Strażacy z Łasku (woj. łódzkie) w piątek zostali wezwani do pożaru garażu. Dopiero po akcji dowiedzieli się, że interweniowali u osoby objętej kwarantanną w związku z epidemią koronawirusa. - Nie byliśmy tego świadomi, nie mieliśmy szans się zabezpieczyć. Ta nieodpowiedzialność zgłaszającego mogła wyłączyć całą jednostkę - mówią nam strażacy.
- Ze zgłoszenia wynikało, że zapalił się motocykl w garażu przylegającym do budynku mieszkalnego - mówi w rozmowie z tvn24.pl st. kpt. Jędrzej Pawlak z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Łodzi.
Strażacy, którzy pojawili się w jednej z miejscowości w powiecie łaskim, nie mieli dużo pracy.
- Okazało się, że płonący motocykl jeszcze przed naszym przyjazdem został wyciągnięty na zewnątrz i ugaszony - mówi st. kpt. Pawlak.
Działania strażaków miały sprowadzać się więc do zabezpieczenia terenu: funkcjonariusze m.in. zbadali garaż pod kątem zawartości tlenku węgla.
Wiadomość, która wszystko zmieniła
Kiedy strażacy nie wykryli niepokojącego stężenia gazów i wykluczyli uszkodzenia konstrukucji. Zakończyli interwencję. Po powrocie do bazy dowiedzieli się od policji, że osoba, u której przeprowadzali interwencję, jest objęta kwarantanną w związku z epidemią koronawirusa.
- Mężczyzna został objęty kwarantanną, bo miał kontakt z osobą zakażoną. Na szczęście, w momencie przeprowadzania akcji przez straż pożarną znał on już wynik testu na koronowirusa. Wynik był negatywny. Gdyby jednak było inaczej, najprawdopodobniej cała jednostka zostałaby wyłączona z możliwości działania na okres kwarantanny - tłumaczy st. kpt. Pawlak.
Ostatecznie skończyło się na profilaktycznej dezynfekcji sprzętu i mundurów, które strażacy mieli na sobie w czasie akcji.
- Apelujemy, żeby wszystkie osoby chore lub objęte kwarantanną informowały o tym służby już na etapie zgłoszenia. W żaden sposób nie zmieni to faktu, że pognamy jak najszybciej z pomocą. Jedyna różnica będzie taka, że będziemy mogli zminimalizować ryzyko dla naszych funkcjonariuszy - apeluje Jędrzej Pawlak.
Źródło: TVN 24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: google street view