienia, ostatnim zmysłem, który ulega wyłączeniu, jest słuch. Jeszcze żyli, już nie oddychali. Dusili się i mogli usłyszeć, jak ten zbrodniarz wzywa firmę pogrzebową - tłumaczy w serialu "Łowcy skór" Ignacy Baumberg, anestezjolog. - To są opowieści z dna piekła i niezwykle trudno jest o tym mówić - dodaje.

Afera odkryta dzięki sygnalistom

System handlu informacjami rozrósł się na tyle, że odkrycie szokującej prawdy było niemal niemożliwe.

Udało się to dzięki ówczesnym pracownikom łódzkiego pogotowia - doktorowi Januszowi Morawskiemu i Renacie Warężak-Kuciel. To oni odkryli, że w niektórych zespołach karetek pogotowia nadmiernie zużywa się Pavulon. Dzięki własnemu śledztwu doszli do tego, kto prawdopodobnie uśmierca pacjentów.

- Jestem zbyt przerażony, żeby myśleć, ile osób mogło być ofiarami tego procederu, jeśli uwzględnilibyśmy wszystkie ilości leków, które wypłynęły. Wychodzą upiorne liczby - mówi w serialu "Łowcy skór" Janusz Morawski, anestezjolog, dyrektor ds. medycznych łódzkiego pogotowia w latach 2002-2015.

- Nie ma moim zdaniem żadnych wątpliwości, że ponad tysiąc osób zostało zabitych. Ale niestety jest też ogromna liczba osób, co do których wyjazdy były po prostu opóźniane, którym pozwalano umrzeć, nie ratując ich – uważa Tomasz Patora.

Serial "Łowcy skór"

Do dziś wiele łódzkich rodzin zastanawia się, czy ich bliscy padli ofiarami "łowców skór".

Ten temat wciąż jest żywy, a dziś powraca w postaci serialu dokumentalnego. Twórcy zdecydowali się opowiedzieć tę historię kompleksowo - od początku do końca - próbując również odpowiedzieć na pytanie, jak to się dzieje, że człowiek staje się mordercą.

- Przy takich produkcjach dokumentalnych, dopiero jak się zbierze wszystkie fakty i połączy w całość, pojawia się inny obraz rzeczywistości. Dzięki opowieści złożonej z kilkunastu perspektyw można zobaczyć, że to była sprawa systemowa. Nie było też żadnych bezpieczników, żadnych ram, które by tych ludzi powstrzymały - uważa Aleksandra Potoczek, reżyserka i scenarzystka serialu.

- Nie chodzi nam o to, żeby piętnować kogokolwiek, żeby piętnować pracowników służby zdrowia. Przecież to właśnie dzięki pracownikom służby zdrowia ta historia wyszła na jaw. Chcieliśmy tych pozytywnych bohaterów wyciągnąć na światło dzienne i uhonorować – dodaje Marta Fujak, producentka wykonawcza serialu "Łowcy skór".

Wyroki w sprawie "łowców skór"

- W czterech ścianach blaszanej karetki spotykają się nadzieja pacjenta, zaufanie rodziny i potrzeba pomocy z bezwzględnym działaniem agenta ciemności, ubranego w strój sanitariusza. Bezwzględnego, cynicznego, gardzącego ludzkim życiem człowieka – mówił na sali sądowej przewodniczący składu sędziowskiego, sędzia Jarosław Papis.

W procesie "łowców skór" udowodniono zabójstwo pięciu osób. Skazano dwóch sanitariuszy: jeden odsiaduje dożywocie, drugi 25 lat pozbawienia wolności.

Dwóch lekarzy usłyszało wyroki za umyślne narażenie życia pacjentów. Obaj dziś już przebywają na wolności.

Łowcy skór znów pod sąd
Łowcy skór znów pod sąd23.02 | We wtorek łódzki sąd apelacyjny ma rozpoznać odwołania od wyroku dla pięciu pracowników pogotowia, zamieszanych w aferę "łowców skór". To już drugi proces w tej sprawie. (TVN24)TVN24

- Jak wracam na tę salę sądową, to myślę o tym, że na tej ławie oskarżonych jest tyle miejsc, że aż się prosiło, żeby zasiedli tutaj też pozostali zabójcy z pogotowia, przeciwko którym nigdy nie skierowano aktu oskarżenia. Ci, którzy do dzisiaj pozostają bezkarni. A było ich sporo – mówi Tomasz Patora.

Serial dokumentalny "Łowcy skór" można już w całości oglądać na platformie MAX.

"Łowcy skór". Zwiastun serialu dokumentalnego
"Łowcy skór". Zwiastun serialu dokumentalnegoMax Original

Autorka/Autor:Anna Mierzejewska/as

Źródło: "Uwaga!" TVN

Źródło zdjęcia głównego: "Uwaga!" TVN

Pozostałe wiadomości

- Jestem w niektórych obszarach sceptyczny, jeśli chodzi o drugą kadencję prezydenta Donalda Trumpa, jego zapowiedzi, ale też nie panikowałbym i nie histeryzowałbym - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" były ambasador Polski w USA i Izraelu Marek Magierowski. Dodał, że jego sceptycyzm dotyczy podejścia Trumpa do wojny na Ukrainie oraz sojuszy, w których są Stany Zjednoczone, jak chociażby NATO.

Magierowski o Trumpie w Białym Domu: nie panikowałbym i nie histeryzowałbym

Magierowski o Trumpie w Białym Domu: nie panikowałbym i nie histeryzowałbym

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump podpisał osiem rozporządzeń i dyrektyw wykonawczych – wśród nich znalazło się wycofanie USA z porozumienia paryskiego. Stało się to podczas prezydenckiej parady na oczach tysięcy widzów.

Trump podpisał osiem rozporządzeń i dyrektyw wykonawczych

Trump podpisał osiem rozporządzeń i dyrektyw wykonawczych

Źródło:
PAP

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał w Białym Domu kilkanaście rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku.

Pierwsze podpisy w Białym Domu. Ułaskawił uczestników szturmu na Kapitol, wprowadził stan wyjątkowy

Pierwsze podpisy w Białym Domu. Ułaskawił uczestników szturmu na Kapitol, wprowadził stan wyjątkowy

Źródło:
PAP

Miliarder Elon Musk podczas jednego z wydarzeń, które towarzyszyło inauguracji prezydentury Donalda Trumpa, powiedział do zebranych, że dzięki nim przyszłość cywilizacji jest zapewniona. Podczas krótkiego przemówienia wykonał gest przypominający salut rzymski.

Musk powiedział o "przyszłości cywilizacji" i wykonał "dziwny" gest

Musk powiedział o "przyszłości cywilizacji" i wykonał "dziwny" gest

Źródło:
PAP

Dwie godziny po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa w Pentagonie zdjęto portret Marka Milleya. Do byłego dowódcy sił zbrojnych USA Trump jest tak wrogo usposobiony, że jego poprzednik Joe Biden wydał prewencyjny akt łaski chroniący generała przed zemstą nowego prezydenta.

Portret byłego dowódcy tradycyjnie zawisł w Pentagonie. Zniknął tuż po inauguracji Trumpa

Portret byłego dowódcy tradycyjnie zawisł w Pentagonie. Zniknął tuż po inauguracji Trumpa

Źródło:
PAP

Donald Trump zapowiedział, że spotka się z Władimirem Putinem. Powtórzył, że zamierza zakończyć wojnę w Ukrainie jak najszybciej. Tuż po wystąpieniu prezydenta USA o przyszłości Ukrainy z kongresmanami z Partii Republikańskiej rozmawiał korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona.

"Ameryka musi pokazać prawdziwe przywództwo". Będzie spotkanie z Putinem

"Ameryka musi pokazać prawdziwe przywództwo". Będzie spotkanie z Putinem

Źródło:
TVN24, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwóch 14-latków umówiło się na kupno butów i ubrania. Płacić jednak nie zamierzali. Są podejrzani o rozbój, trafili do schroniska dla nieletnich.

Chciał sprzedać buty i odzież. Dwóch 14-latków przyszło do niego z "pistoletem"

Chciał sprzedać buty i odzież. Dwóch 14-latków przyszło do niego z "pistoletem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kanał Panamski jest i nadal będzie należeć do Panamy - podkreślił prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Odniósł się w ten sposób do słów Donalda Trumpa wygłoszonych w trakcie zaprzysiężenia.

Prezydent Panamy reaguje na słowa Trumpa

Prezydent Panamy reaguje na słowa Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel skrytykował decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o przywróceniu tego karaibskiego kraju na listę państw sponsorujących terroryzm. "Jego celem jest dalsze zaostrzanie okrutnej wojny gospodarczej przeciwko Kubie w celu zdobycia dominacji" - napisał na platformie X.

"To jest akt arogancji". Prezydent Kuby krytykuje decyzję Trumpa

"To jest akt arogancji". Prezydent Kuby krytykuje decyzję Trumpa

Źródło:
PAP

Nominacja republikańskiego senatora Marca Rubio na stanowisko sekretarza stanu USA w administracji zaprzysiężonego w poniedziałek prezydenta USA Donalda Trumpa została jednogłośnie zatwierdzona przez Senat. Za jego kandydaturą było 99 głosów, nikt nie głosował przeciw. Rubio jest pierwszą osobą pochodzenia latynoskiego, która pełni funkcję najwyższego dyplomaty USA.

Pierwszy nominat Trumpa zatwierdzony. Jest nowy szef amerykańskiej dyplomacji

Pierwszy nominat Trumpa zatwierdzony. Jest nowy szef amerykańskiej dyplomacji

Źródło:
PAP

Donald Trump został zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Podpisał szereg rozporządzeń i dyrektyw wykonawczych. Z kolei Joe Biden, na chwilę przed opuszczeniem urzędu, prewencyjnie ułaskawił pięcioro członków swojej rodziny. W europarlamencie wszczęto procedurę odebrania immunitetu Danielowi Obajtkowi. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 21 stycznia.

Trump zaprzysiężony, prewencyjne ułaskawienia Bidena, w europarlamencie o immunitecie Obajtka

Trump zaprzysiężony, prewencyjne ułaskawienia Bidena, w europarlamencie o immunitecie Obajtka

Źródło:
PAP

Donald Trump został w poniedziałek zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych podczas ceremonii w Kapitolu - złożenie przysięgi formalnie rozpoczęło jego prezydenturę. Oto zdjęcia z najważniejszych i najciekawszych momentów inauguracji.

Tak przebiegała inauguracja. Najciekawsze fotografie

Tak przebiegała inauguracja. Najciekawsze fotografie

Źródło:
TVN24, PAP

Policjanci z podwarszawskiego Piaseczna zatrzymali mężczyznę, który włamywał się do mieszkań, sklepów i aut. Kajdanki na ręce założyli mu, kiedy był w pracy. - Kradłem dla adrenaliny - przyznał policjantom. Usłyszał 11 zarzutów.

Włamania do mieszkań, sklepów i samochodów. Kradł "dla adrenaliny"

Włamania do mieszkań, sklepów i samochodów. Kradł "dla adrenaliny"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas prezydenckiej inauguracji Donalda Trumpa na Kapitolu piosenkarka Carrie Underwood zaśpiewała patriotyczną pieśń "America the Beautiful". Nie obyło się jednak bez problemów technicznych. Po zaledwie kilku sekundach muzyka urwała się, zapadła krępująca cisza, po czym Underwood wykonała utwór a cappella.

Krępująca cisza i występ a cappella

Krępująca cisza i występ a cappella

Źródło:
TVN24, PAP

Joe Biden prewencyjnie ułaskawił pięcioro członków swojej rodziny. Były już prezydent zrobił to w ostatnich godzinach urzędowania. Swoją decyzję uzasadnił wcześniejszymi "atakami i groźbami" na rodzinę. Polityk zaznaczył też, że jego ruch nie powinien być postrzegany jako dowód na popełnienie przez objętych prawem łaski jakichkolwiek występków.  

Biden ułaskawił prewencyjnie pięcioro członków swojej rodziny. Wskazał powód

Biden ułaskawił prewencyjnie pięcioro członków swojej rodziny. Wskazał powód

Źródło:
PAP, Reuters

Ustępujący ze stanowiska prezydent USA Joe Biden w ostatnich godzinach swojego urzędowania ułaskawił prewencyjnie Anthony’ego Fauciego, generała Marka Milleya oraz członków komisji badającej atak na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku. Decyzja ma ochronić ich przed potencjalnym odwetem ze strony administracji Donalda Trumpa. Sam Trump ocenił ruch Bidena jako "haniebny".

Bezprecedensowy ruch Bidena. Trump: haniebny

Bezprecedensowy ruch Bidena. Trump: haniebny

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Donald i Melania Trumpowie są już w Białym Domu. Media przyglądają się założonej przez małżonkę 47. prezydenta USA kreacji i zwracają uwagę na jej znaczenie. To, podobnie jak w przypadku poprzednich pierwszych dam, nie jest przypadkowe. Co kryje się za strojem Melanii?

Wymowny strój Melanii Trump. Co pierwsza dama włożyła na zaprzysiężenie

Wymowny strój Melanii Trump. Co pierwsza dama włożyła na zaprzysiężenie

Źródło:
Vogue, CNN, Women's Wear Daily, tvn24.pl

Co najmniej 27 osób odniosło rany w wyniku trzęsienia ziemi na Tajwanie, do którego doszło we wtorek po północy lokalnego czasu. Wstrząsy o magnitudzie 6,4 były odczuwalne w wielu miejscowościach. Moment zdarzenia został uchwycony przez kamerę bezpieczeństwa w jednym z pubów w położonym blisko epicentrum mieście Tainan.

Siedzieli w barze, nagle wszystko zaczęło się trząść

Siedzieli w barze, nagle wszystko zaczęło się trząść

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

1062 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze poinformowało o zatrzymaniu trzech byłych dowódców, których oskarżono o to, że z powodu ich niewłaściwych decyzji armia rosyjska zdołała zająć część obwodu charkowskiego. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Trzej ukraińscy dowódcy zatrzymani. Za niewłaściwe decyzje

Trzej ukraińscy dowódcy zatrzymani. Za niewłaściwe decyzje

Źródło:
PAP

Były premier Mateusz Morawiecki rzekomo nie został wpuszczony na inaugurację prezydentury Donalda Trumpa. "Nie został wpuszczony z powodu braku dokumentów, próbował potwierdzić swoją tożsamość na Wikipedii ze swojego telefonu" - komentowali internauci. Wyjaśniamy, co widać na popularnym nagraniu.

"Morawiecki pojechał na inaugurację Trumpa z Wikipedią". Co widać na nagraniu

"Morawiecki pojechał na inaugurację Trumpa z Wikipedią". Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Przed sądem stanęła matka Leona Karolina W. oraz jej partner Damian G. Oboje są oskarżeni o zabójstwo 4-letniego chłopca. Zdaniem śledczych, w sierpniu 2022 roku dziecko wpadło do wrzątku, a jego opiekunowie nie wezwali pomocy. Leon umierał przez tydzień, potem jego ciało zakopano w lesie. Przed sądem zeznawali biegli. - Głównym czynnikiem, który doprowadził do tej tragedii był lęk - wynika z ich ustaleń.

Wpadł do wrzątku, umierał przez tydzień. Dlaczego opiekunowie nie pomogli 4-latkowi

Wpadł do wrzątku, umierał przez tydzień. Dlaczego opiekunowie nie pomogli 4-latkowi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zmarł Klemens Haselsteiner, szef firmy Strabag - poinformowała spółka w komunikacie. Według informacji przekazanych przez austriackie media przyczyną śmierci 44-letniego miliardera miał być tętniak mózgu.

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Źródło:
strabag.pl, "Kleine Zeitung"

Trwa dogaszanie pożaru szkoły w Szkotowie w powiecie nidzickim (woj. warmińsko-mazurskie). Ogień pojawił się wieczorem na poddaszu i rozwinął w dwóch miejscach. W akcji brało udział 75 strażaków. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Służby podały, że od wtorku dzieci zostaną skierowane do szkoły w Rogóżu.

Pożar szkoły. Kilkudziesięciu strażaków w akcji

Pożar szkoły. Kilkudziesięciu strażaków w akcji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Właściciel wypożyczalni quadów i skuterów śnieżnych usłyszał zarzuty spowodowania uszczerbku na ciele i kierowania gróźb karalnych, po tym jak zaatakował nożem zakopiańskich rolników, którzy przyszli porozmawiać o działalności niszczącej ich uprawy. Nagranie z ataku trafiło do internetu. - Celował w klatkę piersiową, na szczęście zasłoniłem się ręką. Przeciął mi palec i przedramię - powiedział nam pan Tomasz. Przedsiębiorca, który go napadł, został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.

Bójka z nożem o skutery śnieżne na polach górali. Zarzuty dla właściciela wypożyczalni quadów

Bójka z nożem o skutery śnieżne na polach górali. Zarzuty dla właściciela wypożyczalni quadów

Źródło:
TVN24, PAP

Nagranie, które w niedzielę po południu na swoim profilu opublikował poseł Nowej Lewicy Łukasz Litewka, przedstawia księdza, który kopie w ogrodzenie, za którym znajduje się pies, zamachuje się na niego torbą, a następnie wymierza przedmiotem podniesionym z ziemi. Do zdarzenia doszło na terenie parafii św. Marcina w Tolkowcu (woj. warmińsko-mazurskie). Jest reakcja Archidiecezji Warmińskiej.

Ksiądz kopał psa przez ogrodzenie. Jest reakcja kurii

Ksiądz kopał psa przez ogrodzenie. Jest reakcja kurii

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
Trzaskowski może przegrać, jeśli popełni błędy Kamali Harris

Trzaskowski może przegrać, jeśli popełni błędy Kamali Harris

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Są słuszne obawy, ale z drugiej strony pierwsze sygnały, dotyczące szczególnie wojny przeciwko Ukrainie, są raczej pozytywne - komentuje powrót Donalda Trumpa do Białego Domu Daniel Fried. Były ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w USA Marcinem Wroną ocenił również, że "załoga Trumpa patrzy na Polskę jak na dobrego Europejczyka".

"Załoga Trumpa patrzy na Polskę jak na dobrego Europejczyka"

"Załoga Trumpa patrzy na Polskę jak na dobrego Europejczyka"

Źródło:
TVN24, PAP
Wiedza o zdrowiu i seksie tylko dla chętnych? Już możemy zgadywać, jak to się skończy

Wiedza o zdrowiu i seksie tylko dla chętnych? Już możemy zgadywać, jak to się skończy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaprzysiężenie Donalda Trumpa na żywo ogląda kilkaset osób. Wśród gości ze świata są między innymi prezydent Argentyny Javier Milei i wiceprezydent Chin Han Zheng. Jedyną przywódczynią z Unii Europejskiej była Giorgia Meloni.

Kto przybył na zaprzysiężenie Donalda Trumpa

Kto przybył na zaprzysiężenie Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl