Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło we wtorek około godziny 9:40 na drodze krajowej numer 14 w Łodzi. - Na wysokości ulicy Nad Dobrzynką kierowca auta osobowego uderzył w samochód utrzymania drogi. Nie udało się go uratować - przekazuje młodsza aspirant Jadwiga Czyż z łódzkiej drogówki.
Pierwszą informację o wypadku otrzymaliśmy od funkcjonariusza Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi. - Samochód jadący od strony Pabianic w kierunku Łodzi uderzył w tył samochodu ciężarowego - przekazywał młodszy brygadier Jędrzej Pawlak.
Dodał, że na miejscu zginął kierowca samochodu, który uderzył w tył drugiego pojazdu. - Mężczyzna, w wieku około 35 lat, został wydobyty na zewnątrz przez strażaków. Funkcjonariusze przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Niestety, mimo podjęcia tych działań poszkodowany zmarł - dodał strażak.
Badanie okoliczności
Młodszy aspirant Jadwiga Czyż poinformowała w rozmowie z tvn24.pl, że na lewym pasie dwupasmowej arterii w momencie zdarzenia stał samochód utrzymania drogi.
- Będziemy badać, dlaczego doszło do zderzenia i z czyjej winy. Na tym etapie nie możemy niczego przesądzać - przekazała policjantka.
Droga nr 14 w miejscu wypadku jest zablokowana.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Państwowa Straż Pożarna w Łodzi