Cały świat w jednej klatce. Zdjęcia, które zapadły w pamięć pokoleń


W ostatnich dniach światowe media obiegły zdjęcia ciała 3-letniego syryjskiego chłopca, znalezionego na plaży w tureckim Bodrum. Wielu komentatorów stwierdziło, że pokazuje ono więcej, niż dziesiątki, setki relacji spisywanych przez reporterów i dziennikarzy. W historii fotografii pojawiają się co pewien czas zdjęcia, które zapadają w pamięć nie tylko współczesnych, ale i kolejnych pokoleń. Do dziś budzą one wielkie emocje.

Decydując się na publikację zdjęcia martwego 3-letniego Aylana Kurdiego, jeden z redaktorów naczelnych "Le Parisien" - Frederic Vezard - wyjaśnił, że chodziło im o to, by zdjęcie "wdrukowało się w naszą pamięć". Dodał, że być może za pewien czas okaże się, że stało się obrazem, "który zmienił spojrzenie Europejczyków na kryzys imigracyjny".

Zdjęcie największy szok wywołało na Wyspach Brytyjskich. Media odnosiły się do niego tak często - zestawiając je z zachowawczą polityką rządu wobec olbrzymiej fali uchodźców w Europie - że David Cameron zmienił stanowisko i zapowiedział przyjęcie tysięcy Syryjczyków.

Bezpośredniego dowodu na to, że to właśnie zdjęcie z Bodrum otworzyło Brytyjczykom oczy na dramat tysięcy uciekających ludzi nie ma. Ale zdjęć, które odbiły swoje piętno na wydarzeniach, a nawet całych epokach, było w historii XX i XXI wieku wiele. Oto kilka z nich.

Wielki Kryzys w jednym spojrzeniu

“Matka-migrantka”. Taki tytuł ma jedno z najsłynniejszych zdjęć w historii fotografii. Wykonane w lutym lub marcu 1936 r. w Kalifornii nie zostało zauważone od razu w USA i nie miało szansy „przepłynąć” Atlantyku. Jednak jako obraz Wielkiego Kryzysu, który dotknął świat w latach 30. XX wieku, do dziś symbolizuje strach i niepewność oraz wywołuje ogromne współczucie w oglądających. W zdjęciu Dorothei Lange sprzed 80 lat można dostrzec takie same emocje na twarzy bohaterki, jakie widzimy dzisiaj w wizerunkach uchodźców i imigrantów przybywających na Stary Kontynent z Bliskiego Wschodu.

Dorothea Lange, fotografka i reporterka podróżująca za migrującymi w czasach kryzysu lat 30. Amerykanami, opisała bohaterkę swojego zdjęcia jako Florence Owens Thompson - 32-letnią kobietę, matkę siedmiorga dzieci, pracującą na farmie przy zbieraniu grochu.

USA 1936. Migrantka w Kalifornii ze swoimi dziećmi. Autorka: Dorothea LangeLibrary of Congress

Murzyn wśród Aryjczyków

Latem 1936 r. w Niemczech rządził nazizm. III Rzesza Adolfa Hitlera – modernizująca się m.in. dzięki przemysłowi wojennemu, opierająca dyktatorski aparat państwa na wyznawaniu ideologii czystej, wyższej rasy aryjskiej – domagała się od niemieckich sportowców spektakularnych zwycięstw w berlińskich igrzyskach olimpijskich. Sportowcy III Rzeszy rzeczywiście w Berlinie wygrali klasyfikację medalową, ale satysfakcję Hitlera zasiadającego na trybunach zakłócił czarnoskóry Jesse Owens. Sprinter i skoczek w dal zdobył w Berlinie cztery złote medale.

Zdjęcie Owensa salutującego na najwyższym stopniu podium w chwili, gdy ludzie wokół pozdrawiają Hitlera z wyciągniętą prawą ręką obiegło cały zachodni świat.

Owens na podium w Berlinie w 1936 r. po zwycięstwie w skoku w dal. Trzeci Naoto Tajima z Japonii, drugi Lutz LongBundesarchiv

Maszyna zagłady

9 sierpnia 1945 roku o 11.02 na Nagasaki spadła bomba atomowa. Trzy dni po ataku na Hiroszimę, w mieście położonym w południowej Japonii na wyspie Kiusiu, w wyniku eksplozji zginęło około 50 tys. ludzi. Dziesiątki tysięcy umierały przez lata na chorobę popromienną i inne spowodowane radioaktywnym promieniowaniem schorzenia.

Zdjęcie wykonane z pokładu bombowca B-29 Amerykańskich Sił Powietrznych sekundy po eksplozji Fat Mana - bomby plutonowej o sile 21 kiloton - stało się jednym z najczęściej przedrukowywanych w historii. W szczególności w książkach i opracowaniach dotyczących II wojny światowej. Stało się też symbolicznym obrazem zagłady, przypominającym o samozniszczeniu, do jakiego zdolny jest człowiek.

14-kilometrowy grzyb powstały kilka chwil po wybuchu bomby atomowej zrzuconej na Nagasaki 9 sierpnia 1945 r.US Air Force/Wikimedia Commons

Skok do lepszego świata

To jedna z najbardziej znanych fotografii przedstawiających Berlin tuż po podjęciu przez władze NRD decyzji o odgrodzeniu jego wschodniej części murem. Nim go postawiono, 15 sierpnia 1961 r. na jednym ze skrzyżowań przy kolczastym drucie oddzielającym Berlin Wschodni od Zachodniego wartę pełnił kapral Hans Conrad Schumann. Podobnie jak jego koledzy pilnujący granicy w innych punktach, od chwili podjęcia decyzji o budowie muru był przedmiotem drwin zachodnich berlińczyków.

Tego dnia głupa młodych mężczyzn znów obrzucała go obelgami, jednak widząc niezdecydowanie Schumanna zmieniła ton i zaczęła go przekonywać do przejścia granicy. W pewnej chwili na ulicy po zachodniej stronie pojawił się policyjny samochód. Funkcjonariusze, nie gasząc silnika, otworzyli tylne drzwi. Trwali tak przez prawie godzinę. Na miejscu znalazł się dość przypadkowo młody niemiecki fotograf Peter Leibing. Uchwycił moment, w którym Schumann ruszył. Jak mówili świadkowie - wyrzucił na chodnik papierosa i podtrzymując karabin przeskoczył nad kolczastym drutem. Dobiegł do samochodu, a ten odjechał. Już kilka godzin później zdjęcie zdobiło okładkę „Bilda”. Wkrótce stało się jedną z ikon zimnej wojny.

Kapral Schumann w RFN nie kontynuował służby wojskowej. Osiedlił się w Bawarii i przez dwie dekady pracował w fabryce Audi. Zmarł w 1998 roku. Doczekał się zjednoczenia Niemiec.

Płonący mnich

Żadne inne zdjęcie nie wywołało tylu emocji na całym świecie JFK

Wieczorem 11 czerwca 1963 rozdzwoniły się telefony zachodnich reporterów przebywających w Sajgonie. Buddyjski mnich Tik Quang Duk prosił ich o przybycie następnego dnia w umówione miejsce. Powiedział, że będą świadkami protestu, jakiego nie widzieli, że dokona czegoś wielkiego. 12 czerwca na jednej z ulic stolicy Wietnamu pojawił się tylko jeden fotograf - Malcolm Browne i kilku dziennikarzy. Główny korespondent agencji Associated Press w Azji Południowo-Wschodniej mówił później, że wiedział, iż stanie się coś poważnego. Gdy przybył na miejsce, zobaczył setki buddyjskich mnichów, którzy pojawili się pod ambasadą Kambodży, zaledwie kilkaset metrów od pałacu prezydenckiego.

Z samochodu stojącego pośród nich wysiadł Duk i dwóch innych mnichów. Jeden trzymał poduszkę, drugi galon benzyny. Duk usiadł na poduszce i zupełnie spokojny przyjął pozycję kwiatu lotosu. Rozpoczął medytację. Mnichów oddzielali od niego policjanci. Siedzący na ziemi z zamkniętymi oczami Duk dał się następnie oblać benzyną i zapalił zapałkę. Stanął w płomieniach. Nie wykonał ani jednego ruchu. Mnisi zaczęli płakać, policjanci – gdy zobaczyli, co się stało – stanęli w miejscu i nikomu nie bronili już do niego dostępu. Nikt nie podszedł. Pozwolili mu umrzeć tak, jak tego chciał.

Tik Quang Duk zaprotestował w ten sposób przeciwko represyjnym rządom fanatycznego, katolickiego prezydenta Wietnamu Południowego Ngo Dinh Diema, który w 1955 r. przejął władzę w kraju dzięki protekcji Stanów Zjednoczonych. Mieszkańcy kraju - w 80 proc. buddyści – walczący o przywrócenie ich religii statusu równego katolicyzmowi protestowali bezskutecznie od 1959 roku.

Samospalenie Duka uwiecznione przez Malcolma Browne’a doprowadziło do rzeczywistego zainteresowania się Zachodu sprawami Wietnamu Południowego. Stany Zjednoczone zapowiedziały wówczas, że zerwą wszelkie stosunki z reżimem, jeżeli nie zostanie podpisane porozumienie z protestującymi buddystami. Prezydent dokonał tego cztery dni później, 16 czerwca.

Dzień wcześniej odbył się pogrzeb Tik Quang Duka. Według obrządku, jego ciało miało zostać skremowane. Spalono je po raz drugi, ale – jak potwierdziło wielu świadków – serce pozostało nienaruszone. Do dziś w jednej ze świątyń jest trzymane jako relikwia.

Zdjęcie płonącego mnicha przyniosło fotografowi AP nagrodę za zdjęcie roku w konkursie World Press Photo i Nagrodę Pulitzera w 1964 roku. Po latach Browne powiedział jednak, że zawsze go też prześladowało. Nigdy nie opuściło go przekonanie, że Duk nie dokonałby samospalenia, gdyby wiedział, że jego historia nie zostanie opisana.

Napalm Girl

Jedno z najbardziej wstrząsających zdjęć z okresu wojny w Wietnamie zostało wykonane 8 czerwca 1972 roku. Reporter i fotograf agencji Associated Press Nick Ut trafił na drodze na biegnące przed siebie, przerażone wietnamskie dzieci. Wśród rannych w nalocie południowowietnamskich sił na wioskę Trang Bang była poparzona Phan Thi Kim Phuc. Miała wtedy dziewięć lat.

Ut zrobił jej zdjęcie, ale zaraz potem odwiózł do szpitala. Nie uczynił tego żaden z będących w pobliżu żołnierzy. Dziewczynka – jak zawyrokowali wtedy lekarze – miała tak poważne poparzenia, że bez pomocy by nie przeżyła. Przeleżała w szpitalu ponad rok. Przeszła 17 operacji, w tym transplantację skóry.

Gdy zdjęcie trafiło na biurko szefów AP w Nowym Jorku, dyskusja o tym, czy wysłać je w świat trwała kilka godzin. W końcu zdecydowano, że nagie dziecko - co jest w USA absolutnym tabu - w tym przypadku pokazuje w najbardziej bezpośredni sposób okrucieństwo wojny. Fotografia Nicka Uta obiegła wszystkie kontynenty i w 1973 r. dała mu Nagrodę Pulitzera.

Nick Ut żyje i pracuje dziś w Los Angeles. Wciąż jest fotografem AP. Phan Thi Kim Phuc mieszka w Kanadzie.

Sam przeciw czołgom

To być może najbardziej znane zdjęcie prasowe ostatniego ćwierćwiecza. „Nieznany buntownik” sfotografowany został przez Jeffa Widenera na placu Tiananmen w Pekinie. Zdjęcie płyty placu Niebiańskiego Spokoju oddaje w dramatyczny sposób ducha walki o prawa człowieka na wszystkich szerokościach geograficznych, wszystkich kontynentach i państwach, w których jednostka mierzy się z reżimem.

Zdjęcie Amerykanin wykonał 5 czerwca 1989 roku, dzień po wielkiej masakrze (jednej z kilku) dokonanej przez wojsko wprowadzone na Tiananmen, by rozpędzić manifestacje chińskich studentów i robotników. Domagali się oni demokratyzacji życia i większych swobód obywatelskich. Widener dużo ryzykował. Do hotelu, w którym mieszkał przemycił jednak mały aparat fotograficzny i z okna na piątym piętrze budynku wykonał jedną z najważniejszych fotografii w historii.

Na placu Niebiańskiego Spokoju w czerwcu 1989 r. zginęło z rąk wojska ponad trzy tysiące ludzi.

Upadający anioł

11 września 2001 r. setki milionów ludzi oglądały na przekazach z Nowego Jorku jedne z najbardziej wstrząsających scen transmitowanych kiedykolwiek w telewizji. Dwa porwane przez terrorystów samoloty wbiły się w wieże World Trade Center. Przez kilkadziesiąt minut ludzie obserwowali przed telewizorami dramat tych, którzy czekali już tylko na śmierć.

Wśród uwięzionych w wieżach WTC byli tacy, którzy zdecydowali się sami wybrać moment śmierci. Jedną z takich chwil uchwycił fotograf agencji Associated Press, Richard Drew. O godz. 9:41 zrobił zdjęcie skaczącego z okna mężczyzny. Przez lata fotografia urosła do rangi arcydzieła. Niektórzy krytycy sztuki nazywają zdjęcie portretem "upadającego anioła".

Autor: Adam Sobolewski//rzw / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

- Te 45 minut trwało wieczność. Kiedy otworzyli sejf, byłem pewny, że mnie zabiją. Odliczałem sekundy i zastanawiałem się, czy to już - mówi Witold Bachaj, napadnięty i okradziony przedsiębiorca spod Łańcuta na Podkarpaciu. Mężczyzna był torturowany, napastnicy grozili mu śmiercią. Za pomoc w ustaleniu ich tożsamości przedsiębiorca oferuje sto tysięcy złotych.

"Byłem torturowany, bałem się o życie". Biznesmen oferuje 100 tysięcy złotych za wskazanie sprawców napadu

"Byłem torturowany, bałem się o życie". Biznesmen oferuje 100 tysięcy złotych za wskazanie sprawców napadu

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Finansów opublikowało raport dotyczący ubiegłorocznych rozliczeń PIT. Pokazuje on między innymi, z których ulg podatkowych korzystaliśmy najczęściej.

Fiskus pokazuje dane. 10 najpopularniejszych ulg

Fiskus pokazuje dane. 10 najpopularniejszych ulg

Źródło:
tvn24.pl

W piątek odbędzie się uroczysta inauguracja polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Zaproszonych zostało wielu dyplomatów. Na liście zaproszonych nie ma jednak ambasadora Węgier. - Ministerstwo Spraw Zagranicznych dało jasny sygnał, że ambasador Węgier nie jest mile widziany dzisiaj w teatrze - mówiła wiceminister do spraw europejskich Magdalena Sobkowiak-Czarnecka. Ma to związek z udzieleniem azylu Marcinowi Romanowskiemu.

"Jasny sygnał" z MSZ. "Ambasador Węgier nie jest mile widziany"

"Jasny sygnał" z MSZ. "Ambasador Węgier nie jest mile widziany"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2024 roku wzrosły w ujęciu rocznym o 4,8 procent, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,2 procent - podał w szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny.

Najnowsze dane o wzroście cen

Najnowsze dane o wzroście cen

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W nocy i we wczesnych godzinach porannych w wielu miejscach w Polsce spadł śnieg. Prognozy wskazują jednak, że to dopiero początek fali niosącej opady. Do Polski zmierza front wtórny znad Danii, który sprawi, że w niektórych miejscach pokrywa śnieżna wzrośnie do 5-6 centymetrów.

Śniegu dziś jeszcze dosypie - i to sporo. Front wtórny idzie znad Danii

Śniegu dziś jeszcze dosypie - i to sporo. Front wtórny idzie znad Danii

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Każdy ze stu najlepiej opłacanych szefów kanadyjskich firm zarobił średnio 13,2 miliona dolarów kanadyjskich w ciągu roku. To oznacza, że średnio każdy z nich otrzymał wynagrodzenie 210 razy większe niż przeciętnie zarabiający pracownik – wynika z opublikowanego w czwartek raportu think tanku Canadian Centre for Policy Alternatives (CCPA).

Zarobili w 10 godzin tyle, ile przeciętny pracownik przez rok

Zarobili w 10 godzin tyle, ile przeciętny pracownik przez rok

Źródło:
PAP

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych, w poniedziałek (6 stycznia) będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Przelewy, które zlecimy w piątek 3 stycznia po godzinie 16:00, trafią na konta odbiorców we wtorek, 7 stycznia.

Przerwa w realizacji przelewów. Ważny komunikat

Przerwa w realizacji przelewów. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

Zwłoki niemowlęcia znaleziono w oknie życia działającym na terenie kościoła św. Jana Chrzciciela w Bari na południu Włoch. Proboszcz parafii poinformował, że nie dotarło do niego powiadomienie o otwarciu okna życia, które powinien automatycznie otrzymać. Wszczęte zostało śledztwo, w ramach którego ma zostać wyjaśnione, czy dziecko było żywe, gdy je pozostawiono.

Martwe niemowlę w oknie życia. Alarm miał nie zadziałać

Martwe niemowlę w oknie życia. Alarm miał nie zadziałać

Źródło:
Il Messaggero, La Gazzetta del Mezzogiorno, Corriere della Sera, tvn24.pl

Ewakuowano 29 osób, a 7 trafiło do szpitala wskutek nocnego pożaru, który wybuchł na klatce schodowej kamienicy w Starogardzie Gdańskim. To, czy budynek będzie nadawał się do ponownego zamieszkania, oceni biegły.

Pożar kamienicy w Starogardzie Gdańskim. Siedem osób w szpitalu

Pożar kamienicy w Starogardzie Gdańskim. Siedem osób w szpitalu

Źródło:
TVN24

W związku z wypadkiem, do którego w piątek nad ranem doszło na autostradzie A11 w kierunku Berlina, przejście graniczne w Kołbaskowie będzie zamknięte do godziny 11. Zmotoryzowani są kierowani przez niemieckie służby objazdem na przejście graniczne w Rosówku. Ciężarówka po poślizgu stanęła w poprzek jezdni.

Zamknięte przejście graniczne w Kołbaskowie. Duże utrudnienia po wypadku

Zamknięte przejście graniczne w Kołbaskowie. Duże utrudnienia po wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że wojska Władimira Putina może zatrzymać jedynie Donald Trump. Stwierdził, że Kreml nie chce dialogu z Kijowem i szuka sposobów, by niknąć bezpośrednich rozmów na temat zakończenia wojny.

Zełenski: myślę, że Putin się go boi

Zełenski: myślę, że Putin się go boi

Źródło:
PAP

Włosi poszukiwali 26-latka Europejskim Nakazem Aresztowania. Jest on podejrzany o udział w handlu ludźmi. Zatrzymali go na Bemowie stołeczni policjanci. Został tymczasowo aresztowany.

Włosi szukali go w sprawie handlu ludźmi

Włosi szukali go w sprawie handlu ludźmi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z informacji podanych przez Federalne Biuro Śledcze (FBI) wynika, że sprawca zamachu terrorystycznego w Nowym Orleanie działał sam. Agencja Reutera ujawniła nagrania, na których widać atak przeprowadzony przez Shamsuda-Din Jabbara.

Ujawniono nagranie z ataku w Nowym Orleanie

Ujawniono nagranie z ataku w Nowym Orleanie

Źródło:
PAP

Kierowcą tesli, która eksplodowała przed Trump International Hotel w Las Vegas, był 37-letni Matthew Livelsberger - potwierdziły władze. Był czynnym żołnierzem armii z Colorado Springs. Policja przekazała, że działał sam.

Wybuch tesli przed hotelem Trumpa. Kierowcą był żołnierz

Wybuch tesli przed hotelem Trumpa. Kierowcą był żołnierz

Źródło:
Reuters

Rozmawiałem z ministrem finansów Andrzejem Domańskim i wiem, że pracuje nad rozwiązaniem tego węzła gordyjskiego, który nam uplótł Sąd Najwyższy - powiedział w "Jeden na jeden" szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec w sprawie wypłaty pieniędzy dla PiS.

Grabiec: Rozmawiałem z ministrem Domańskim. Rozwiązanie, które przyjmie, będzie zgodne z prawem

Grabiec: Rozmawiałem z ministrem Domańskim. Rozwiązanie, które przyjmie, będzie zgodne z prawem

Źródło:
TVN24

Holenderskie archiwum opublikowało zdigitalizowaną listę blisko pół miliona nazwisk osób skazanych i podejrzanych o kolaborację z okupacyjnymi władzami nazistowskich Niemiec - poinformowała agencja Reutera. Po wojnie przed sądem stanęło około 20 procent tych, których nazwiska znalazły się na liście.

Opublikowali nazwiska podejrzanych o kolaborację z III Rzeszą

Opublikowali nazwiska podejrzanych o kolaborację z III Rzeszą

Źródło:
PAP

Ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze (DBR) prowadzi dochodzenie w sprawie nadużyć władzy i dezercji w brygadzie im. Anny Kijowskiej, częściowo szkolonej we Francji i zaopatrywanej tam w broń i sprzęt wojskowy. Według znanego ukraińskiego dziennikarza śledczego Jurija Butusowa, z brygady zdezerterowało około 1700 żołnierzy, większość z nich jeszcze przed wysłaniem jednostki na front, a 50 w trakcie szkolenia we Francji.

"Nadużycia władzy i dezercje". Śledczy badają sprawę ukraińskiej brygady

"Nadużycia władzy i dezercje". Śledczy badają sprawę ukraińskiej brygady

Źródło:
PAP

W kamienicy przy ul. Mostowej w centrum Poznania doszło do pożaru. W związku z zagrożeniem zdecydowano o ewakuowaniu 30 osób. W działaniach gaśniczych uczestniczyło 14 zastępów straży pożarnej.

Pożar kamienicy w centrum Poznania. 30 osób ewakuowanych

Pożar kamienicy w centrum Poznania. 30 osób ewakuowanych

Źródło:
PAP

W piątek w centrum Warszawy będą protestować rolnicy. Manifestacja jest zaplanowana w godzinach 14.00-23.00. Autobusy komunikacji miejskiej pojadą trasami objazdowymi.

Protest rolników w centrum. Autobusy pojadą objazdami

Protest rolników w centrum. Autobusy pojadą objazdami

Źródło:
PAP

Dwie osoby zginęły, a 18 zostało rannych w wyniku katastrofy niewielkiego samolotu, który w czwartek spadł na magazyn w pobliżu lotniska w Fullerton w Kalifornii, około 40 kilometrów od Los Angeles. Z pobliskich firm ewakuowano kilkaset osób.

Katastrofa samolotu. Tuż po starcie spadł na magazyn

Katastrofa samolotu. Tuż po starcie spadł na magazyn

Źródło:
PAP

Dominikana deportowała w 2024 roku ponad 276 tysięcy Haitańczyków, przekazały władze tego kraju. Deportacje nasiliły się zwłaszcza w ostatnich miesiącach. Popularna wśród turystów Dominikana jest jedynym krajem mającym granicę lądową z pogrążonym w chaosie Haiti, którego mieszkańcy masowo uciekają w poszukiwaniu bezpieczeństwa i pracy.

Masowe deportacje z turystycznego raju. Ćwierć miliona osób wywieziono na granicę

Masowe deportacje z turystycznego raju. Ćwierć miliona osób wywieziono na granicę

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Siły Obronne Izraela poinformowały o operacji komandosów, której finałem było zniszczenie podziemnej irańskiej fabryki pocisków rakietowych w Syrii. W ataku uczestniczyły cztery ciężkie śmigłowce transportowe i dwa szturmowe, 21 myśliwców, pięć dronów oraz 14 samolotów szpiegowskich.

"Jedna z najbardziej śmiałych operacji sił specjalnych". Izrael pokazał nagranie

"Jedna z najbardziej śmiałych operacji sił specjalnych". Izrael pokazał nagranie

Źródło:
PAP
Miliarder dzieli i łączy. Pekin też stawia na Elona Muska. Co zrobi Trump?

Miliarder dzieli i łączy. Pekin też stawia na Elona Muska. Co zrobi Trump?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

Inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej nastąpi w piątek w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie. Na uroczystości głos zabiorą premier Donald Tusk oraz szef Rady Europejskiej Antonio Costa. Wcześniej wezmą udział w dwustronnym spotkaniu.

Tusk i Costa zainaugurują "prezydencję otwierającą"

Tusk i Costa zainaugurują "prezydencję otwierającą"

Źródło:
PAP

1044 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Ukraińskie wojska zerwały rosyjskie plany okupacji Charkowa, Sum i Zaporoża, które miały być zrealizowane jesienią i zimą 2024 roku. Moskwa planowała tam trzy operacje - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zełenski: nasza armia zerwała rosyjskie plany okupacji Charkowa, Sum i Zaporoża

Zełenski: nasza armia zerwała rosyjskie plany okupacji Charkowa, Sum i Zaporoża

Źródło:
PAP

Jednostka południowokoreańskiej armii i ochrona uniemożliwiły śledczym aresztowanie zawieszonego w wykonywaniu obowiązków prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola. Po sześciu godzinach funkcjonariusze Biura Ścigania Korupcji wśród Wysoko Postawionych Urzędników wycofali się z rezydencji Juna. 64-letni Jun jest objęty dochodzeniem w sprawie buntu politycznego, którego miał się dopuścić - przestępstwo to jest zagrożone karą śmierci.

Wojsko zablokowało aresztowanie prezydenta. Śledczy musieli się wycofać

Wojsko zablokowało aresztowanie prezydenta. Śledczy musieli się wycofać

Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Co tak na prawdę wydarzyło się w Rumunii i kto za kim tam stał? Dziennikarskie śledztwo ujawnia kulisy zaskakującej kampanii prorosyjskiego kandydata na prezydenta. Kampania była zaskakująca, bo skuteczna, mimo że kandydat nieznany. Teraz zaskoczenia tylko się mnożą, a nie wszystkie swoje źródła mają na Kremlu. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Ślady prowadzą nie tylko na Kreml. "Intryga wymknęła się spod kontroli"

Ślady prowadzą nie tylko na Kreml. "Intryga wymknęła się spod kontroli"

Źródło:
TVN24

Najbliższe dni przyniosą spektakularne zjawiska na niebie. Już dziś w nocy będziemy mogli oglądać przelatujące nad naszymi głowami Kwadrantydy - pierwszy rój meteorów w tym roku. Z kolei wieczorem w sobotę dojdzie do zakrycia Saturna przez Księżyc.

Przed nami dwa spektakularne zjawiska

Przed nami dwa spektakularne zjawiska

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", nocneniebo.pl

Coming out Andrzeja Stękały to przede wszystkim historia miłości i straty. Polski skoczek pisze o swoim wieloletnim partnerze, który zmarł i zostawił po sobie ogromną pustkę. Mierzył się z żałobą, nie miał siły mierzyć się ze skocznią. Publicznie milczał - do teraz. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Marzeniem było wygrać konkurs w Zakopanem i stanąć na podium z partnerem"

"Marzeniem było wygrać konkurs w Zakopanem i stanąć na podium z partnerem"

Źródło:
TVN24

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

Mnożą się sygnały pogorszenia sytuacji gospodarczej w Rosji, co przyznają szefowie rosyjskich firm, nawet tych szczególnie bliskich Kremlowi - pisze w czwartek "Le Monde".

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

Źródło:
PAP

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Policja podejrzewa, że za kierownicą siedział 23-latek, który ma na koncie dwa aktywne zakazy kierowania pojazdami. Na prostym odcinku drogi w Wólce Dobryńskiej (woj. lubelskie) auto, którym podróżował, zjechało na pobocze, uderzyło w metalową barierkę i betonowy przepust, a na koniec wylądowało w rowie. Dwie osoby trafiły do szpitala. W aucie były narkotyki.

Uderzyli w przepust, wylądowali w rowie. W aucie mieli narkotyki

Uderzyli w przepust, wylądowali w rowie. W aucie mieli narkotyki

Źródło:
tvn24.pl

Na drodze wojewódzkiej 579 zderzyły się dwa samochody osobowe oraz tir. Jedna osoba została poszkodowana. Strażacy apelują o ostrożność.

Zderzenie dwóch aut osobowych i tira. Jedna osoba poszkodowana

Zderzenie dwóch aut osobowych i tira. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

5,2 promila alkoholu w organizmie miał 56-letni kierowca zatrzymany w Polanowie (województwo zachodniopomorskie). Policję wezwali świadkowie zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny. Sylwestra spędził w areszcie.

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie.  "Niechlubny rekord"

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie. "Niechlubny rekord"

Źródło:
tvn24.pl