Zapadł się fragment ulicy Praskiej w Łodzi. Wyrwa powstała obok zaparkowanych samochodów. Powodem może być podmycie gruntu spowodowane awarią wodociągową. Naprawa - jak informuje Zakład Wodociągów i Kanalizacji - ma potrwać do końca tygodnia. Konieczne będzie między innymi wykopanie czterometrowej dziury.
Sporych rozmiarów fragment jezdni na ulicy Praskiej w Łodzi zapadł się 26 maja. Tuż obok wyrwy stały samochody. Na miejsce pojechały wszystkie służby. O tej niebezpiecznej sytuacji poinformowała w mediach społecznościowych grupa LDZ Zmotoryzowani Łodzianie.
ZDiT: przyczyny zapadnięcia mogą być różne
- Na ulicy Praskiej doszło do zapadnięcia się gruntu. Przyczyny mogą być różne: wody gruntowe, awaria wodociągu lub uszkodzenie kanałów instalacji podziemnych. Obecnie Zakład Wodociągów i Kanalizacji pracuje na miejscu. Po usunięciu awarii zostanie również naprawiona jezdnia - przekazał nam rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi Tomasz Andrzejewski.
ZWiK: utrudnienia do końca tygodnia
- Doszło do awarii przyłącza kanalizacyjnego. Pracowaliśmy tam cały weekend, wiemy, że tam jest kolizja z gazem i prądem i musimy to rozwiązać. Do tego to przyłącze, które uległo awarii, znajduje się cztery metry pod ziemią i będziemy musieli się do niego dostać - poinformował rzecznik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi Miłosz Wika. Rzecznik zapewnił, że mieszkańcy ulicy na czas usuwania awarii będą mieli zapewniony odpływ ścieków z budynku. - Utrudnienia na ulicy powinny zakończyć się do piątku, musimy bowiem usunąć uszkodzenie i odtworzyć nawierzchnię ulicy - podsumował Miłosz Wika.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: LDZ Zmotoryzowani Łodzianie