Na przekór zalewającym kina w lutym romantycznym komediom, na ekrany wchodzi zdecydowanie „męski” film niemieckiego mistrza kina – Wernera Herzoga. „Operacja Świt” to trzymająca w napięciu autentyczna opowieść o ucieczce amerykańskiego pilota z obozu jenieckiego w dżungli w Laosie, opowieśc o walce o przetrwanie.
Od pierwszych chwil chcę sprawić, że widz wraz z bohaterem wzbije się do lotu i wszyscy twórcy „Operacji Świt” postarali się, aby nie sprowadzić go z powrotem na ziemię. Werner Herzog
W poszukiwaniu wewnętrznej siły
Wielbiciele kina Herzoga dobrze znają jego styl. To kino mocy, którego tematem zazwyczaj jest zmaganie się człowieka z naturą, z drugim człowiekiem i z samym sobą. Reżyser analizuje ludzki strach i próby jego przezwyciężenia. Fascynuje go ukryta siła psychiczna, która stymuluje w człowieku, często nawet nieuświadamioną przez niego, moc fizyczną. Tak było w przypadku bohaterów jego dzieł, które są już klasykami w historii fimu: „Aguirre, gniew Boży”, „Fitzcarraldo”, „Woyzeck”, czy „Nosferatu wampir”.
Historia niemieckiego emigranta, Dietera Denglera, od dawna już fascynowała Wernera Herzoga. Dziesięć lat temu zrealizował dokument o bohaterskim pilocie „Ucieczka z Laosu”. – Dieter Dengler uosabia wszystko, co kocham w Ameryce: optymizm, samodzielność, ducha Dzikiego Zachodu i radość z życia – tłumaczy Herzog. – To wzorcowy przykład imigranta: młodzieniec, który przybył do Ameryki wiedziony wielkim marzeniem i okazał się ucieleśnieniem tutejszego ducha – mówi reżyser.
Ta historia wydarzyła się naprawdę
„Operacja Świt” przenosi nas w lata 60. Trwa wojna w Wietnamie. Młody pilot US Navy, Dieter Dengler, zostaje wysłany w swoją pierwszą misję nad granicę między Laosem a Północnym Wietnamem. Tam zostaje jednak zestrzelony i uwięziony przez bezlitosnych żołnierzy Pathet Lao. W niewoli poznaje żołnierzy amerykańskich, wycieńczonych i na wpół obłąkanych. Mimo niemal zerowych szans na przetrwanie w otaczającej więzienie dżungli, Dengler obmyśla plan ucieczki. Gdy udaje mu się wydostać z niewoli, okazuje się, że prawdziwym więzieniem jest osaczająca zewsząd dżungla, w której panuje nieludzki upał, a na każdym kroku spotkać można jadowite węże oraz bojowników z sąsiednich wiosek. Realizm „Operacji Świt” pozwala zaangażować widza w zmagania Dietera Denglera ze śmiercią.
Rola Denglera - to wielkie wyzwanie
Sporym zaskoczeniem dla wielbicieli twórczości Herzoga może być powierzenie głównej roli popularnemu aktorowi hollywoodzkiemu. Christian Bale dotychczas znany był z występów w takich produkcjach jak: „Batman: początek”, „Prestiż” (oba reż. Christopher Nolan), czy „Mechanik” (reż. Brad Anderson). Herzog docenił w młodym aktorze m.in. gotowość do wielkich poświęceń na planie. – Zobaczyłem w nim wiele cech wspólnych z Denglerem, a poza tym jest to prawdopodobnie najlepszy aktor młodego pokolenia – tłumaczy swój wybór Herzog.
Proponując zagranie w „Operacji Świt”, Werner Herzog uprzedził Christiana Bale o wielkich wyzwaniach, fizycznych i psychicznych, jakie przed nim stoją. Bo przyjęcie roli Dietera Denglera oznaczało dla aktora zgodę na pokazanie tak ekstremalnych doznań jak pływanie w wodzie pełnej węży, jedzenie robaków i skoki do rwących potoków. Ale Bale zareagował na scenariusz z entuzjazmem. – Werner Herzog zmaga się ze swoimi filmami jak zawodowy zapaśnik. Kieruje się wielkimi marzeniami i ideałami, i to przekonało mnie do współpracy – komentował swoją decyzję aktor.
Wycieńczeni na planie filmu
Przed wyjazdem do tajskiej dżungli, gdzie kręcono zdjęcia do „Operacji Świt”, Bale celowo doprowadził się do stanu wycieńczenia, co miało znaczący wpływ na jego kreację. Na znak solidarności ze swoim aktorem Herzog również poddał się radykalnej diecie. Christian Bale przyznaje, że słyszał wiele barwnych historii z planów poprzednich filmów Herzoga, zwłaszcza o jego burzliwej współpracy z legendarnym Klausem Kinsky. – Herzog ma w zwyczaju mieszkać ze swoją ekipą, co owocuje wielkimi przeżyciami jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć. Członkowie ekipy stają się sobie bliżsi i to zarówno w chwilach radosnych, jak i w trakcie karczemnych awantur.
Kim jest Werner Herzog?
Charakterystyczną cechą Wernera Herzoga jest jego skłonność do prowokowania, czasem nieświadomie, aktorów do specyficznego reagowania. Trudno pozostać wobec niego obojętnym. przypomina tornado, które wciąga każdego, z kim ma styczność. Christian Bale
Dziś Werner Herzogma na koncie ponad 40 filmów jako producent, scenarzysta i reżyser, kilkanaście książek a także inscenizacji operowych. Do jego najważniejszych tytułów kinowych należą „Grizzly Man”, „Nosferatu wampir”, „Stroszek”, „Aguirre, gniew Boży” i „Zagadka Kaspara Hausera”.
Źródło: tvn24.pl, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Monolith Plus