Motorniczy tramwaju z Łodzi zamiast patrzeć na trasę, oglądał podczas jazdy telefon. Zdarzenie nagrał pasażer, a filmik pokazała w sieci grupa LDZ Zmotoryzowani Łodzianie. Miejski przewoźnik skrytykował zachowanie prowadzącego tramwaj i zapowiedział, że wobec mężczyzny będą wyciągnięte konsekwencje.
Do zdarzenia doszło 29 maja na wiadukcie w okolicach stacji kolejowej Łódź Żabieniec przed skrzyżowaniem ulic Limanowskiego i Woronicza w Łodzi. Pasażer tramwaju nagrał motorniczego, który zamiast patrzeć na trasę oglądał podczas jazdy telefon.
Prowadzący tramwaj przestał obserwować telefon, po tym jak pasażer zwrócił mu uwagę.
Czytaj też: Wrocław. Kierowca autobusu w trakcie jazdy oglądał film na telefonie. Prezes MPK reaguje
MPK: zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec motorniczego
Do sprawy odniósł się rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Łodzi.
- Stanowczo sprzeciwiamy się korzystaniu z telefonów komórkowych oraz innych urządzeń multimedialnych podczas prowadzenia pojazdów. Kierowcy oraz motorniczowie byli wielokrotnie informowani o całkowitym zakazie korzystania z tego typu urządzeń. Prowadzimy również wewnętrzne kontrole, które mają za zadanie sprawdzać, czy nie dochodzi do łamania tych przepisów - przekazał rzecznik łódzkiego przewoźnika Piotr Wasiak.
I dodał: - Oczywiście zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec motorniczego, którego widzimy na nagraniu. Za tego typu wykroczenie grozi nagana (wraz z konsekwencjami finansowymi), a nawet zwolnienie z pracy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: LDZ Zmotoryzowani Łodzianie