Nad nietypową adaptacją pracuje scenarzysta i reżyser Andrew Niccol, który kilkanaście lat temu napisał "Truman Show". "Monopoly" nie będzie pierwszą grą planszową przeniesioną na ekran. W Hollywood powstał już film na podstawie gry w statki, czyli "Battleship: Bitwa o Ziemię" oraz "Ouija", inspirowany planszą służącą do wywoływania duchów.
"Monopoly" nie ma fabuły. Uczestnicy mają za zadanie kupować nieruchomości umieszczone na planszy, zarabiać pieniądze i doprowadzić do bankructwa przeciwników. Dla potrzeb filmu historię trzeba pisać od zera. Z opisu, który zdradzili producenci niewiele wynika. Głównym bohaterem będzie nastolatek ruszający w pełną przygód podróż. Wiadomo jeszcze, że "Monopoly" ma być kinem familijnym. Kto film wyreżyseruje - początkowo projektem był zainteresowany Ridley Scott - i kto w nim zagra, wyjaśni się w najbliższych miesiącach.
Flex that grey matter. Can you name all train stations on a #Monopoly Board? Go! pic.twitter.com/pBK2Z6V2vm— thetrainline (@thetrainline) May 16, 2015
Figurki na ekrany
Prawa do gry "Monopoly" ma firma Hasbro, która w ofercie posiada też innych bohaterów filmowych - figurki Transformers, żołnierza G.I. Joe, grę w statki i planszę Ouija. Ta ostatnia, podobnie zresztą jak "Monopoly" czy statki, nie została wymyślona przez Hasbro, firma ma natomiast prawa do sprzedaży tych gier.
Fabuły poprzednich filmów inspirowanych grami także zostały wymyślone od początku. Na przykład "Battleship: Bitwa o Ziemię" opowiada o żołnierzach amerykańskiej floty wojennej, którzy muszą odeprzeć atak kosmitów. W latach 80. Hasbro otworzyła zresztą oddział zajmujący się produkcją filmów, seriali animowanych i programów telewizyjnych, dla których punktem wyjścia były zabawki i gry tej firmy.
Monopol z historią
Gra powstała na początku XX wieku jako narzędzie edukacyjne, Miała tłumaczyć teorie ekonomiczne Henry'ego George'a i pokazywać szkodliwe skutki praktyk monopolistycznych. Nosiła wówczas tytuł "Landlord's Game" ("Gra posiadacza ziemskiego"), na "Monopoly" została przemianowana dopiero w latach 30.
Według danych Hasbro, która sprzedaje planszówkę od 1991 roku, w "Monopoly" grał już miliard ludzi ze 114 krajów, istnieje 47 wersji językowych. W tym polska: gra zadebiutowała naszym rynku w 1992 roku. Wcześniej, w latach 80., pojawiły się rodzime podróbki, na przykład "Fortuna", 'Bankurt!" i "Eurobusiness".
Wersji "Monopoly" jest zresztą mnóstwo, różnią się one miejscem prowadzenia interesów przez graczy - może to być Kraków, Stonhenge, czy fikcyjne Westeros, gdzie toczy się akcja serialu "Gra o Tron". A w amerykańskim miasteczku San Jose powstała gigantyczna kamienna plansza, na której można grac w "Monopoly" pod gołym niebem.
Blow off some steam at the world's largest Monopoly board…yep, #SanJose has it all! #Sjculture http://t.co/dE5ADEChux pic.twitter.com/mE9D7plhAW— Loft Bar And Bistro (@LoftBar_NBistro) June 15, 2015
Zapowiedział reality show
Andrew Niccol zadebiutował jako scenarzysta i reżyser w 1997 roku filmem "Gattaca - szok przyszłości" ze zdjęciami polskiego operatora, Sławomira Idziaka. Rok później napisał nominowany do Oskara scenariusz "Truman Show", którego bohater nie zdaje sobie sprawy, że jego życie jest wyreżyserowanym programem telewizyjnym. Film był zapowiedzią reality show, dziś oczywistej części ramówki kanałów rozrywkowych.
Niccol napisał też i wyreżyserował "Simone" - opowieść o producencie filmowym, który tworzy wirtualną gwiazdę filmową, a także "Intruza" - osadzoną w niedalekiej przyszłości historię obdarzonej niezwykłymi umiejętnościami nastolatki. Scenariusz był adaptacją powieści Stephanie Meyer, tej samej, która napisała bestsellerowy cykl powieści o nieletnich wampirach - "Zmierzch".
Autor: sol//rzw / Źródło: tvn24.pl, hollywoodreporter.com